2007-09-12 10:59
sam nie jestem święty w tym temacie, ale staram się ograniczyć "branie" siatek.
czasami jak nie zapomnę, biorę ze sobą do sklepu materiałową torbę.
sprawa jest prosta, nie będzie worków w sklepach, ludzie nie będa ich brać.
może dzięki temu miejskie zarośla nie będą wyglądały jak choinki obwieszone plastikiem.
2007-09-12 11:04
dzieki tobie też
nie chcesz powiedzieć, że wywozisz swoje na szadółki:-)
2007-09-12 11:06
"sprawa jest prosta, nie będzie worków w sklepach, ludzie nie będa ich brać."
i dopiero sie zacznie:-) już widze tych umeczonych ludzi upychających towar po kieszeniach
moim zdaniem obowiązek pakowania towaru spoczywa na sprzedawcy
obciążanie tym klienta udać sie może najwyżej na białorusi
2007-09-12 11:12
kierunek słuszny, ale... papier nie jest nieograniczony a i torba plastikowa cieńsza i mocniejsza
2007-09-12 11:18
osoby zchwytane z plastikowa reklamowka beda karane chlosta
hihi
chyba ze okaza bon nabycia takowej
hihihi
2007-09-12 11:21
Wprowadzić opłate obowiazkowa 5gr/siatka , doliczana automatycznie do rachunku.
Gwarantuje, ze 'popyt' spadnie przynajmniej o polowe.
W Szwecji np. plastikowe butelki mozna oddac do specjalnego automatu cashback.
Szwed postara sie zawsze zwrocic taka butelke i to nie dla kasy tylko dla srodowiska w ktorym zyje. Polak natomiast poki co zrobi to dla kasy ale z biegem czasu takze z czystej troski o srodowisko.
Zeby bylo jasne - nie uwazam, ze jedni ludzie sa lepsi od innych. Po prostu jeden narod porzadnie dostal po dupie w czasie wojny i za komuny a drugi nie - stad roznice.
2007-09-12 11:22
"Po prostu jeden narod porzadnie dostal po dupie w czasie wojny i za komuny a drugi nie - stad roznice"
teza tak samo śmiała jak durna:-)
2007-09-12 11:23
(Następny temat, którym ma (POWINNA) się zająć, to upowszechnienie wiedzy nt. konieczności zmiany ordynacji wyborczej na większościową). Och, nareszcie ktoś pomyślał jak zastąpić te nieszczęsne reklamówki plastykowe. Najlepsze rozwiązanie, to wysoki podatek od ich producentów. I handlowców. Zwłaszcza tych dużych, super i hipermarketów. Bo tych stać i mają obowiązek naprawiać szkody. A zaraz potem trzeba się zająć butelkami po napojach. To jest problem. Także ze świadomością społeczną (ekologiczną). Taki obrazek: Idzie sobie młoda osoba wymachując kilkoma wielkimi (5 l) butelkami po napoju(wodzie). Obowiązkowo są ZAKRĘCONE! I buch je do zwykłego kontenera. Rozumu, rozumu brak. Bo przynajmniej trzeba je odkręcić i zgnieść. No i oczywiście wrzucić do żółtego. Dała niby Bozia rozum, ale nie każdy umie z niego korzystać.
2007-09-12 11:27
jak chleb bułki itp, nie powinny być pakowane do plastiku, w Norwegii, wszystko co spożywcze ( owoce warzywa ...) sa pakowane do papierowych torebek, jak ktoś juz powiedzial, można butelki i puszki zwrócić do automatu i za to dostać kase, i to nie małą, a za siatke plastiokową trzeba zaplacić koroną (ok. 50 gr), i bardzo dobrze, tam wiedza co to recycling....
2007-09-12 11:28
robię zakupy:
- mięso/ryby - zapakowane w papier
- pieczywo - w torbę papierową
Wrzucam oba pakunki do siatki z materiału (najlepiej bawełna/len).
Pakunek z mięsem/rybą przesiąka i mam pieczywo mięsne/rybne...bleeeeee
Dokupuję owoce, jajka (w torbę papierową zapakowane, po drodze 3 się zbiją "w tłoku"), pocieknie w "szmaciance", mam niezły syf....
Nie cierpię przesady, a zakazy pakowania w torby plastikowe są taką przesadą. Mozna ograniczyć, część opakowań zastąpić innymi, ekologicznymi, ale nie unikniemy dziś odejścia od plastików. Plastik zastępuje materiały wytwarzane z surowców naturalnych, których coraz mnie na świecie. Rozwiązanie problemu jest chyba zupełnie gdzie indziej. Ktoś już napisał, ja powtórzę: plastiki powinny być takie, by mozna je było bez szkody dla otoczenia utylizować lub przetwarzać.
Rozejrzyjcie się wokół siebie, aż się roi od plastików różnego rodzaju. Reklamówki-jednorazówki to tylko mały pryszczyk w plastikowym królestwie...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
