Trzech nietrzeźwych mężczyzn pobiło w tramwaju jadącego do pracy pasażera, który zwrócił jednemu z nich uwagę, by ciszej się zachowywał.
2008-12-01 20:06
welcome to gdansk
2008-12-01 20:15
Ja bym im połamał graby, żeby nawet p du.ie nie mogli się podrapać
2008-12-01 20:17
Posiedza zobacza jak jest fajnie a piwa smak poczuja za conajmniej 4 lata-a i pupy beda mieli troche oklepane.
2008-12-01 20:23
Szkoda, że prawo nie pozwala pokazywać facjat tych "maczomenów" - wtedy społeczeństwo mogłoby samo ustosunkować się do ich zachowania, a tak to może to być czyjś sąsiad i nikt nawet o tym nie wie kogo ma za sąsiada.
2008-12-01 20:25
na przymorzu 8 szczyli kopało dwóch kolesi na ulicy i zostali spłoszeni przez policję. Policja złapała jednego na gorącym! i co!? jest już na wolności! pytanie do policjii; jaka jest różnica między policjantem a człowiekiem? chory kraj!!!!
2008-12-01 20:26
Krawężnik do nóg i do Motławy. Ryby karmić.
2008-12-01 20:28
bo nie kopali policjanta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo inaczej dostał by 3 lata
2008-12-01 20:32
Gdybyśmy wszyscy zwracali uwage na chołote a nie patrzec w szybe to... byloby inaczej.Ale ja rozumiem kazdy sie boi
2008-12-01 20:32
Najlepsze rozwiązanie przemocy i bandyctwa w PL to wzajemna umowa z Chinami na osadzanie więźniów w chińskich więzieniach, efekty byłby natychmiastowy przestępczość w PL spadła by w krótkim czasie do 0. Widać komuś bardzo zależy by tak nie było i wniosek nasuwa się sam, ryba psuje się od głowy.
2008-12-01 20:38
Tak będzie dopóki nie doczekamy się zdecydowanego i wspólnego działania policji, prokuratury i sądów. Muszą zacząć zapadać konkretne wyroki za chuligańskie wybryki. I nie dotyczy to w tym przypadku mafii i zawodowych bandytów ale zwykłych wyrostków i chuliganów. Policja musi reagować w każdej sytuacji zagrożenia. Gwarantuję, że kiedy policja zacznie lać pałą chuliganów na ulicy może liczyć na brawa i poparcie ze strony społeczeństwa. Musi tylko przestać się bać to robić. Jak dotychczas to przewagę mają chuligani , bo czują się bezkarni.
2008-12-01 22:50
Jeśli przez sprawiedliwość rozumiesz wymierzanie jej drobnym przestępcom na ulicy dla przykładu, to powiem Ci ziemowicie że Twoja wizja jest dość prymitywna. Nie chciałabym żyć w takim państwie. Nie czuję się zastraszona przez chuliganów, natomiast czuję realne zagrożenie i sankcje ze strony właśnie policji i polityków. Zanim osądzisz człowieka, pomyśl jak możesz POPRAWIĆ jego sytuację.
2008-12-01 23:07
Szanowna Katarzyno - prymitywne dla mnie jest usprawiedliwianie ludzi, którzy złamali nos i poturbowali innego człowieka w tramwaju. Zaraz pewnie powiesz - a bo się czepiał. I miał jak najbardziej do tego prawo, bo czasem słuchać hadko wulgarnych pijanych gówniarzy, na dodatek agresywnych. Ciekawe jakie to zagrożenia odczuwasz ze strony policjantów? Takie, że nie pozwalają Ci pić piwa na ławce w parku i siadać na oparci? Pewnie głowisz się - ja przecież nic złego nie robię. Otóż, ci bandyci z tramwaju pewnie też zaczynali od piwka na ławce, potem doszły bijatyki na imprezach, rozboje i wandalizm. I cały czas byli przekonani, że nic złego nie robili. Trudno się więc dziwić, że skończyło się pobiciem człowieka, który chciał im wytłumaczyć w jakim byli błędzie. Żeby nie było, nie uważam, że każdy kto pija piwo w parku, stanie się zaraz bandytą, ale prawo jest prawem i nawet jak je naginam, hipotetycznie (bo nigdy tego nie robię) otwierając sobie puszeczkę w pociągu, to nie miałbym nigdy pretensji do policjanta, który by mnie nakrył i wypisał mandat. Od razu bym zapłacił. Szacunek dla policji i dla ludzi starszych ode mnie to była postawa wychowania w latach mojej młodości. Teraz wyraźnie widać jej brak po postach na tym forum.
2008-12-01 23:49
Ja widzę w tych postach dużo nienawiści i nawoływania do samosądu, ale bardzo Ci winszuję że znalazłeś w nich inspirację do użycia słowa 'szacunek'. Rozumiem że piszą to ludzie w afekcie, często niezbyt mądrzy, ale skoro Ty piszesz o szacunku do policji i ludzi starszych, ja piszę o szacunku w ogóle i prawach człowieka. Nie mówie że Ci bandyci zrobili dobrze bijąc policjanta, ale zwracam uwagę że takie wydarzenie nie może być pretekstem do zwierzęcego gniewu i czystej głupoty bijącej z większości komentarzy.
2008-12-02 00:06
Oczywiście, że nie może być, ale ich nadmiar potrafi mocno zdenerwować. Popatrz ile podobnych incydentów wydarzyło się ostatnio: pobicie 40-letniego mężczyzny na stacji kolejowej, bijatyka z innym starszym człowiekiem w 13-stce za zwrócenie uwagi, wielka demolka wagonów i przystanków przez pseudokibiców oraz ataki na podróżnych, no i w końcu to zdarzenie. Słuchaj, w Gdańsku mieszkam od niedawna, pochodzę z okolic Łodzi, która do bezpiecznych miast nie należy, ale już dawno nie czytałem w prasie lokalnej o tylu przejawach agresji i bandytyzmu wobec nikomu winnych ludzi. Coś jest w tym Gdańsku chyba nie tak, skoro w ciągu miesiąca dochodzi aż do tylu wydarzeń i bandyci czują się bezkarni. Na Politechnice, w akademikach kiedyś się mawiało, że "jak przyjechałem do Gdańska, to odczułem wrażenie, że tu wszystkie zakłady karne pootwierano". Do niedawna się z tego śmiałem jako ze zwykłej złośliwości, ale teraz zaczynam się obawiać, że może być to prawdą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
