- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (74 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Po zatrzymaniu córki radnej. Co sprawdzi minister SWiA?
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji posyła do Gdańska kontrolę po sobotniej interwencji policji w śródmieściu. Co sprawdzą kontrolerzy: przyczyny zatrzymania córki radnej PiS, walczącej na pierwszym froncie kontrmanifestacji czy może powód, dla którego miasto było zablokowane przez prawie dwie godziny?
W sobotnie popołudnie, w centrum Gdańska, setki policjantów z kilku województw miały ochronić wielotysięczny marsz członków i sympatyków środowisk homoseksualnych przed atakiem wielotysięcznego tłumu członków i sympatyków środowisk narodowych i kibiców.
Ale wielotysięcznych tłumów nie było. W wiecu i późniejszym Marszu Równości, organizowanym przez stowarzyszenie Tolerado, wzięło udział do 700 osób (szacunki policji i obecnych na miejscu reporterów Trojmiasto.pl). Z kolei w kontrmanifestacji środowisk narodowych i kibicowskich wzięło udział nie więcej niż 200 osób.
Próbę rozbicia marszu Tolerado podjęło ok. 100 osób. Policja zaczęła interwencję, gdy obrzucili oni funkcjonariuszy kamieniami i butelkami na wysokości Huciska. Policjanci zachowali się dobrze: nie dopuścili napastników do marszu równości, nikt z manifestantów nie ucierpiał. Atakujących zepchnięto w stronę dworca PKP, manifestanci poszli dłuższą trasą, koło aresztu.
Sobotnie manifestacje w Gdańsku
Marsz Równości miał dojść do Multikina, więc musiał przejść przez plac Zebrań Ludowych. Tam też zebrali się narodowcy i tam doszło do interwencji, która prawdopodobnie stała się przyczyną kontroli ministra.
Gdy grupa została otoczona, w grupie kibiców ujawnili się policjanci po cywilnemu, którzy wyciągnęli z tłumu kilka osób, w tym Marię Kołakowska, córkę organizatorki marszu, Anny, gdańskiej radnej PiS.
I tu pojawia się pytanie: dlaczego z tłumu rosłych i agresywnych mężczyzn policjanci wyciągnęli 19-letnią dziewczynę? Czy takie zachowanie należy potępić, czy pochwalić?
Maria Kołakowska ma niewinną twarz nastolatki, ale w swoim krótkim życiu zdobyła już spore doświadczenia w manifestacjach i protestach. W zeszłym roku próbowała z rodzicami zablokować poprzedni Marsz Równości, siadając na trasie jego przemarszu (interweniowała policja). Także przed rokiem została skazana na prace społeczne za rozpylenie cuchnącej woni podczas spotkania osób czytających tekst sztuki "Piknik Golgota" (sąd wyższej instancji odstąpił od wymierzenia kary). W trakcie zatrzymania nie panikowała, zachowywała się spokojnie.
Policja zatrzymuje córkę gdańskiej radnej Anny Kołakowskiej
Film z portalu gdansk.pl
Maria Kołakowska na pewno nie była zagrożeniem dla policjantów, ale wraz z jej zatrzymaniem ostygł znacznie demonstracyjny zapał jej mamy, jednej z liderek kontrmanifestacji. Od tego momentu nie minęło nawet 20 minut, a demonstranci się rozeszli. To potwierdza słuszność decyzji o zatrzymaniu dziewczyny.
Wątpliwości może budzić jednak inna kwestia. Czy przy zaangażowaniu tak dużych sił policyjnych (co najmniej kilkuset funkcjonariuszy), musiały minąć niemal dwie godziny, zanim udało się rozproszyć nieliczną w sumie grupę najbardziej agresywnych kontrmanifestantów? Czy przy zachowaniu wszystkich procedur nie można było tego uczynić szybciej? Gdyby tak się stało, gdańszczanie stojący w korkach na al. Zwycięstwa z pewnością pochwaliliby pracę policji.
Ponieważ stało się inaczej, pomstowali oni na ważne dla demokratycznego społeczeństwa prawo do zgromadzeń, które - tego dnia - kojarzyło im się z anarchią, a nie wolnością.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, po analizie przekazów medialnych, w dniu 23 maja 2016 r. podjęła decyzję o wszczęciu z urzędu śledztwa w przedmiocie ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Policji, podczas zatrzymania w dniu 21 maja 2016 r. Marii K. Postępowanie prowadzone będzie w kierunku przestępstwa z art. 231§1k.k.
W toku śledztwa zbadane zostaną okoliczności zdarzenia, przebieg oraz zasadność zatrzymania, adekwatność użytych środków, a także zgodność stosowanych procedur z obowiązującym przepisami. Nadto analizie poddane zostaną - zapis miejskiego monitoringu, w tym z miejsca zdarzenia, a także materiały Biura Kontroli Komendy Głównej Policji.
Wydarzenia
Opinie (980) ponad 20 zablokowanych
-
2016-05-23 14:59
Czekała na tramwaj
buehehehe
- 21 2
-
2016-05-23 15:03
zaraz się okaże że Kołakowska (1)
Tam specjalnie przywieźli bo ona na żadne manify nie chodzi tylko krzyżem leży całe dnie. I tak wogole to policja sama zwiazla demonstrantów żeby mieć kogo palowac. Żaden PiSuar za czasów tego rządu nie ucierpi nawet jak molotowem w ludzi rzuci.
- 30 3
-
2016-05-23 15:05
Precz z pisuarami
- 8 2
-
2016-05-23 15:10
Zapiszę się do PiS-u (1)
potem zrobię skok na bank,jeśli mnie złapią to powiem,że to prowokacja banku i pisowcy mnie obronią.
- 35 4
-
2016-05-23 15:30
Rychu głupa nie pal
Nie jeden skok masz za sobą i nie jedną sprawę zjumałes.
- 0 6
-
2016-05-23 15:20
frfrfr
dali ciała. zapomnieli ja jeszcze zakneblować! :)
- 19 4
-
2016-05-23 15:27
rośnie....
nam nowe pokolenie kombatantów. Młoda zarabia sobie na emeryturę kombatancką i będzie przyszłą kandydatką na szefa: PZU, Orlenu, Lotosu itp.
- 26 3
-
2016-05-23 15:37
Mamo ratuj panie prezesie co sie dzieje
Biedna dziewczynka szła sobie na spacer a nie dobrzy policjanci zrobili jej glebę
gzyby wiedzieli że mamusia jest radną pis-du to by ją na kawkę zaprosili , przeprosili że rzucała się do policjantów.
taką głupią dzidę i tak samo jej mamusie do kazamatów zamknęć i czekać az zmięknie.
żenada idzcie wszyscy w pis-du- 26 3
-
2016-05-23 15:39
To oczywiste (1)
To oczywiste, że trzeba było dać Gdańskowi prztyczka w nos skoro dobra zmiana jakoś nie bardzo tu działa, Gdańszczanie nie są naiwniakami i jest tu miejsce dla wszystkich, którzy chcą byc wolni o korzystac z praw naleznych kazdemu człowiekowi. Niestety skoro to sprzeczne z dobra zmianą to nalezało przysłać pseudo patriotów pod wodzą radnej i mamy haka na nasze miasto. Teraz policjanci zostana przeniesieni albo przynajmniej odsunięci od ważnych spraw za swoją 'brutalność' wobec radnej. Witaj dobra zmiano!
- 28 3
-
2016-05-23 22:25
WMG
Wolne miasto może rozwiązać tylko organ zakładający a jako że ten nie istnieje to WMG NIE JEST CZĘŚCIĄ PISLAMIZMU
- 1 1
-
2016-05-23 15:39
Drogie Trójmiasto szkoda że nie pokazaliście jej jak na Hucisku kamieniami rzucała w policjantów (1)
- 29 6
-
2016-05-23 16:11
Spokojnie od tego jest monitoring, patriotyczny shit powinien być powiniety na dołek. A tak to w sobotę wieczorem po telefonie z Warszawy tę posadę wypuścili a chłopaki zostali zawieszeni w czynnościach.
- 8 2
-
2016-05-23 15:40
mamusia tej dziewczyny robi jej szkode swoją ochroną i nadgorsiwoscią
Kiedys i ona niestety bedzie miala immunitet... szkoda
- 21 4
-
2016-05-23 15:42
trojmiasto.pl zrobiło ustawkę dla kodomitów i platfusów
artykuł pod masowe, przygotowane wpisy
- 7 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.