• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po pobiciu motorniczego: kierujący ze statusem funkcjonariusza publicznego?

Maciej Korolczuk
26 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (229)
Krewkiego i pijanego pasażera zatrzymali pasażerowie i przekazali policji. Poszkodowany motorniczy trafił do szpitala. Krewkiego i pijanego pasażera zatrzymali pasażerowie i przekazali policji. Poszkodowany motorniczy trafił do szpitala.

Zwrócenie uwagi pasażerowi, by nie trzymał nóg na siedzeniu, było przyczyną ataku i pobicia motorniczego przez pijanego pasażera. Motorniczy trafił do szpitala, a napastnik do aresztu. Po incydencie wraca pytanie, czy pracy kierowców i motorniczych nie powinien chronić dodatkowo status funkcjonariusza publicznego.



Widzisz, że ktoś atakuje kierującego pojazd komunikacji miejskiej. Co robisz?

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, w tramwaju linii nr 9, jadącym w kierunku centrum Gdańska. Na wysokości Opery Bałtyckiej doszło do kłótni między motorniczym a pasażerem.

Przyczyną sporu było to, że motorniczy zwrócił uwagę pasażerowi, by nie trzymał nóg na siedzeniu. Następnie kazał mu opuścić tramwaj.

- Pasażer uderzył motorniczego w twarz. Świadkowie zdarzenia ujęli agresywnego mężczyznę i przekazali w ręce policjantów - mówi Magdalena Ciska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pobicie motorniczego przy Operze Bałtyckiej. Napastnika zatrzymali pasażerowie Pobicie motorniczego przy Operze Bałtyckiej. Napastnika zatrzymali pasażerowie

Napastnikiem okazał się 18-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna był pijany, miał 2 promile alkoholu. Został zatrzymany przez policję i przewieziony do policyjnego aresztu.

- Pokrzywdzony trafił do szpitala na badania, a biegły w opinii określił, że na skutek zdarzenia doznał on obrażeń trwających poniżej 7 dni. Z uwagi na chuligański charakter czynu policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem objęcia tego czynu ściganiem z urzędu. Za spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności - dodaje Ciska.
W komentarzach czytelnicy informowali też o pobiciu przez agresora jeszcze jednej osoby, ale policja nie potwierdza tych informacji.

W poniedziałek pokrzywdzony motorniczy opuścił szpital.

Kierowcy ze statusem funkcjonariusza publicznego?



Incydent wywołał falę komentarzy, wśród których znów pojawiły się głosy, by kierowców i motorniczych objąć statusem funkcjonariusza publicznego. Na podstawie Art. 115. Kodeksu Karnego funkcjonariuszem publicznym jest:

  • Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej,
  • poseł, senator, radny,
  • poseł do Parlamentu Europejskiego,
  • sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy,
  • osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych,
  • osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe,
  • osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej,
  • funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej,
  • osoba pełniąca czynną służbę wojskową, z wyjątkiem terytorialnej służby wojskowej pełnionej dyspozycyjnie,
  • pracownik międzynarodowego trybunału karnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe.


Atak na funkcjonariusza automatycznie uznawany za przestępstwo



Objęcie takim statusem także kierowców i motorniczych gwarantowałoby im lepszą ochronę na wypadek podobnych zdarzeń w przyszłości. Naruszenie ich nietykalności czy czynna napaść na funkcjonariusza traktowana jest w takich przypadkach automatycznie jak przestępstwo.

Niewykluczone, że po sobotnim incydencie władze Gdańska oraz spółki GAiT po raz kolejny wystąpią o objęcie pracowników miejskiego przewoźnika takim statusem.

- Wielokrotnie apelowaliśmy o objęcie kierowców i motorniczych statusem funkcjonariusza publicznego. Pisma w sprawie koniecznych zmian legislacyjnych były przekazywane do rządu i parlamentu za pośrednictwem Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej oraz Polskiego Związku Pracodawców Transportu Publicznego - mówi Paulina Chełmińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Ataki i pobicia zdarzały się już wcześniej



Sobotnie pobicie nie było pierwszym tego typu incydentem w Gdańsku. Jesienią 2020 roku na pętli autobusowej we Wrzeszczu kierowca autobusu został pobity podczas przerwy między kursami. Gdy jadł kanapkę, do drzwi pojazdu zapukał młody mężczyzna. Kierowca otworzył mu, bo był przekonany, że nieznajomy szuka pomocy, np. w kwestii rozkładu jazdy. Po chwili na jego głowę spadły ciosy pięścią.

Rok wcześniej do ataku na motorniczego doszło z kolei na pętli Łostowice-Świętokrzyska.

Opinie (229) ponad 20 zablokowanych

  • Edukacja

    Uciekł z Ukrainy a teraz w Gdańsku rządzi straż graniczna powinna go do Rosji deportować do Putina a nie na Ukrainę .

    • 33 1

  • Oczywiście, że tak. Tak jak każdy inny obywatel.

    • 8 1

  • Mam jedno pytanie . (3)

    Jeżeli stanę w obronie osoby zaatakowanej a atakującym okaże się Ukrainiec to mam dalej interweniować czy już nie ???

    • 40 1

    • Tak i to dużo lepiej przekazać mu gdzie jego miejsce (1)

      • 7 0

      • U św.Piotra

        • 4 1

    • Uważaj tylko, żeby nie miał noża bo to u nich bardzo popularne. Najlepiej uzbroić się w porządny gaz i nie angażować w walkę wręcz. Spryskać gada i szybko wzywać policję i straż miejską.

      • 3 0

  • (2)

    Ukraińce strasznie bitne i agresywne.

    Parę lat temu byłem na statku gdzie 90% załogi było z Ukrainy.
    Ostro nachlanemu, w godzinach pracy Ukraińcowi szukającemu problemów powiedziałem, że jak jest w takim stanie to nie będę z nim pracować i żeby poszedł do kabiny przespać się - z główki przywalił prosto w nos, aż krwotoku dostałem.

    Zgłosiłem ten fakt kapitanowi... Ukraińcowi. Wysłał swojego krewkiego krajana do kabiny, następnego dnia wezwał nas na mostek i kazał Ukraińcowi mnie przeprosić. I tyle. Cicho sza.

    Będąc na środku Atlantyku z prawie całą ukraińską załogą niewiele się zrobi.

    • 49 0

    • (1)

      Bo można wylądować za burtą

      • 7 0

      • I potem nikt nic nie będzie wiedział, nikt nic nie widział.

        Potwierdzą, że o 18 w mesie na kolacji dany załogant był i po kolacji poszedł do swojej kabiny.

        Rano nie pojawił się w robocie.
        Rozpoczęto przeszukanie statku.
        Pusta kabina.

        Na pokładzie przy relingu zauważono jego klapki.

        Ewidentne samobójstwo. Pewnie miał problemy rodzinne, depresja.

        "Koledzy" potwierdzą, że od paru dni chodził przygnębiony i z nikim nie rozmawiał.

        • 4 0

  • Ukarać zgodnie z prawem

    Ukrainiec, Niemiec czy Polak - takie samo prawo i taka sama kara.
    Bez sentymentów , tryb ekspresowy bo co tu rozkminiać.

    • 30 3

  • Czy zostanie deportowany?

    • 38 0

  • Oni maja na alkohol a ja licze kazda zlotowke na jedzenie . Chory nikogo nie obchodzi

    • 49 0

  • (1)

    18lat , taki gieroj i nie pod Charkowem czy Ługanskiem?
    Z automatu powinien trafić na front.
    Jakieś porozumienie powinnismy stworzyć z Ukraina dla takich zawodników.

    • 49 0

    • powinniśmy ich po prostu nie przyjmować

      kończyć tę amerykańską wojnę w Europie, pod polskim nosem. Precz z POPIS-em i innymi wojennymi podżegaczami, a jeżeli nie chcą kończyć, to wysłać ś cierwa na front.

      • 3 0

  • Wysłać zadymiarza z tramwaju prosto na front do Donbasu, jak taki z niego kozak za dychę. Walczyć z ruskimi podludźmi nie ma jaj, ale robić zadymę w kraju który go ugościł to już ma jaja. Rodzima patologia też powinna być tam wysyłana, przynajmniej na coś się przyda.

    • 33 0

  • Czemu od razu wszystkim takiego statusu nie dać? (14)

    Na niewłaściwe zachowania, mogą też zwrócić uwagę pasażerowie i też są narażeni na agresję. Lepiej uzbroić kierowców w środki obrony osobistej np jakiś gaz obronny.
    Żeby ukarać ukraińca, to wystarczy go deportować, tam z pewnością potrzebują takich krewkich, młodych chłopaków ;)

    • 357 18

    • Kolejna rusek za kopiejki komentuje (2)

      • 3 86

      • Nie

        Żaden rusek tylko obywatele Polski zaczynają mieć już powoli dość

        • 75 5

      • Wracaj do siebie Vadim

        • 2 11

    • Strach mieszkac (3)

      Obok mnie mieszka pełno Ukraińców, na balkonie wyspiewuja jakieś ruskie pieśni, są głośni i nie reagują na upomnienia, co to ma być. Ja muszę szczelnie zamykać balkon i nie czuję się bezpiecznie w swoim domu

      • 57 7

      • Na przymorzu to powinnaś być przyzwyczajona do takiego czegoś

        • 7 36

      • (1)

        Karalne naruszenie miru domowego. Wzywaj policję bez zastanowienia, poinformuj właściciela mieszkania. Tylko niech wezwą posiłki od razu bo w jednym przypadku jeden taki rzucił się na policjantkę i policjanta, którzy przyjechali na interwencję.

        • 12 0

        • Proszę Cię

          Kiedyś dzwoniłem na nr alarmowy że jest bijatyka pod blokiem i myślisz że ktoś przyjechał?

          • 6 1

    • Niestety (2)

      Takie rzeczy niebawem będą na porządku dziennym,czasem mam wrażenie że Ukraińców robi się więcej niż nas.Oprocz tego ich roszczeniowość i chamskie zachowanie.Widać to nawet po dzieciach,które zaczęły wyganiać nasze polskie dzieci z placu zabaw ( zdarzenie takie miało miejsce kilka razy w dzielnicy,w której mieszkam)

      • 45 8

      • Ciesz się, że jeszcze im palców nie połamali jak na pewnym placu zabaw w W-wie. Albo, że samochody nie porysowane i szyby nie wybite bo tak właśnie zrobili pewnemu przedsiębiorcy - straty na 100 tys. a rodzice wypinają się i jeszcze adwokatem grożą.

        • 12 3

      • Trójmiasto to jeszcze nic. Jakbyś widziała co się dzieje we Wrocku albo w Krakowie - ręce opadają. Tam się wręcz mówi, że już za 10 lat może ich być więcej niż Polaków.

        • 15 14

    • nie popadajmy w paranoję

      każdy obywatel w myśl prawa jest chroniony przed napadem i naruszeniem nietyklaności, wystarczy przestrzegać i egzekwować już istniejące prawo a nie tworzyć jakieś nadzwyczajne przypadki i podciągać pod nie coraz to kolejne grupy. Czymże tak wielce różni się napaść na ekspedientkę w sklepie od napaści na tramwajarza czy urzędnika?

      • 10 3

    • Gaz obronny (1)

      Nie wolno używać w pomieszczeniach zamkniętych

      • 6 0

      • Można. Gaz pieprzowy ma formę piany lub żelu. Te są dozwolone do użytku w pomieszczeniu.

        • 1 0

    • hmm

      Ale czemu wszystkim? Jak bedzie tak z automatu to moze przestana atakowac, autobusy, a kierowcy nie beda rozjezdzac ludzi w panice/samoobronie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane