• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pobił 75-latka, bo nie wierzy w koronawirusa

ms
8 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
27-latek kilkukrotnie uderzył w twarz starszego mężczyznę, który postanowił zaszczepić się przeciwko COVID-19. 27-latek kilkukrotnie uderzył w twarz starszego mężczyznę, który postanowił zaszczepić się przeciwko COVID-19.

Gdy zabrakło mu argumentów w sporze o sensowność szczepienia przeciwko COVID-19, młody mężczyzna pobił 75-latka, który przyszedł do przychodni po kolejną dawkę szczepionki



Czy zaszczepiła(e)ś się przeciwko COVID?

75-letni mieszkaniec Gdańska zgłosił się do przychodni, gdzie chciał przyjąć kolejną dawkę szczepionki przeciwko COVID-19.

Podczas oczekiwania na wizytę zaczepił go znacznie młodszy mężczyzna. Między oboma pacjentami doszło do dyskusji na temat zagrożeń dotyczących koronawirusa. Młodszy negował sensowność szczepienia się, starszy pan obstawał przy swoim.

Gdy 75-latek, już po zaszczepieniu się, opuścił przychodnię, okazało się, że młodszy mężczyzna czekał na niego. 27-latek zaatakował seniora i kilka razy uderzył go w twarz.

Czwarta dawka szczepienia przeciw COVID-19 od września



Starszy pan złożył doniesienie w tej sprawie na komisariacie. Policjanci szybko ustalili tożsamość agresora. Dwa dni po zdarzeniu zatrzymali 27-latka w mieszkaniu na Przymorzu.

Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie, następnego dnia usłyszał zarzut spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Został też objęty policyjnym dozorem.

Za tego typu przestępstwo grozi kara do dwóch lat więzienia.

Dlaczego lek na COVID-19 jest niedostępny w Polsce

ms

Opinie (398) ponad 20 zablokowanych

  • kowidianie cierpią za wiarę

    Zupełnie jak chrześcijanie za cesarza Nerona

    • 3 4

  • Wystarczy poczytać tu komentarze i już wiadomo ile z was łyka jak pelikan medialną papkę. Nawet nie wiecie, czy historia jest prawdziwa, ale łżemedia je napisały więc musi być prawdziwa :D Ale można bawić się waszymi umysłami i emocjami :)

    • 5 4

  • zaszczepieni

    Ja na lewo i prawo slysze od osob co sie szczepily ze jak nigdy nie chrowaly tak teraz ciagle maja jakies dolegliwosci..nie dzieki..

    • 5 1

  • Cel artykułu z mylącym zresztą tytułem (bo kto tu nie wierzy w koronawirusa?) osiągnięty

    Przekaz jednoznaczny:
    1. agresywny przeciwnik szczepień
    2. osaczony przezeń (i poszkodowany) zwolennik szczepień
    3, powiązanie przeciwnika szczepień z przekonaniem o nieistnieniu cowida (co nie musi być prawdą)
    4. nie wiadomo, co powiedział wcześniej jeden do drugiego - może starszy sprowokował młodego.
    Sporo niejasności: a to świadczy o tym, że historia równie dobrze może być wyssana z brudnego palca w celu propagandy szczepień i szerzenia agresji wobec ich przeciwników, wrzuconych do jednego wora z aresztowanym 27latkiem.
    Zakładając że jest prawdziwa - wnioski są takie:
    1. oczywiście nie należało starszego gościa dotykać, ale może młody człowiek chciał go wcześniej przekonać (w swoim przekonaniu ostrzec przed zgubnym skutkiem szczepień? Chciał mu na swój sposób uratować życie?)
    2. może starszy był agresywny słownie, może coś jeszcze zrobił (nie ma o tym informacji)?
    3. wnioski końcowe dla myślących za telewizorem:
    a. tępić przeciwników szczepień, bo są agresywni
    b. chronić zwolenników przed przeciwnikami szczepień.

    Cel osiągnięty, skłócenie wszystkich. Można zaczynać kolejną falę.

    • 5 1

  • Kolejna opowieść o mchu i paproci. Nic takiego się nie wydążyło

    • 3 0

  • foliarze to takie ruskie tałatajstwo (1)

    mam nadzieję, że wsadzą go do pie rdla

    • 1 4

    • współczuję wiary we wszystko co tu piszą

      • 2 0

  • im więcej szczepionych, tym więcej mutacji

    .... wirusy "uczą się" odporności, jak bakterie na antybiotyki. I jak trafiają na opór, to mutują - nie giną ;) Dotyczy to nawet "starej" grypy.

    • 4 0

  • pacjent covidowy - ciekawostka (1)

    Wytłumaczcie mi jedno: pacjent z tzw. pozytywnym testem antygenowym (tym szybkim, który jeszcze niedawno był niewiarygodny przy przyjęciu planownym na operację - wymagali RT PCR) - zostaje przyjęty na tzw. oddział covidowy. Kaszel. Ciśnienie ok, saturacja ok, temperatura ok. Pozostaje na oddziale 10 dni, jest tam leczony głównie tlenem. Na oddziale bywał 1 lekarz, kilka pielęgniarek, które tylko krzyczaly, że mają pracy po kokardki i najczęście znikały - niemal wszystko przy pacjencie zwalały na tzw. KPP (ochotników z obrony terytorialnej). Po 10 dniach wypis, z kaszlem - status tzw. ozdrowieńca. Koszt pobytu pociągnięty z NFZ to 25.000 PLN. Toż to jawny szwindel.

    • 4 0

    • pomnóż to razy tysiące, dziesiątki tysięcy razy
      Wał stulecia

      • 1 0

  • Już podkręcają tematy (1)

    Ja tylko pamietam jak ta faszystowska milicja goniła mnie w lesie jak były zamkniete,jestem biegaczem i miałem strój sportowy oni w dzinsach i kurtkach nie mieli szans,zrecztą w niczym nie mieliby szans bo tam miernoty pracują

    • 3 1

    • Obniżanie odporności

      A ja zawsze jeździłem na rowerze bez maski, od początku uważając że maski są złe i obniżają odporność. Przemykałem alejkami do lasu. Co za faszystowskie czasy. Nigdy maski nie założyłem i bez żadnej toksycznej dawki, żyję w bdb zdrowiu i żadnej infekcji, gdy wokół maseczkowcy i szczepieni, chorzy już byli po 2-3 razy...

      • 1 0

  • Mamy do czynienia głównie z wierzącymi. Jedni wierzą, że szczepionka pomaga, drudzy wierzą, że niezaszczepienie pomaga. Argumenty jednej i drugiej strony są na poziomie sekt religijnych. Multi media spowodowały, że nie ma dzisiaj autorytetów. W Internecie głos "ślusarza" na temat szczepień ma taką samą wagę jak głos lekarza specjalisty. Mało tego większość jest zdania, że tak powinno być i, że ten ślusarz w sprawach medycznych ma większą wiedze niż ten lekarz.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane