• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociąg do Warszawy rozpędzi się do 200 km/h

Michał Stąporek
18 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Po raz pierwszy w historii pociągi na trasie Trójmiasto - Warszawa pojadą z prędkością 200 km na godzinę na jednej trzeciej całej trasy. Po raz pierwszy w historii pociągi na trasie Trójmiasto - Warszawa pojadą z prędkością 200 km na godzinę na jednej trzeciej całej trasy.

Do 200 kilometrów na godzinę będą mogły rozpędzić się pociągi na 112 z 327 kilometrów trasy kolejowej z Gdańska do Warszawy. Dzięki temu do stolicy będzie można dojechać w 2 godz. 35 min., czyli o 22 minuty krócej niż obecnie. Taka możliwość pojawi się 15 grudnia tego roku.



Jak oceniasz funkcjonowanie kolei w Polsce?

O zmianach skutkujących podniesieniem prędkości m.in. na na trasie z Trójmiasta do Warszawy (magistrala kolejowa E65), PKP PLK oficjalnie poinformowała kilka dni temu.

- W grudniu 2019 roku na krajowej sieci kolejowej przybędą odcinki, gdzie pojedziemy z prędkością 200 km/h - poinformował podczas konferencji prasowej w Warszawie Marek Olkiewicz z zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych, cytowany przez portal RynekKolejowy.pl.

200 km/h na 1/3 trasy Gdańsk-Warszawa



Wraz z nowym rozkładem jazdy, który wejdzie w życie w połowie grudnia, maksymalna prędkość pociągów łączących Trójmiasto z Warszawą wzrośnie do 200 km/h. Nie dotyczy to jednak całej trasy, lecz jej fragmentu. Taka prędkość będzie dopuszczalna na 112 z 327 km magistrali.

To i tak ogromny postęp, ponieważ do tej pory prędkość 200 km/h na polskiej kolei dopuszczalna była wyłącznie na niektórych odcinkach Centralnej Magistrali Kolejowej.

Połączenie Gdańsk - Warszawa krótsze o 22 minuty



Najszybsze pociągi, które PKP Intercity uruchomi od 15 grudnia 2019, mają przemierzyć odcinek Warszawa Centralna - Gdańsk Główny w czasie 2 godz. i 35 min. Dojdzie do tego dzięki zmodernizowaniu systemu sterowania ruchem kolejowym i po zakończeniu prac przy wzmacnianiu nasypów na kilometrowym odcinku między Prabutami i Suszem.

Obecnie, z uwagi na zwolnienia i zamknięcie jednego z torów na tym odcinku, najszybszy pociąg pokonuje trasę Gdańsk - Warszawa w 2 godz. i 57 min.


Potrzeba więcej inwestycji w miastach



- To bardzo dobra informacja, która zwiększa atrakcyjność kolei i jej konkurencyjność w stosunku do innych środków transportu - zauważa Paweł Rydzyński, prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu. - Bardzo bym jednak chciał, aby kolejarze pamiętali o konieczności budowy nowych torów szlakowych na terenie aglomeracji, w tym warszawskiej i trójmiejskiej. O ile bowiem pociągi pokonują dystans między miastami coraz szybciej, o tyle często, już na terenie miast, muszą nawet stawać, by przepuścić inne pociągi. Nie dotyczy to co prawda pendolino, ale np. pociągów regionalnych - już tak.
Mieszkańcy Trójmiasta skorzystają także na zmianach podczas podróży do Poznania. Od 15 grudnia podróż z Gdańska do stolicy Wielkopolski może potrwać krócej o 7 minut.

Opinie (369) ponad 10 zablokowanych

  • 2:35 to tyle, ile Pendolino jeździło w 2015

    Teraz doszło do pełnych 3 godzin między Gd. Gł. a Waw Centr.
    Praktycznie co rozkład, to dorzucali po parę minut.

    • 16 0

  • Niczym Struś Pędziwiatr... (2)

    ...a w latach '90 stara EU07 po torach bez modernizacji jechała 160 km/h i w stolicy była w 3h 20 min.

    • 10 1

    • "Siódemka" ma maksymalną prędkość konstrukcyjną 125 km/h, więc na pewno nie jechała 160.
      Chyba chodziło Ci o "dziewiątkę" EP09, której maksymalna prędkość to 160 km/h.

      • 7 0

    • W latach 90-tych v max na linii do Wawy to było 120 km/h. Skąd wy bierzecie te bzdury o 160 km/h?

      • 0 0

  • A co to jest 200km/h dla takiego pociągu. Mamy je już tyle lat a one cały czas jeżdżą na pół gwizdka, co za absurd. Jak pojadą 250, wtedy mogę otwierać szampana.

    • 6 0

  • Do 200

    Ale po stronie Niemieckiej bo u nas towarowe i pasażerskie dalej jadą po tym samym torze i się jedzie jak furmanką po kocich łbach.

    • 1 1

  • WOW!

    Poprostu WOW!

    • 1 3

  • czy kolejarzy również łapie sie na radar ?

    i czy nogą mrugać ,że za zakrętem stoją ?

    • 2 2

  • Tyle pieniędzy, tyle łapówek

    i 200 km/h po tylu latach. Tak to tylko w POlsce...

    • 7 5

  • Do Łodzi IC toczy się (2)

    natomiast godzin 6

    • 5 1

    • Trochę szybciej niż rowerem.

      • 1 0

    • Jeździ 5 godzin i do tego objazdową trasą, bo remontowany jest odcinek Zgierz - Kutno.

      Trochę trzeba przecierpieć by potem było lepiej.

      • 0 0

  • (2)

    200 to parowozy w latach 30 jeździły, czas dojazdu z GD do Wawy był na poziomie 2.5h.
    W Francji pindolino normalnie 400 jedzie. Standardem dla nowoczesnej kolei jest ponad 600 i tym można by się można było chwalić z Trójmiasta do Krakowa magnetykiem w godzinę. A tak jest obwodnica cyganowa(Zgierz) i Częstochowy to 1 z pólnocy do granicy z Czechami w 5.5h bezproblemu samochodem jadąc przepisowo, pendolino do Krakowa 6h.

    • 9 2

    • nie opowiadaj bajek

      wskaż mi polski parowóz przed II wojną światową , który jeździł 200 km/h. Oczywiście były takei jako prototypy budowane przez Borsiga. I tak zresztą nie miały się gdzie rozpędzać nawet w Niemczech. W Polsce najnowsze parowozy pospieszne miał V max 110 km/h , zas jeździły najwięcej 100 km/h . We Francji TGV na najszybszej trasie jeździ 320 km/h co i tak jest dużo . Ponad 600 km/h nie jeździ na świecie jeszcze żaden pociąg . Chińczycy coś tam kombijuą, ale to jest jeezszce śpiewka przyszłości.

      • 2 0

    • Cały twój post to jeden wielki stek bzdur.

      Każdy kto choć trochę zna się na kolei zabije cię śmiechem.

      • 0 0

  • Bangladesz jest pod wrażeniem (1)

    Woow

    • 10 1

    • Super piękna sprawa

      .

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane