- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (60 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (67 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (151 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Pochylmy czoła nad śmiercią...
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23645__kr.webp)
Dzień Zaduszny, a Dzień Wszystkich Świętych to dwa osobne święta. W Polsce zlały się niemal w jedno kilkudniowe świętowanie od Halloween 31 października po 2 listopada. Te kilka dni poświęcamy zmarłym i świętym, a zabawa przeplata się z refleksją nad śmiercią, modlitwą, wspomnieniem zmarłych. Śmierć bliskich boli, chryzantemy i znicze zapalone na grobie są podkreśleniem, że pamiętamy, kochamy, tęsknimy, a jednak w obliczu katolicyzmu i wiary w życie pozagrobowe nasi bliscy mają po drugiej stronie lepiej, żyją pełniej i są szczęśliwsi. Dlaczego więc rozstanie tak boli i często na grobach płaczemy?
Przychodzimy na cmentarze zamyśleni, smutni, a może powinniśmy traktować to święto jak każde inne: są kwiaty, są ludzie, powinien być i uśmiech, a może poczęstunek? Przez lata w różnych regionach właśnie przy grobach stawiało się ulubione potrawy zmarłych. Jak to ujęto w pewnym artykule Ameryka tę tradycję wchłonęła, przetrawiła i wypluła w postaci święta całkowicie wypranego z sacrum, pustego jak wydrążona dynia. Młodzi Amerykanie jedzą słodycze i bawią się traktując te dni jak każde inne dobre do zabawy.
Czy grób na cmentarzu i pochowane ciało to gwarancja tego, że nasi bliscy po śmierci będą mieli jak i gdzie świętować i wspominać nas? W świetle coraz bardziej popularnej kremacji odchodzi się od tego schematu. "Po co pomniki, nagrobki, nie lepiej wrócić jak najszybciej w obieg przyrody?" pytają zwolennicy kremacji. Dołączają do nich osoby, które przeraża coraz większa ilość zaniedbanych, czy bezczeszczonych nagrobków i poszerzające się połacie terenu zajmowane przez cmentarze. A jednak trudno sobie wyobrazić ten dzień bez wizyty na cmentarzu. Większość z nas wciąż jeszcze traktuje grób jako miejsce zamieszkania bliskich po śmierci, miejsce spoczynku po trudach podróży, jaką jest życie.
Czy może dziwić fakt odszukiwania zwłok zaginionych w wojnie w Bośni i identyfikowanie ich na prośbę rodzin po tylu latach?. Nie dziwi prawie dwuletnia walka rodziny Romów o wydanie im zwłok dziecka, pomimo, że mieszkali w Polsce nielegalnie i władze im tego odmówiły. W końcu w świetle ostatnich wydarzeń nie dziwi również oburzenie wielu ludzi faktem, że ciała terrorystów z moskiewskiego teatru nie zostaną wydane rodzinom.
Może w obliczu śmierci wszyscy powinniśmy pochylić czoła i dać spocząć w pokoju innym?
Opinie (41)
-
2002-11-02 11:20
Selo
powiedz żeby się nie bała, że będziesz tam na nią czekać...
- 0 0
-
2002-11-02 11:20
do Zllotego
powiedz calej rodzinie ;) ze jesli nie wyrazisz za zycia sprzeciwu (!!!) to Twoje organy moga zostac wykorzystane - prawda ze proste?
urna z prochami na kominku, powiadasz....kotek w domku robi kic i prochy na dywanie.....ale od czego jest odkurzacz ;)- 0 0
-
2002-11-02 11:21
można i chować i kremować
ważna jest zgoda i samego "zainteresowanego" jak i jego bliskich
sprawa należy do tzw 'delikatnych" i wydawanie stanowczych stwierdzeń typu "moge zgnić pod płotem" nie jest argumentem
poza tym wszystkim zakończeniu uległby dość koszmarny serial "opowieści z krypty" :))))- 0 0
-
2002-11-02 16:49
Ludzie ! Przypatrzcie się sobie ! Połowa z was chodzi na cmentarz tylko dlatego, że tak każe tradycja albo, żeby nie odstawać od tłumu. Byłem wczoraj na cmentarzu (w Oliwie) i widziałem wielu ludzi śmiejących się na całe gardło, gadających przez komórki, czy palących papierosy (fuj!). Czy to jest właściwe zachowanie na cmentarzu ? A już zwłaszcza we Wszystkich Świętch....
- 0 0
-
2002-11-02 22:25
Święto - dla kogo ?
Biker nie przeżywaj jak stonka opryszczki.
Chcesz się wyluzować to idź do kościoła i ściskaj knoty od świec aż Ci się zrobi ciemniej i przyjemniej.
Każdy ma wolny wybór i ja twierdze że dość już włażenia tradycjom i klerykom w d... .
Nie się ludzie bawią i cieszą z każdej okazji, bo to naprawde musiał być chyba jakiś Noblista który wymyślił dla zmarłych święto a skoro tak się stało to może nie znamy przesłanek do całości i np. po pogrzebie na stypie powinno się zrobić dobrą balange ? Dodam jeszcze ża Amerykanie z pewnością nie są mniej bogobojni jak Polacy tylko nie wazelinują jak nasi dewociarze.
I bardzo dobrze, bawić się i szaleć, a zmarli niech odpoczywają w pokoju.- 0 0
-
2002-11-03 00:32
Mano
ci polscy kieszonkowcy urzeduja juz takze i w Niemczech.
Czytalam w miejscowej gazecie ze zatrzymano paru polskich kieszonkowcow wyksztalconych w fachu w polskiej szkole
zlodziejstwa. Ludzie ich rozpoznali i dali cynk na policje.
Urzedowali od Reine do Bielefeld.- 0 0
-
2002-11-03 23:23
Podsumowanie
http://forum.killer.radom.net/viewtopic.php?p=1683#1683
Do BASI: komentarz swój pisałem 31.10 a nie 1.11
Pozdrawiam i polecam powyższy link.
A moja ksywka jest jak najbardziej polska ;)- 0 0
-
2002-11-03 23:27
Do BASI i MOBYiego
I rzeczywiście się nie znałem...
Ale teraz po Waszych komentarzach, szczególnie moby'iego wiem juz wszystko.
Dzięki.- 0 0
-
2004-10-10 18:17
Swieto Zmarlych
- 0 0
-
2004-10-10 18:19
Swieto Zmarlych
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.