• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociągiem z rowerem na Hel w każdy weekend września

as
3 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dodatkowe składy będą kursować z Gdyni na Hel dwa razy dziennie w każdy weekend września. Dodatkowe składy będą kursować z Gdyni na Hel dwa razy dziennie w każdy weekend września.

Przez najbliższy miesiąc w każdy weekend będziemy mogli wybrać się na wycieczkę pociągiem na Półwysep Helski. Od soboty, 4.09, w rozkładzie pojawiają się dwa dodatkowe składy, które będą wyjeżdżać z Gdyni rano i przed południem. W pociągach będzie można także przewozić rowery.



Jechałe(a)ś kiedykolwiek pociągiem na Hel?

Wprawdzie sezon wakacyjny już się zakończył, ale panujące temperatury we wrześniu są jeszcze na tyle znośne, że nic nie stoi na przeszkodzie, by urządzić sobie małą wycieczkę.

W związku z wciąż sporym zainteresowaniem przejazdami koleją do Władysławowa, Juraty czy Helu Samorząd Województwa Pomorskiego uruchamia właśnie dodatkowe składy pociągów na Półwysep.

Pociągiem na Hel we wszystkie weekendy września



Rozkład jazdy dodatkowych pociągów, które będą kursować na Hel, został tak ułożony, by umożliwić mieszkańcom Trójmiasta jednodniowe wycieczki.

- Pociągi będą kursować w soboty i niedziele. Wyjadą ze stacji Gdynia GłównaMapka o godzinie 9:35 i 11:05, a z Helu o 12:14 i 17:50. Podróż potrwa niecałe 2 godziny - informują samorządowcy.
W ciągu jednego weekendowego dnia pociąg na Hel odjeżdża 13 razy. Na czerwono zostały zaznaczone dwa dodatkowe składy. W ciągu jednego weekendowego dnia pociąg na Hel odjeżdża 13 razy. Na czerwono zostały zaznaczone dwa dodatkowe składy.

Zabierz rower do pociągu



Dodatkową zaletą pociągów, które będą kursować na Hel od najbliższej soboty, będzie możliwość zabrania ze sobą roweru. Trzeba jednak pamiętać, że wymaga to uprzedniego zakupu rezerwacji miejsca na rower. Mimo wszystko perspektywa jednodniowej wycieczki pieszej lub rowerowej brzmi zachęcająco.

Koszt biletu normalnego wynosi 16,10 zł. Pociągi będą kursować do 3 października br.
as

Opinie (275) 7 zablokowanych

  • Szkoda że dopiero teraz (6)

    Problem istnieje od kilku lat. W szczycie sezonu korek stoi od Kuźnic do ronda we Władku. Pociągi zapchane do granic możliwości. Zamiast reagować i dołożyć większą ilość połączeń i umożliwić przewóz rowerów (dając szanse na alternatywny transport) to okazuje się że się nie da. Mamy za to wrześniową akcje PRową, w którą też trochę ciężko uwierzyć:(

    • 116 5

    • W wakacje to jeździło i po 4 na godzinę

      • 5 4

    • Więcej się nie da, przepustowość torów. (3)

      Wydaje mi się, że powinien być zakaz wjazdu samochodów na Hel, reszta powinna używać komunikacji miejskiej.

      • 25 10

      • (2)

        Nawet jeśli się nie da ze względu na przepustowość torów dołożyć większej liczby połączeń to na.pewno można wydłużyć składy, tak aby ludzie w czasie epidemii nie jeździli jak sardynki w oleju. Tego też nie dało się zrobić w wakacje? Wagon dedykowany rowerom w okresie lipiec-sierpień, brzmi w tym kontekście jak jakiś głupi kaprys.

        • 19 4

        • To są szynobusy w większości, raczej nici z wydłużenia składów.

          Z drugiej strony, liczba osób docierających do Helu powinna być limitowana. Półwysep jest zajeżdżony i zadeptany.

          • 7 5

        • Podziekowania naleza sie PLK za skopany remont (jak zawsze nie przewidzieli ze popyt moze wzrosnac). Jesli chodzi o skaldy i tak robia co moga, spinaja dwa szynobusy i daja wagon pomiedzy nimi ale bez wiekszej ilosci par na godzine nic nie wskoraja, dluzsze sklady wagonowe beda wymagaly wiekszej ilosci manewrow w Helu na co stacja nie ejst gotowa (jeszcze raz podziekowania dla PLK) bo oczywiscie Intericty i PR uparly się by nie uzywac wagonow sterowniczych ktore na Hel bylyby w sam raz.

          • 5 0

    • Kuźnica ona jedna nie Kuźnice

      • 3 0

  • (7)

    Swojego konia też będę mógł przewieźć?

    • 6 8

    • Meduzo a ja tira z naczepą moge parkować na osiedlu pod blokiem? (1)

      • 3 1

      • Uproszczone procedury celne chcesz gdziekolwiek parkować, eugleno zielona?

        • 1 6

    • Koń a rower to spora różnica. (4)

      • 4 1

      • (3)

        Hmmm...
        Na jednym i drugim można jeździć.
        Również rekreacyjnie...
        A, tak!
        Rower jest pojazdem, podmiotem ruchu drogowego, koń wierzchowy natomiast nie bardzo...
        A więc rowerem można jeździć po szosie.
        Zatem faktycznie!
        Jest różnica między koniem, a rowerem.

        • 1 5

        • (2)

          Koń też jest pojazdem w rozumieniu przepisów, więc znowu dałeś ciała.

          No i również nie załapałeś istotnej różnicy między przewozem jednego a drugiego. Podpowiadam - koń to żywe stworzenie, rower nie bardzo.

          • 2 1

          • (1)

            Zaprzęg konny - tak.
            Pędzone stado koni - również.
            Koń wierzchowy - w sumie też, ale na drogach publicznych dopuszczalny jest jedynie stęp. A ile stępem będzie się jechać przez Półwysep?
            Rowerem można doginac ile fabryka dała.
            Koń jest żywy, to fakt. Póki nie zdechnie. Zupełnie tak, jak pies, świnia, albo taki jeden żartowniś na duże "P"...
            I co z tego?

            • 0 3

            • Nie wyginaj się tak, bo sobie kręgosłup złamiesz. No i przypominam, że nie kto inny, a właśnie ty wrzuciłeś tego konia do tej dyskusji tak od czapy.

              • 2 0

  • Możliwość przejazdu (1)

    Nie wierzę żeby każdy, kto chce skorzystać, miał taką pewność że wejdzie do pociągu z rowerem.

    • 11 1

    • Jak kupi bilet to tak

      • 0 0

  • Jechałem

    5h pociąg miał awarie po przejechaniu 500 m od stacji w Gdyni

    • 1 1

  • Niezadowolony klient (3)

    Szkoda że dopiero po sezonie. W sezonie otrzymaliśmy na Helu informację, że żaden z 4 jadących jeszcze pociągów do trójmiasta nas nie zabierze z rowerami. Dojechaliśmy do Pucka na ostatni pociąg z nadzieją, że znajdzie się miejsce. Zostaliśmy bezczelnie wyproszeni z pociągu mimo próśb o pomoc. A tfuuuu

    • 7 5

    • A można zarezerwować bilet dla roweru, ale wiem nie ma to jak spontan.

      • 1 0

    • Rowery sie wam zepsuły? Czy tak z lenistwa pociagiem chcieliscie wrucic?

      • 3 5

    • Wiedziałeś że żaden pociąg

      nie zabierze rowerów ale jeszcze próbowałeś te rowery do pociągu zapakować. Lepszy sort?

      • 0 0

  • (17)

    A ponoć rowery są do jeżdżenia a nie do worzenia

    • 5 11

    • Do pakowania w worek, znaczy?
      W sumie można, ale dużo zależy od worka. No i od danego roweru, oczywiście...

      • 2 5

    • samochody też, a nie do wożenia promem. (4)

      • 6 2

      • (3)

        A ten swoje...
        Jeszcze nie wykombinowałeś różnic w środowisku operowania?

        • 1 4

        • (2)

          Napisał Pan Małpa z telefonu, siedząc w starym Golfie na blachach GKA, oczekując wjazdu na pokład Polferries'a

          • 2 1

          • (1)

            Żenujące.

            • 0 3

            • Małpka poirytowana? A to pech.

              • 2 0

    • A jak chcesz rowerem pojeździć u rodziny w Krakowie to jedziesz do nich przez tydzień na dwóch kółkach? (10)

      Naprawdę jesteś tak ograniczony umysłowo czy tylko udajesz głupiego?

      • 3 5

      • (9)

        W gruncie rzeczy nikt nie broni.
        A jak nie masz na tyle kondycji, to zorganizuj sobie transport lub przesyłkę.
        Zapłać...
        I nie zwracaj innym głowy.

        • 1 3

        • (8)

          Uwaga, podpowiadam - masz 1-2 tygodnie urlopu, chcesz pojechać do Krakowa i tam pojeździć z rodziną na rowerze. Jaki środek transportu wybierzesz z drugiego końca Polski?

          Podpowiadam także, że jest to niespełna 600km w jedną stronę.

          No Małpa - kombinuj!

          • 2 1

          • (5)

            To proste. Bierze się auto i nim przewozi rowery

            • 1 3

            • (4)

              Aha, czyli samochodem można, a pociągiem już nie? Co to za logika...

              • 2 1

              • (1)

                Kup sobie pociąg.
                A jak za drogo - skorzystaj z oferty przewozów Cargo.
                Boszszsz, co za nieogar...

                • 0 3

              • Po to w pociągach pasażerskich są miejsca dla rowerów aby z nich korzystać. Nie podoba się, nie musisz tak podróżować. To jest właśnie najlepsze, że ty sam pierdzisz w welurową tapicerkę albo w fotel przed kompem, ale przeszkadza ci, że ktoś ośmielił się zapłacić za bilet na pociąg w kierunku Helu. Powinieneś byś zadowolony, mniej wtedy rowerzystów na jezdniach.

                • 2 0

              • (1)

                Bo auto jest twoje i możesz potraktować to jako bagaż.

                • 0 3

              • Idąc tym tokiem myślenia, jeśli jedziesz pociągiem i ktoś ci zawinie np. laptopa to nie masz o co się furkać, bo to przecież nie jest bagaż. Spoko, to kiedy jedziesz?

                • 1 0

          • (1)

            Nie ma co kombinować Pranksterze-spooferze. W miom poprzednim wpisie jest wszystko dokładnie podane.
            Tyle, że trzeba rozumieć czytany tekst...

            • 0 3

            • Ty nawet masz problem z ogarnięciem treści, którą ty sam wydalasz z siebie m.in. przybierając różne "postaci". Dlatego też o czytaniu ze zrozumieniem nie wypada abyś się choćby zająknął.

              • 2 0

  • Niestety kolejny przykład jak sie dba o komunikacje i rowerzystów .To głównie tylko działania pozorne.

    Można powiedzieć że pod publiczkę ale praktycznie bez wartościowe.

    • 3 2

  • Megi (17)

    Dajcie spokój z tymi rowerami. Rowerem się jeździ A nie jedzie. Wczoraj Pani z wózkiem nie może wejść bo rowerzysta spieszy się do Sopotu.I nie wyjdzie z trolejbusu.Skandal

    • 8 11

    • (14)

      Na przyszłość się go po prostu nie wpuści. I dobrze!

      • 1 6

      • (6)

        Rower to przyszłość ciemniaku !

        • 8 3

        • (5)

          Przyszłość, która nie funkcjonuje bez wsparcia blachosmrodów?
          Słabo, jasny panie ładny...

          • 3 5

          • (4)

            Ktoś tu się mentalnie zatrzymał w połowie XX wieku

            • 4 1

            • (3)

              W połowie XX wieku, większość ludzi potrafiła jeszcze myśleć.
              A ty nawet nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć na wpis.
              I czym ty się szczycisz, produkcie mentalny XXI wieku?

              • 1 4

              • (2)

                "kur*a, kiedyś to było, ludzie mądrzejsze były, nie to co teraz!!!"

                • 2 1

              • (1)

                No... Tak.
                Nawet dajesz tego przykład.
                Ale wyluzuj, nie musisz...

                • 0 3

              • Ty bez swojego blaszaka nawet na spacer się nie wybierasz, więc o czym my mówimy...

                • 2 0

      • (6)

        Wsiadłbyś czasem na rower grubasku. Już twój pies w kojcu ma więcej ruchu od ciebie.

        • 6 2

        • (5)

          Prankster, nie kompromituj się. Wymyśl jakieś swoje własne inwektywy!

          • 1 5

          • (4)

            Niby po co? Skoro okazuje się, że to właśnie ty jesteś przyspawany do samochodowego fotel(ik)a.

            • 3 1

            • (3)

              Prankster, ja wiem że twój otłuszczony mózg nie łapie pewnych subtelności.
              Cóż ja mogę...?
              Może jeszcze raz przeczytaj mój wpis i postaraj się sensownie odpowiedzieć?
              Nie, to chyba za dużo...
              BTW - skąd wiesz, że ten fotelik to jest samochodowy?

              • 0 3

              • (2)

                Nie no, subtelność wylewa się strumieniami tutaj:
                "Na przyszłość się go po prostu nie wpuści. I dobrze!"

                Tutaj tak samo:

                "Prankster, nie kompromituj się. Wymyśl jakieś swoje własne inwektywy!"

                Jeśli czyiś mózg czegoś nie łapie to raczej twój - prankster to, prankster tamto. Nudny już jesteś.

                • 2 1

              • (1)

                Pies to, pies tamto...
                Plus obowiązkowy kojec.
                Plus fałszowanie nicków.
                Elokwencja!!!

                • 0 3

              • Zapomniałeś o kulsonach!!!

                • 2 0

    • Wożenie rowerów komunikacją miejską to rzeczywiście głupota. (1)

      Natomiast w pociągu nie widzę najmniejszego problemu, jest to pojazd o znacznie większej pojemności i kursuje na znacznie większe odległości.

      • 2 2

      • Tak, pociągi są pojemniejsze, ale teżma to swoje granice.

        • 0 2

  • nawet nie wiedziałem jaki to problem w Trójmiescie (5)

    W Londynie nie można przewozić rowerów metrem (ale składane można dlatego tak dużo ludzi widać na takich małych rowerkach) Ale np overground pomiesci 2-3 rowery na każdy łącznik miedzy wagonami - 6 rowerów na cały pociąg to drwina z mieszkańców. Na pewno zapakuje rower na samochód aby wybrać się na dalszą przejażdżkę rowerem.

    • 33 7

    • 2-3 rowery na każdy łącznik, to wychodzi na 6 rowerów tego szynobusu. Wszystko się zgadza.

      To jest krótki pociąg, to nie jest jednostka typu nocny do Zakopanego.

      • 0 2

    • tyle, źe w Londynie wystarczy składak złozyć (1)

      a tu by go przewieźć jako bagaż musisz go wsadzić do pokrowca
      oraz "umieścić w miejscu przeznaczonym na bagaż" (sic, a nawet sick)

      PRL kiedyś była liczącym się producentem i eksporterem składaków

      dziś też możesz kupić nowy aluminiowy gadżeciarski Wigry
      ale już produkcji chińskiej

      Angole z dumą ogłaszają, że wszystke części i całość Bromptona
      jest made in the UK

      • 2 3

      • Z tym, że my nie mamy składaków.

        Nie widziałem nigdzie składaków w użyciu, poza moją mamą seniorką. Ma stary wigry, na ostatnich nogach ten rowerek.
        U nas nikt nic nie składa, ani rowerów ani wózków dziecięcych. W UK wózki dziecięce też się składa jak parasolki, u nas raczej nie z różnych powodów. Tak mamy.

        • 1 0

    • No bo Ty jesteś londynczykiem

      to skąd mogłeś wiedzieć o problemach w Trójmieście?

      • 5 0

    • Nie porównuj światowej metropolii z zad*piem

      • 4 2

  • Rower za darmo?

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane