- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (340 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (215 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (339 opinii)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (272 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (915 opinii)
- 6 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (181 opinii)
Pobity, bo nie miał wydać reszty
Nerwowym pasażerem był 37-letni Waldemar T., który wsiadł do tramwaju na pętli w Brzeźnie i chciał za bilet zapłacić banknotem 50-złotowym. Kierujący pojazdem odmówił, bowiem nie miał jak wydać reszty. Wtedy mężczyzna wypchnął osłonę oddzielającą motorniczego od podróżujących i zaczął go bić oraz wyzywać. Motorniczy zdołał się wyrwać, powiadomił policję i napastnik został zatrzymany. Za uszkodzenie ciała grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za znieważenie grzywna lub również ograniczenie wolności.
Sytuacje, w których kierowcy, bądź motorniczy nie mają jak wydać reszty zdarzają się dośc często i wielu pasażerów wprawiają w złość. Pasażerowie, którzy chcą kupić bilet w pojeździe zawsze jednak widzą prośbę o przygotowanie odliczonej kwoty pieniędzy.
-Wprowadziliśmy tę zasadę, by nie wstrzymywać ruchu pojazdów. Kierowcy, czy motorniczy i tak idą pasażerom na rękę i w miarę możliwości resztę wydają. Nie jest to jednak ich obowiązkiem - wyjaśnia rzecznik ZKM Izabela Kozicka-Prus.
Na całe szczęście do przemocy fizycznej wobec pracowników komunikacji miejskiej dochodzi w Gdańsku rzadko. - Są to zdecydowanie przypadki sporadczyne - mówi rzecznik gdańskiej policji st. post. Dominika Przybylska.
Opinie (111) 6 zablokowanych
-
2007-04-17 11:01
sam muszę wydawać resztę w pracy
i wiem co to znaczy jak kolejny kupujący podaje mi gruby banknot i nie ma przy tym zadnych drobnych. Ludzie! Co wy robicie z tymi drobnymi które wam wydajemy? Gromadzicie je, czy co?
- 0 0
-
2007-04-17 11:02
Do w.
Ty, satry, gdzie Tobie kierowca wyda reszte w Wielkiej Brytanii? ALbo masz odliczone drobniaki, labo kupujesz w automacie (jesli musisz kupowac). Nie masz drobnych, nie ma biletu i tyle. Automaty tez reszty nie wydaja.
Wiec przestancie ludzie zmyslac i marudzic. Zeby kraj byl lepszy i bardziej ucywilizowany, trzeba zaczac od samego siebie a nie oczekiwac cudow.- 0 0
-
2007-04-17 11:07
Władco clownów.
Panie moj , Twoj tytul wyjasnia szeroka wiedze na moj temat .
Co sadzisz moj mistrzu o pobiciu motorniczego ?- 0 0
-
2007-04-17 11:13
Marek,
pobicie motorniczego miało niewątpliwy związek z zachodzącymi zamianami na polskiej scenie politycznej w aspekcie upraw sorgo w Kamerunie.
Być może odatkowy wpływ na zaistniały fakt pobicia miała też stosunkowo ciepła tegoroczna zima.- 0 0
-
2007-04-17 11:13
pracująca
złosliwie zjadamy te drobne
- 0 0
-
2007-04-17 11:32
Ludu moj ludu,
to bardzo niezdrowy sposob pozbywania sie drobnych .
Na pieniadzach , przechodzacych z rak do rak , znajduje sie niezliczona ilosc bakterii !
Niektore z nich moga powodowac agresywnosc , ktorej bylismy swiadkami w tramwaju numer 13 .- 0 0
-
2007-04-17 11:48
zapominamy polskiego? ooo, nie ładnie Mareczku:)
powodować to można AGRESJĘ von Siemnes! a nie jakąś tam "agresywność" :-)
- 0 0
-
2007-04-17 11:53
nie ładnie jest rowniez nieładnie , czyli innymi slowy brzydko .
- 0 0
-
2007-04-17 11:54
Współczuję kierowcy ale winne jest ZKM.
A pani rzecznik ZKM to chyba się epoki pomyliły.. łaska ze bilety sprzedają.
Coraz częściej nie można kupić biletów w kioskach, gdyż sprzedawcy nie chcą brać tych biletów na warunkach ZKM.
Twierdzę że pomiędzy np Kokoszkami a Jasieniem NIE MA PUNKTU GDZIE MOŻNA KUPIĆ BILETY.
W związku z tym narzut na ceny biletów za sprzedaż w autobusie to jest jawny skandal.- 0 0
-
2007-04-17 12:01
pracująca
Jeżeli jesteś sprzedawcą w sklepie to przyjmij do wiadomości, że OBOWIĄZKIEM sprzedawcy jest posiadanie drobnych aby wydać resztę. Jako klient mam to głęboko w ... czy Ty będziesz mi miała wydać czy nie. To ja robię Tobie łaskę przychodząc do Twojego sklepu a nie na odwrót. Jak widzę te napuszone i obrażone damulki które stękają "nie ma pan drobnych" to mnie rzuca.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.