- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Początki futbolu w Gdańsku, czyli od FC Danzig do Lechii
Lechia Gdańsk
Zwyczaj grania w piłkę nożną został zaszczepiony nad Motławą przez... angielskich marynarzy, którzy przypływali do portu gdańskiego pod koniec XIX stulecia. Trudno o lepszych nauczycieli.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie po raz pierwszy marynarze z Albionu rozegrali - zapewne towarzyski, dla czystej rozrywki - mecz piłki nożnej na gdańskiej ziemi. W każdym bądź razie niemieccy obserwatorzy (głównie młodzież) podpatrzyli tę niecodzienną grę i zaczęli powoli ją naśladować. Pierwsze próby rozgrywek piłkarskich pojawiły się w 1902 i 1903 r., a za boisko służył kawałek terenu 36. Pułku Artylerii Polowej (rejon ul. Wałowej), który wyrównywano żużlem, by móc kopać piłkę. Jeśli jednak szukać konkretnej daty, którą można uznać za symboliczny dzień narodzin gdańskiego futbolu, to najwłaściwszym zdaje się 18 kwietnia 1903 roku, kiedy postał pierwszy klub piłkarski - Fußball-Club (FC) Danzig (posiadał on także sekcję lekkiej atletyki). Pierwszy mecz z "zewnętrznym" rywalem (tj. drużyną z Królewca) odbył się w lipcu jeszcze tego samego roku.
Do FC Danzig, w 1905 r. przemianowanego na BuEV Danzig (wyjaśnienie wszystkich skrótów klubów na końcu artykułu), dołączyły wkrótce pozostałe zespoły: własne reprezentacje piłkarskie wystawiali studenci (Akademischer SC) czy słuchacze seminarium nauczycielskiego (Seminar Langfuhr), sporadycznie niektóre z jednostek rodzimego garnizonu (nie brały one udziału w meczach ligowych), SV Ostmark Danzig (1909 r.), SC Danzig (1912 r.), Preußen Danzig (przed 1914 r.), a także zespoły takie, jak FC Comet Neufahrwasser i VfB Danzig (oba powstałe najpóźniej - w 1909 r. i nie przetrwały do końca I wojny światowej).
Ważnym krokiem dla rozwoju piłki nad Motławą było włączenie Gdańska w 1908 r. do Bałtyckiego Związku Piłkarskiego (Baltenverband) i rozgrywek ligi bałtyckiej (grupowała wszystkie zespoły z Pomorza, Prus Zachodnich i Wschodnich), jednej z siedmiu tego typu organizacji, działających na terenie ówczesnego Cesarstwa Niemieckiego. BuEV Danzig był niewątpliwie jednym z najsilniejszych zespołów ligi, bowiem kilkakrotnie dochodził do finału rozgrywek, ostatecznie zdobywając upragniony tytuł bałtyckiego czempiona w 1912 r.
Początkowo mecze w Gdańsku odbywały się w rejonie dzisiejszego Schroniska Młodzieżowego przy ul. Wałowej czy sporadycznie na dzisiejszym Placu Zebrań Ludowych . Do czasu utworzenia Wolnego Miasta Gdańska istniało w Gdańsku zaledwie kilka boisk do piłki nożnej z prawdziwego zdarzenia: przy ul. Smoluchowskiego we Wrzeszczu, w Nowym Porcie, gdzie dziś stoi gmach byłego Morskiego Domu Kultury oraz otwarte w 1916 r. nowe boisko przy ul. Kochanowskiego.
W ślad za nimi pojawiły się kolejne miejsca do gry w piłkę nożną - na przełomie lat 20. i 30. było ich wszystkich razem ponad 40, przy czym w tej liczbie ujęte były zarówno niewielkie boiska leśne, boiska powstałe przy szkołach lub na terenach powojskowych (przy Wałowej, na Długich Ogrodach, stadion KS Gedanii , na Biskupiej Górce), jak i rozbudowane stadiony: Kampfbahn Niederstadt (obecny stadion GKS Wybrzeże ) czy zbudowany w 1927 r. i zmodernizowany w 1935 r. Jahnkampfbahn - stadion , na którym dziś gra Lechia Gdańsk.
Trudno wskazać jednoznacznie najsilniejszy gdański zespół z okresu Wolnego Miasta Gdańska, do czołówki należy jednak z pewnością zaliczyć zespół Preußen Danzig, SV Neufahrwasser 1919 oraz SV Schutzpolizei Danzig. Na początku 1939 r. działało w Gdańsku ok. 12 drużyn piłkarskich (nie licząc juniorów).
