• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pocztówka, folder, kapcie. Ruszyła zbiórka pamiątek po gdańskich hotelach

on
3 lutego 2024, godz. 09:00 
Opinie (122)
  • Hotel Deutsches Haus na Targu Drzewnym, lata 1905-1945.
  • Hotel Monopol w Gdańsku, lata 60-te XX w.
  • Hotel Continental, róg ul. Elżbietańskiej.
  • Podwale Grodzkie i Hotel Eden - lata 30-te XX w.
  • Naklejka hotelowa z Hotelu Eden.
  • Novotel, ul. Pszenna 1977 r.

Dom Angielski, Continental, Eden, Danziger Hof, a także Monopol czy Novotel - Muzeum Gdańska szuka pamiątek związanych z gdańskimi hotelami. Fotografie i eksponaty sprzed 1989 r. zebrane w ogólnopolskiej zbiórce trafią na wystawę "Pokój z widokiem", którą zaplanowano w czerwcu. Akcja gromadzenia pamiątek potrwa do końca lutego.



Czy zbierasz bądź kiedyś zbierała/eś pamiątki związane z pobytem w hotelu czy pensjonacie?

Wystawa, jaką w połowie roku planuje otworzyć Muzeum Gdańska, będzie próbą ukazania fragmentu historii miasta poprzez pryzmat hoteli funkcjonujących kiedyś w grodzie nad Motławą.

Intensywnie rozwijająca się turystyka spowodowała pojawienie się na mapie XIX-wiecznego Gdańska wielu nowych hoteli. Służyły nie tylko jako baza noclegowa, lecz także zaczęły ze sobą konkurować oferując coraz bogatsze zestawy atrakcji dla swoich gości.

Zaprezentowane na ekspozycji obiekty pozwolą też przybliżyć historię gdańskiej turystyki.

Zobacz wnętrza hotelu Danziger Hof. Pochodzą z broszury reklamowej Zobacz wnętrza hotelu Danziger Hof. Pochodzą z broszury reklamowej

Pocztówki, foldery i... ręczniki



Poszukiwania pamiątek związanych z turystyką rozszerza obszar poszukiwań artefaktów właściwie na całą Europę. W hotelach, poza obsługą, przebywali głównie przyjezdni. Stąd też ogólnopolski charakter zbiórki.

  • Zbiórka potrwa do końca lutego, wystawę zaplanowano w czerwcu w Domu Uphagena.
  • Zbiórka potrwa do końca lutego, wystawę zaplanowano w czerwcu w Domu Uphagena.

- Wierzymy, że gdzieś w Toruniu, Warszawie, Poznaniu, Łodzi czy nawet Krakowie znajdą się osoby, które mogą mieć interesujące eksponaty - mówi Rita Brzezińska z Muzeum Gdańska, koordynatorka zbiórki. - Interesują nas przede wszystkim fotografie i pocztówki przedstawiające hotele i ich wnętrza, foldery, reklamy oraz przewodniki lub też pamiątki turystyczne z nazwą, logo lub wizerunkiem hotelu. Z radością i przymrużeniem oka zaprezentujemy hotelowe ręczniki, mydełka i kapcie. Ważne, żeby przedmioty pochodziły sprzed 1989 roku - dodaje Brzezińska.

W depozyt lub na stałe



W organizację wystawy tak naprawdę będzie zaangażowany każdy, kto zdecyduje się na przekazanie pamiątek związanych z działalnością gdańskich hoteli. Obiekty będzie można oddać:

  • w depozyt czasowy - tylko na cel wystawy czasowej;
  • na stałe do Muzeum Gdańska - wówczas przekazujący otrzymuje honorowy tytuł Darczyńcy Muzeum Gdańska;
  • oddać do digitalizacji - w celu przygotowania kopii cyfrowych, np. pocztówek.

Zbiórka pamiątek potrwa do końca lutego.

Osoby zainteresowane współpracą z Muzeum Gdańska proszone są o kontakt z koordynatorką akcji, Ritą Brzezińską pod nr telefonu 789 449 661 lub adresem email: r.brzezinska@muzeumgdansk.pl.

Wystawa w czerwcu



"Pokój z widokiem" to jedna z kilkunastu tegorocznych wystaw czasowych zaplanowanych przez Muzeum Gdańska. Będzie można ją zobaczyć Domu Uphagena od niedzieli, 23 czerwca 2024 roku na salach wystaw czasowych.
on

Miejsca

Opinie (122) 10 zablokowanych

  • Odbudujmy Danziger Hof (2)

    Miejmy odwagę.

    • 11 9

    • Ty sobie KL Stutthof odbuduj (1)

      miej odwagę

      • 4 1

      • A i to na zachód od Rostocku

        • 1 1

  • Dawnych hoteli czar. (3)

    Przecietnego, pracujacego Polaka w PRL-u nie bylo stac na hotele. Korzystali z nich tylko partyjni dygnitarze, cudzoziemcy dewizowi i prostytutki.

    • 17 10

    • Że CO proszę? Normalnie gdy się było w delegacji, nieraz się za PRL zatrzymywało w hotelach (2)

      I to całkiem niezłych. Cracovia w Krakowie, Merkury w Poznaniu. Ośmieszyłeś się tym, co napisałeś. Jakichś ważniejszych kierowników tam kwaterowano, nie tylko dyrektorów (czyli nomenklaturowców). Przede wszystkim popełniłeś błąd, w jakich hotelach. Przecież ileś było dla ludzi właśnie w delegacji. Np. warszawski MDM. Oczywiście, czasem to byli średniej ważności towarzysze. I w ogóle nie wiesz o istnieniu za PRL hoteli klasy LUX. Było ich tylko kilka w Polsce, no może 10. A, tam to wyższe progi były. Victoria w Warszawie, Silesia w Katowicach itp. Victoria była dla "lepszych gości", ale raczej nie "dygnitarzy partyjnych". Choć kto wie. A zapewniam cię, że pracującego zwykłego Polaka było stać na tydzień w hotelu Kasprowy, choć może nie z wydawaniem kasy w kasynie i rzucaniem napiwkami w klubie nocnym. W Lublinie był np. dość nowy hotel w wieżowcu, już nie pamiętam, jak się nazywał. I ze 2 mniejsze. W Warszawie był jeszcze dla ludzi w delegacji hotel Solec (na Solcu), już nie istniejący, niedaleko Wisły. Oczywiście nie wspominam hotelu Bristol czy trzech w samym centrum, blisko siebie.

      • 5 3

      • Solec to takie Novotel był (1)

        Czasem tam jeździlem na obiady, gdy pracowałem w Wawie w 1991 r

        • 3 0

        • Ale był dość niezłym hotelem, chyba za duże miał pokoje, to wyburzyli, że na siebie nie zarobi

          Jest dokładnie w tym samym miejscu, gdzie tamten hotel. No, 1991 to jeszcze był klimat z PRL. Raz czy dwa byłem tam w hallu hotelu, a kilka lat po roku, który podałeś, sąsiednią parafię (tuż przy hotelu) odwiedzałem, znajomy jako wikary tam kilka lat pracował. To się wpadało pogadać, np. w soboty czy w tygodniu wieczorem.

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Pamiętam z lat 90 gdańską "starówkę". Do dzisiejszych czasów to była pustynia. Masę Niemców autokarami przyjeżdżało. Wielu z nich powspominać pewnie jak żyli w tym mieście. Historia tego miasta jest trudna i fascynująca. Hotele były trzy. Monopol, Heweliusz i ten na Podwalu. Teraz jest ich pełno i to jakie wypasione . Szkoda,że nie ma nigdzie zdjęć z wnętrz tych hoteli z tamtych lat.

    • 21 3

    • Trzy hotele ? (2)

      Masz w artykule fotkę Novotelu z 1977 roku
      Był też na Długim Targu hotel Jantar

      • 12 0

      • (1)

        Napisał "ten na Podwalu" o Novotelu, który jest na ul. Pszennej. Rzeczywiście, trzy hotele w centrum miasta w tamtych czasach to pustynia w porównaniu do ich dzisiejszej ilości

        • 5 2

        • no i czwarty na Długim Targu - Jantar

          • 2 0

    • Pustynia?

      Był MPiK ,księgarnie, dwa kina a co teraz jest? same knajpy, na ogól średnie

      • 10 6

    • (1)

      Pustynia to jest teraz. Atrapa dla turystów. Nawet ciężko normalnie zjeść.

      • 2 7

      • Bar Mleczny "Neptun" na Długiej wciąż otwarty

        • 1 0

  • To ci co zbierali pomazane kartony ze strajku Lempart? (1)

    • 7 5

    • Dokladnie tak!

      • 2 2

  • Zbiorka

    Bezzwrotna, na swiecie t sie kupuje od klientow

    • 5 6

  • Nie z hotelu, a z kawiarni, nie z Trójmiasta, a z centralnej Polski: w połowie lat 80-tych trochę tenisa zacząłem trenować (2)

    Co było tym łatwiejsze, że kolega z pracy usłyszawszy o moich zapałach dał mi swoje dwie używane rakiety i piłek kilka, używanych, to trochę kosmatych. Na ściance sobie je odbijałem, bo uważałem, że na wynajęcie kortu ziemnego to ja jeszcze jestem za "cienki". I ew. rozśmieszanie spacerowiczów w pobliżu. Czy na korcie asfaltowym grałem, z siatką sfatygowaną deszczami i śniegami. No i kiedyś po graniu na tamtej ściance poszedłem do kawiarni 400 metrów dalej, z dość dużą torbą, a w niej rakieta, piłki, spocona koszulka, spodenki. Traf chciał, że mojego brata z jego kolegą ze studiów tam spotkałem; wpadaliśmy tam na piwo, które bywało godzinę czy półtora. Nie wiem, czy piwo było, ale zdaje się wziąłem lody w pucharku blaszanym, herbatę, wino. Aby po trenowaniu się zrelaksować. Wracam do domu, zaglądam do torby: gdy poszedłem do toalety, ci dowcipnisie wrzucili mi do torby ten pucharek (w środku starannie wytarty przez któregoś serwetką), cukiernicę "zwinięta" przez nich z sąsiedniego stolika, talerzyk chyba jakiś z napisem Społem, może dwie łyżeczki. No i co miałem zrobić? Iść podrzucać ukradkiem z powrotem czy na osiedlu do śmietnika wyrzucić? Ten pucharek z nierdzewu od dziesięcioleci u mnie za cukiernice "robi". Sorry, ja go nie "podprowadziłem". Co z resztą, w tym niezbyt ładną, tanią fajansową cukiernicą, po takim czasie nie wiem. Oni jeszcze gdzieś poszli, ja prosto do domu wracałem, pewnie ledwo co odszedłem, zaśmiewali się z tego numeru.

    • 9 0

    • Dowcipy był bardzo głupie na miarę niedorozwiniętych ludzi (1)

      Trochę czytałam, wiem z opowiadań i filmów choćby niemych

      • 1 0

      • I brat i jego kolega mieli "papiery" na zrobienie doktoratów na znanej, dobrej politechnice

        Nie udało im się, bo nie mieli wejść, znajomości w PZPR tak, jak miał tow. Kwaśniewski czy też niejaki Zybi, czyli Zbigniew Boniek. Kolega brata miał bowiem szanse na wyjazd do RFN i zatrudnienie na uczelni jako pracownik dydaktyczny. Niestety, obowiązywała go roczna karencja po (też rocznej) służbie wojskowej. Brat też gdyby miał wojsko skrócone o zaledwie 3 tygodnie, mógłby zacząć studia doktoranckie - prowadzić i zajęcia ze studentami.

        • 0 0

  • A czemu miasto nie szuka pamiatek po bylym hotelu PLO z Dlugiej? (2)

    Hotel z kasynem znajdowala sie w kamienicy na Dlugiej vis Domu Uphagena. Moze warto zwórcic się do obecnego uzytkowanica kamienicy?

    • 11 0

    • Kasyno bylo tam tylko przez chwilę (zresztą wejście obok po prawej str.)... (1)

      ale przed tym, przez ok 40 lat działała tam największa restauracja na Długiej Gedania.
      I komu to przeszkadzało ?

      • 3 0

      • Dansingi z orkiestra

        A kto pamieta dansingi z orkiestrą. Mieszkalem na tym podworku i byl okres,ze dzien w dzien grala orkiestra do 3-4 nad ranem . Nikomu z mieszkancow to nie przeszkadzalo

        • 4 0

  • jak chcą dostać w depozyt lub na stałe to niech wyskakują z kasy (1)

    bo honorowy tytuł mogą sobie wiadomo co

    • 7 6

    • Ale...

      O tym, by coś oddać, lub nie, decyduje darczyńca a nie ty.

      • 3 1

  • wstyd - ośmieszacie się robiąc zbiórkę za free

    • 5 11

  • Urzeka mnie ten przepych hoteli z początku lat XX (1)

    Palmy, urokliwe lampy z abażurem, dywany, żakardowe obicia, obrazy. Późniejszy PRL-u owski minimalizm to okropność nie wiem czy był podyktowany, masowym przyrostem demograficznym?.

    • 6 2

    • Akurat w PRL palem nie brakowało. Zresztą zdobnego wystroju też nie, zobacz choćby wnętrza PKiN w Warszawie.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane