2006-05-25 16:20
LUDZIE!! JA NIE MOGĘ WAS CZYTAĆ, JEDEN PRZEZ DRUGIEGO CHCE BYĆ LEPSZY, MĄDRZEJSZY...ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ A POTEM INNYCH OSĄDZAJCIE!!! JAKICH WY SŁÓW UŻYWACIE W STOSUNKU DO SIEBIE, CIĄGLE SIĘ WYZYWACIE I OBRAŻACIE. WY JESTEŚCIE LUDŹMI NA POZIOMIE? I CHCECIE ROZMAWIAĆ NA TAK POWAŻNE TEMATY?
2006-05-25 16:21
O JEDNO WAS PROSZĘ, ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ.
2006-05-25 16:49
do gazu z taką matką
2006-05-25 16:55
ja mysle ze to nie matka ale wyrodny tatus tak urzadzil swoja rodzinke, tymbardziej ze jak wynika z artykulu opiekunka tez byla pobita... coraz wiecej jest takich zwyrodnialcow co mysla ze sa silni,ale niestety jest zupelnie odwrotnie ... :(
2006-05-25 17:52
UBIC
2006-05-25 18:45
pilnowałem dziecko od 6-tego miesiąca do 3-lat i przez ten okres w czasie pilnowani ani grama alkoholu a abstynentem nie jestem lubie te używki.Pilnowałem się jak bym prowadził samochód.
2006-05-25 20:02
No dobrze rozumiem ze pewne kwestie natury moralnej moga byc oslabione warunkami zewnetrznymi.Jednak ta teoria pada nawet przy usprawiedliwieniu bieda.
Moby Ja wychowalem sie z moja siostra i 3 kuzynostwa w jednym zimnym pokoju ,gdzie spalismy na dwoch tapczanach ogrzewajac sie nawzajem .Uwierz mi ze zeby graly marsza z zimna i niedozywienia.Pomimo tego matka nas nigdy nie bila,pracowala bidulka sama i nie dojadala zeby dzieci mialy.Dzis wspominam te czasy 13 lat po wojnie jako szczesliwe.Bylo w naszym domu wiele milosci i opiekunczosci.Bylo duzo zabaw i smiechu,nienajbogatsze ale serdeczne swieta.Dzis moja siostra jest milionerka ,reszta rodziny tez zasobna ,ale ta wiez miedzy nami gdzies prysla.
Gdzies w dobobycie nie dzownimy juz tak do siebie i nie odwiedzamy sie spontanicznie(przed przyjsciem trzeba sie umowic jak do biura).
Nie wiem czasem juz co jest lepsze,ale upodlenie do bicia i maltretowania maluszkow to zbydlecenie... .
2006-05-25 20:44
a co zrobic z matką , ktora przyjechała do porodu mając 0,8 promila, a jej świeżo narodzone dziecko miało prawie 2x więcej? ona była bbb zdziwiona, że mamy do niej jakies pretensje. najbardziej szkoda mi tych biednych maleństw, przecież one nic nie zawiniły! zycie jest wredne i niesprawiedliwe...
2006-05-25 21:06
To nie życie jest wredne i niesprawiedliwe. To ludzie są wredni i bezmyślni. Nic nie tłumaczy takich cudacznych sytuacji, gdy :
1. matka rodzi nachlana
2. matka nie widzi, gdy konkubent/przydupas/OCIEC maltretuje/molestuje jej dziecko
3. matka zostawia dziecko bez jedzenia i opieki i idzie "w tango" na parę dni
4. podrzuca noworodka na śmietnik lub porzuca w krzakach opakowanego w reklamówkę
To najczęściej ostatnio opisywane przypadki. To ZWYRODNIENIE w klasycznej postaci. Zdarza się ponoć również wśród zwierząt, choć BARDZO RZADKO, bo przeważnie instynt nie pozwala na takie zachowania. Dla mnie to bulwersujące i wręcz potworne. I w pełni zgadzam się z opinią Bola: takie matki należy KASTROWAĆ, by nie unieszczęśliwiały kolejnych dzieci-wypadków przy pracy.....
2006-05-25 21:46
Popieram, popieram, popieram!!! wow, to jak 3xtak. powinna być jakaś ustawa o podwiązywaniu jajowodów i nasieniowodów w takich sytuacjach. ale oczywiście mohery to oprotestują, antykoncepcja, to tez wg nich be, a jak znów znajdą się beczki z niespodzianką, to mohery pierwsze wyskoczą z lamentem. to w ogóle jest jakaś paranoja. teraz to już w szkołach będą uczyć, że trzeba płodzić dziecko za dzieckiem, co rok prorok. mam tylko nadzieję, że min.szkolnictwa długo sie nie utrzyma.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