Wybuch II wojny światowej wymusił zawieszenie rozgrywek na równy miesiąc. Puste miejsca po zlikwidowanych drużynach (np. polskiej) zajęły nowe, np. reprezentacja oddziałów Luftwaffe z Gdańska (SV Luftwaffe Danzig), których trzon stanowili żołnierze obrony przeciwlotniczej (za zaplecze dla drużyny służył przejęty po Polakach stadion przy obecnej ul. Kościuszki ). Od 1940 r. do rozgrywek gdańskich drużyn włączono także zespoły z Kwidzyna (HUS Marienweder - reprezentacja szkoły podoficerskiej wojsk lądowych), a w późniejszych sezonach także z Gdyni (np. Post Gotenhafen, Reichsbahn Gotenhafen, Kriegsmarine Gotenhafen) Torunia i Bydgoszczy. Rozgrywki ligi piłkarskiej w latach 1939-1944 odbywały się nieregularnie, co sezon zmieniała się również ilość drużyn.
Za symboliczny można uznać fakt, że pierwszy mecz piłkarski w Gdańsku po zdobyciu go i zniszczeniu podczas "wyzwalania" w 1945 r., odbył się na dawnym boisku pierwszego gdańskiego klubu futbolowego przy ul. Kochanowskiego. Towarzyskie spotkanie rozegrały na nim 17 kwietnia 1945 drużyny milicji gdańskiej i żołnierzy Armii Czerwonej. W sierpniu 1945 r. powstał polski Klub Sportowy Biura Odbudowy Portów, który po krótkim okresie noszenia także nazwy Baltia, wiosną 1946 r. stał się znanym nam BKS Lechia.
SC - Sport-Club, SK - Sportklub (klub sportowy)
SV - Sportverein (stowarzyszenie/związek sportowy)
VfL - Verein für Leibesübungen (dosł. stowarzyszenie ćwiczeń fizycznych)
VfB - Verein für Bewegungsspiele (dosł. stowarzyszenie gier ruchowych)
TSV - Turner-Sport-Verein (stowarzyszenie gimnastyczno-sportowe)
RSV - Rassensport-Verein (dosł. stowarzyszenie sportów na trawie)
SG - Sportgemeinschaft (związek sportowy)
O autorze
Jan Daniluk
- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).
Kluby sportowe
Opinie (167) ponad 50 zablokowanych
-
2010-04-15 09:42
na pochybel frajerom i konfidentom z gdyni (2)
- 16 17
-
2010-04-15 10:30
bananowcy
Bananowi chuligani co przed sądem sie obrs..... i kolegów podawali :)
- 8 9
-
2010-04-15 17:31
dokładnie, tylko ARKA GDYNIA
- 4 3
-
2010-04-15 09:47
Tym się właśnie różni Gdańsk od Gdyni - Gdańsk ma długą historię (4)
chociaż skomplikowaną i pogmatwaną.
Nie specjalnie rozumiem o co zakompleksionemu śledziemu środowisku teraz chodzi.- 26 12
-
2010-04-15 09:49
(3)
szkoda , że nie polską
- 6 4
-
2010-04-15 10:32
To z czego to skomplikowanie wynikało?
Z komplikacji niemiecko-niemieckich?
Gdyby nie było tu części polskiej historii, to historia tego miasta po prostu nie byłaby skomplikowana.- 4 4
-
2010-04-15 12:04
(1)
weź kalkulator i policz
* 997-1308: należał do Polski (ok. 401 lat)
* 1308-1454: pod okupacją Krzyżacką (ok. 146 lat)
* 1454-1466: wojna 13nastoletnia (ok. 12 lat)
* 1466-1793: należał do Polski (ok. 333 lata)
* 1793-1805: należał do Prus (ok 8 lat)
* 1807-1814: wolne miasto (ok 7 lat)
* 1815-1871: należał do Prus (ok 56 lat)
* 1871-1918: należał do Niemczech (ok 47 lat)
* 1918-1939: wolne miasto (ok 21 lat)
* 1939-1945: pod okupacją nazistowską (ok 6 lat)
* 1945 do teraz: należy do Polski (ok 65 lat)
Polacy stanowili też większość w Gdańsku przez niemal połowę jego skomplikowanej historii.
Więc mi tu nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia- 15 3
-
2010-04-15 18:09
sorki
ale kalkulatory w naszym miasteczku nie są jeszcze ogólnie dostępne.
- 4 2
-
2010-04-15 10:12
Czyli jak zawsze widać ze niedoscignionym wzorem dla Gdańska był Danzig (1)
Świetnośc tego miasta została zniszczona i przez wojne i przez PRL Oraz czasy ponim .
Lechia to gduzyna smaciarzy podobnie jak cała reszta Polskie pseudo piłki nozrnej A szkoda Ale do momentu jak niezmienią sie sposoby faworyzowania piłki noznej i sposoby finansowania jej z kasy podatników to nic sie niezmieni.Nadal Polska bedzie nalezała do najgorszych druzyn naswiecie.Jesli niepotrafia grac to lepiej pieniadze przekazac na rozwijanie tych sportów w których odnosimy sukcesy a nie całymi latami tylko porazki w piłce noznej .!Juz teraz wiadomo ze Polska reprezentacja niewyjdzie nawet ze swojej grupy w 2012- 12 12
-
2010-04-15 10:29
Świetność tego miasta się skończyła jak
stracił monopol na polski handel.
Potem było już tylko gorzej.- 0 0
-
2010-04-15 10:16
hehe
FC Lechia Danzig z Jahnkampfbahn 29
- 10 8
-
2010-04-15 10:27
Pogarda dla Volskdojczów (1)
Tylko Polska Tylko Arka Tylko Gdynia
- 11 29
-
2010-04-15 19:37
SŁABOŚĆ PRECZ...
Zawsze słabi,zawsze przeciętni.Cała Arka,cała Gdynia...
- 4 3
-
2010-04-15 10:33
SV Schutzpolizei Danzig i Milicyjny KS Wisła
ZAWSZE RAZEM
- 10 8
-
2010-04-15 10:40
(8)
Przyzwyczaiłem się że połowa bezmózgich ćwierćinteligentów robi dobrą prasę prawdziwym kibicom, ale wszystko ma swoje granice.
Jako kibic Arki nigdy nie wypierałem się że Arka kupiła tyle meczy ile kupiła, bo co My Kibice jesteśmy temu winni?. Posypaliśmy głowy popiołem i dalej trwamy przy ukochanym Klubie.
Ejsmond Park nie sprzedaliśmy - poprostu skończyła się dzierżawa i teren wrócił do Gdyni.
Chciałbym przypomnieć tym wszystkim, którzy nazywają Arkę drukarką że to o Gdańskiej Lechii Łazarek powiedział: że jako pierwsi kupowali mecze na masową skalę i to od pierwszej kolejki, bo wiedzieli że im wcześniej tym taniej.
Chciałbym przypomnieć również Janusza Jojko i sprzątaczkę która znalazła reklamówkę pieniędzy w szatni, a do której nikt się nie chciał przyznać.
I jeszcze jedno na koniec - jeżeli to My jesteśmy zakłamani to jak nazwać fakt że chcecie w Gdańsku stawiać pomnik czy tablicę pamiątkową przypominającą o zdobyciu Pucharu Polski - a wszyscy wiemy za czyje pieniądze ten PP został kupiony?
Jak nazwać Klub, który nie bał się zdeptać dwóch innych klubów, zabrać im licencji aby tylko nie spaść z ligi?- 19 28
-
2010-04-15 10:46
Ty sie dobrze czujesz sledziu? (1)
- 8 13
-
2010-04-15 11:19
a jak ma się chłop czuć? Wskaż miejsce w którym skłamał! Zabolała prawda w oczy?
Oczerniacie Arkę na każdym kroku w myśl zasady "widzę źdżbło w twoim oku, nie widząc belki w swoim". Wstyd za was. I nie fatyguj się do personalnych wycieczek czy też wyzywania od śledzia. Nie jestem z Gdyni ani z Arki.- 10 8
-
2010-04-15 11:14
100% prawdy
nie spodziewałbym się normalnej odpowiedzi na tak rzeczowe przedstawienie historii tych biało-zielono nieskazitelnych, wiernych, honorwych i nieprzekupnych.
- 12 4
-
2010-04-15 12:08
człowieku, toniesz w domniemaniach
- 5 12
-
2010-04-15 13:23
(3)
przytocz prosze dowod tej wypowiedzi lazarka prosze masz argument to go obron! czekam daj linka zrodlo skad wiesz
- 2 7
-
2010-04-15 13:43
? (2)
czemu znaegowales opinie no kurcze domniemac przypuszczac snuc domysly i plotki jest latwo skoro twierdzisz ze "...o Gdańskiej Lechii Łazarek powiedział: że jako pierwsi kupowali mecze na masową skalę i to od pierwszej kolejki, bo wiedzieli że im wcześniej tym taniej."to prosze potwierdz mi to jakos skad masz zrodle tej informacji ksiazki internet poprostu podaj skoro to prawda podaj jestem Lechista i jezeli siejesz plotki to swiadczy to o tobie ale jesli to prawda i zalezy ci to podaj zrodlo niech wyjdzie na jaw bo pierwsze slysze PAJACU siejesz plotki chlopieniu a twoj glupi kolega z bloku obok niby potwierdzi tak 100 % racji to sie pytam skad podstawy skad zrodlo?????????????????? odpiszcie prosze w imie prawdy pajace z olimpijskiej chociaz obrazam troche w ten sposob waszych starszych kolegow ktorzy chodza na mecze a nie ogladaja na sopcascie choc i oni g... warci trzesi ploty
- 6 8
-
2010-04-16 14:36
prosze bardzo (1)
W jakim klubie doszło po raz pierwszy do procederu kupowania za pieniądze?
W Lechii Gdańsk, w połowie lat 70. W końcu działacze zorientowali się co się dzieje i wyrzucili z klubu Łazarka. W Gdańsku była wielka afera, że jak go mogli wyrzucić skoro zdobył 24 punkty na 30 możliwych. No to jak? Głupi byli ci prezesi? Ale później, po latach wszystko wyciszono, bo Łazarek został trenerem reprezentacji. Cichosza! Później do procederu dochodziło już nagminnie. Ja wiem na przykład kiedy Zbigniew Boniek sprzedał mecz. Jakiś czas temu mówił o tym sam Grzegorz Lato. Wszystko rozgrywało się na stadionie Widzewa. Łodzianie grali z Ruchem Chorzów. Wiem jaka była atmosfera wokół tego meczu. Wiem, kto trzymał trenera Leszka Jezierskiego na siódmym piętrze za nogi, grożąc, że zostanie zrzucony, jeśli nie przyzna się do wzięcia większej ilości pieniędzy. Było tak - piłkarze z Chorzowa zwrócili się o pomoc przy utrzymaniu w lidze do trenera Jezierskiego, który prowadził Widzew. Mówi się, że za darmo to się ksiądz nawet nie modli. Chorzowianie przyszli do Jezierskiego i mówili, że dadzą dwieście tysięcy za te punkty. Jezierski powiedział, że trzysta, bo zapewne sam chciał przyswoić sobie tę stówkę różnicy. O wszystkim wiedzieli oczywiście piłkarze, ale gdy dowiedzieli się, że wziął więcej i sobie coś przyswoił, przyszli do niego do domu, gdzie miało dojść do wspomnianej sceny. Swego czasu było o tym bardzo głośno w Łodzi, opowiadał mi o tym sam Jezierski. A wie pan kto wtedy przyszedł do domu Jezierskiego, kto był kapitanem Widzewa? No niech pan zgadnie.- 0 0
-
2010-04-16 14:38
do Libera
"OPOWIEM WAM O KORUPCJI"
("Magazyn Futbol", listopad 2009)- 0 0
-
2010-04-15 10:46
Zamurowało Betonów?
A tu cisza jak po smierci organisty :))))
- 13 15
-
2010-04-15 10:51
Jest mi smutno (2)
Smucą mnie wypowiedzi niektórych forumowiczów świadczące o tym iż komunistą, europejczyką i innym udało się zredukować wasz patriotyzm do szowinizmu czy to gdyńskiego, czy to gdańskiego. Nie znacie ani historii, ani tez nie potraficie samodzielnie myśleć. Smutne
- 10 6
-
2010-04-15 15:50
(1)
smutna to jest twoja znajomośc języka ojczystego, ćwoku.
- 6 0
-
2010-04-16 12:37
?
- 0 0
-
2010-04-15 11:21
początek pilki w Gdańsku 1903 rok a w tym czasie w wiosce zwaną Gdynia rybacy zbudowali pierwszy kuter i postawili pierwszą (2)
zagraodę.
- 14 6
-
2010-04-16 09:42
no coments (1)
Tak tylko to był pierwszy polski kuter i pierwsza polska zagroda.
- 4 2
-
2015-06-12 11:52
Taaa, a w Gdańsku pierwszy polski kuter i pierwsza polska zagroda były już tysiąc lat wcześniej...
I co? ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.