- 1 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Po wypadku pociągu: czy przejście jest bezpieczne?
Po wykolejeniu się pociągu we Wrzeszczu, do którego doszło 6 marca, w tamtejszym przejściu pod torami odpadają kawałki sufitu. Przedstawiciele PLK twierdzą jednak, że tunel jest bezpieczny i nie ma podstaw do zamykania go przed planowanym na najbliższe lata remontem.
Przejście pod torami w okolicy ulic Białej i Waryńskiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Wielokrotnie widziałam tam kawałki gruzu na ziemi, jednak nie tak duże jak teraz. Nie wiem, czy przejście to w ogóle powinno być dopuszczone do użytkowania. Zadzwoniłam do jego zarządcy, czyli Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni. Usłyszałam, że remont zaplanowany jest do 2013 roku. Na moją uwagę, że sytuacja wygląda na poważną i że może stać się nieszczęście, powiedziano mi, że ktoś obejrzy przejście i "zbije" obluzowane elementy - denerwuje się pani Tatiana, która poinformowała nas o sprawie.
Co na to Polskie Linie Kolejowe? - Ten obiekt przewidziany jest do gruntownego remontu w ramach przebudowy linii między Gdynią a Gdańskiem. Jest już nawet podpisana umowa w tej sprawie z wykonawcą, nie ma jednak jeszcze ostatecznego harmonogramu prac. Myślę, że samo przejście zostanie wyremontowane w ciągu najbliższych dwóch lat. Po wypadku pociągu odbyła się na miejscu inspekcja. Jeżeli coś odpada z sufitu, to tylko tynk. Sama konstrukcja przejścia nie została naruszona, więc korzystanie z niego jest bezpieczne - uspokaja Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych PLK w Gdyni.
Opinie (78) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-21 22:09
tynk
ludzie to sie z sufitu koks sypie powinniscie sie radowac a wy tu z tynkiem wyjezdzacie....
- 0 1
-
2011-03-21 22:10
A nie można tego naprawić z OC pociągu???
Przecież wiedzą kto jest sprawcą? Aaaaa no tak,ale który wagon....
U nas w Gdyni na samym końcu/początku estakady Kwiatkowskiego od str. Dąbka postawili rok temu kilka pachołków i zwężyli przejazd do jednego pasa...bo ciężarówka zaliczyła w słup...co z OC???- 0 0
-
2011-03-22 09:43
..."Jeżeli coś odpada z sufitu, to tylko tynk"...
A dostanie kawalkiem tynku w glowe nie jest przeciez niebezpieczne.
Poza tym.
Prawdopodobnie "juz" za dwa lata bedzie remont i wowczas tynk nie bedzie juz spadal na glowe.
Przypuszczam , ze przez dwa lata juz chyba caly odpadnie- czyli moze w ogole nie remontowac?
Pan Lewinski jest moim zdaniem zartownisiem.- 0 0
-
2011-03-22 11:36
To jednak jest niebezpieczne przejscie dla podrożnych !
UWAGA
- 0 0
-
2011-03-22 11:46
to wina radia gdansk
nieudolne dziennikarki robily sobie papy z wielu audycji o tym dworcu zenada
- 0 0
-
2011-03-22 15:01
pamiętajcie ze jeśli dojdzie do tragedji to bedzie komu to przybić
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.