- 1 Zmiany w ruchu przez Open'era (49 opinii)
- 2 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (352 opinie)
- 3 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (229 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (39 opinii)
- 5 Remont skrzyżowania, gdzie zginęły 2 osoby (69 opinii)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (95 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22106__kr.webp)
- Mamy nadzieję, że jednym z efektów tego spotkania będzie większa obecność kanadyjskich firm w Polsce, w tym i w województwie pomorskim - powiedziała Ewa Gawron-Dobroczyńska, doradca handlowy ambasady kanadyjskiej w Polsce. Dodała, że do Gdańska przyjechały kanadyjskie firmy, reprezentujące dość szerokie spektrum gospodarki tego kraju. Prezentowały się m. in. przedsiębiorstwa z sektora transportowego, w tym firma Bombardier Transportation, Wentworth, która ulokowała się w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Tczew - Żarnowiec, gdzie produkuje wyroby z tworzyw sztucznych, a także IBI Group, multidyscyplinarna firma oferująca profesjonalne usługi z zakresu inteligentnych systemów transportowych, systemów transportu zbiorowego oraz inżynierii komunikacyjnej.
- Po konferencji odbędą się spotkania z udziałem około dwustu firm polskich. Każdej z nich poświęcimy kilkanaście minut - w tym czasie mogą zostać nawiązane kontakty gospodarcze, które w przyszłości mogą zaowocować kontraktami - stwierdziła Agnieszka Magiera, rzecznik ambasady kanadyjskiej do spraw dyplomacji publicznej.
Spotkaniem z firmami kanadyjskimi zainteresowały się m. in. Elektromontaż Gdańsk, Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, Okręgowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Spółdzielnia Mleczarska "Maćkowy" oraz Centrum Techniki Okrętowej S.A.
Kanadyjski Dzień Współpracy Gospodarczej organizowano w Polsce już kilka razy, głównie na południu kraju, jednak w Gdańsku padł rekord - jak to określiła Agnieszka Magiera - zainteresowania polskich firm przedsiębiorstwami kanadyjskimi.
Polska, dzięki obrotom handlowym na poziomie 450 mln dolarów, jest największym partnerem kanadyjskiej gospodarki w Europie Środkowo-Wschodniej. Szacuje się, że kanadyjski kapitał zainwestował dotychczas w Polsce blisko 800 mln. dolarów.
Opinie (31)
-
2005-02-04 16:04
jeżeli chodzi o tytuł "pod klonowym lisciem" to nie wiem, nie byłem, ale osobiście podobało mi się w "pod kulawym piratem"...
- 0 0
-
2005-02-04 16:59
Oj Szanowna "Kyliks"...
... zaskoczyłaś mnie zupełnie. Pozwól, że zacytuję Twoje słowa: "... chore ustawy, rozporządzenia, schematy działania ..."
Miła i Szanowna "Kyliks" - mój szacunek wobec Twojej Osoby jest Wielki !!!
Ogranicza go jednak Twoja wiedza, dotycząca spekulacyjnego (lichwiarskiego - zazwyczaj obcego) kapitału penetrującego nasz (czytaj: polski) rynek kapitałowy.
Z poważaniem :)- 0 0
-
2005-02-04 17:12
jak może dżentelmen w stosunku do kobiety używać słowa penetruje??
- 0 0
-
2005-02-04 17:29
JPP...
Każdy ma własne poglądy. Ty jesteś fanatycznie nastawiony na "penetrację" OBCYCH, a ja jestem pozytywnie nastawiona na równą wymianę między państwami. Coś Ty się tak uczepił tego obcego kapitału, wślizgującego się (Gallux - to wyrazik specjalnie dla Ciebie) w naszą gospodarkę. Ja jestem realistką i wiem, że ponad połowa gospodarki naszego kraju już do nas nie należy, nie musisz mi tego uzmysławiać. :)
A tak btw. to qrde co to - fanatykiem jesteś? Pożartowałbyś troszeczkę czasami, a nie wciąż z tą super powagą. :)))
Pozdrówka z byle-jakiego dzisiaj i mglistego Wrzeszcza.- 0 0
-
2005-02-04 17:55
Wielce zadumany...
... aż nie wiem , co odpowiedzieć ... Szanownej KYLIKS, Szanownemu GALLUXOWI ...
A może króciuteńko: Serdecznie Was Pozdrawiam ... Pożyjemy ... zobaczymy...
Pozdrowienia- 0 0
-
2005-02-04 17:58
czytam zatem, że kapitał penetruje wslizgując się w naszą gospodarkę szczeliną braku wyobraźni....
- 0 0
-
2005-02-04 18:08
co zaś do tytułowego lokalu pod "łonowym liściem," to nie byłem, nie wiem co i jak, ale wiem co to łono boleści...
- 0 0
-
2005-02-04 21:52
Kyliks
Skoro te nasze firmy są rzeczywiście takie wspaniałe i obdarzone takim potencjałem rozwojowym i przebojowością - to na co czekają? Czemu nie podbiły dotąd rynków zagranicznych? W dodatku dały się w dużym stopniu wyprzeć z rynków dawnego ZSRR, gdzie od zawsze miały mocną pozycję (farmaceutyka).
A co to znaczy u Ciebie: "Ja uważam, że mamy wiele dobrych, polskich firm i mamy znakomitych fachowców, którzy na pewno dobrze realizowali by się w Kanadzie, gdyby dano im szansę." W jaki sposób dano szansę? W kapitalizmie każdy sam musi walczyć o swoją szansę, a nie jak mazgaj smarkać w rękaw, że nie może pokazać na co go stać, bo mu nikt nie daje szansy. Przecież ani w Kanadzie ani nigdzie indziej nie ma bojkotu polskich firm z powodów politycznych jak za komuny. Już od 15 lat mogą robić co chcą.
Np.w Niemczech jest oddział firmy Comarch z Krakowa, był jeszcze przed wejściem Polski do UE. Comarch nigdzie nie płakał że im się nie daje szansy, tylko po prostu wszedł tutaj.- 0 0
-
2005-02-04 22:20
Sowa...
Chodziło mi o to, że na takich spotkaniach, jak opisane w artykule, najczęściej dba się li i tylko o biznes zagraniczny i o kontrahentów zagranicznych. O naszych firmach jakoś dziwnie się zapomina. To mnie wkurza, bo w końcu dla naszej gospodarki chyba powinna być ważniejsza rodzima przedsiębiorczość i nasze firmy, a nie OBCY. Dlatego uważam, że skoro już robi się tego typu spotkania i wypracowuje się jakieś warunki dla kontrahentów zagranicznych, to podobne spotkania powinny mieć miejsce w kraju OBCYCH (tu akurat chodzi o Kanadę), podobne warunki, jakie OBCY u nas sobie wypracują, powinny być wypracowane dla naszych biznesmenów za granicą. Równość, ot co... Póki co - system podatkowy i polityka gospodarcza kraju dobijają rodzimych przedsiębiorców.
- 0 0
-
2005-02-04 22:26
Popierajta kapital investycyjny (obcy albo i nieobcy)
Tego typu spotkania moga sie wydawac strata czasu- ale zawsze otwieraja nowe kontakty. Siedzenie w bramie fabryki i czekanie na klienta moze doprowadzic ... navet.. do smierci glodowej. W Kanadzie kazdy ma otwarte drzwi do investowania a jesli ma pieniadze to moze wykupic pol kraju "i nikt mu zlego slowa nie powie"- wrecz przeciwnie dostanie status stalego pobytu i obywatelstwo w perspektywie 3 lat. Uwazam ze wpuszczenie na rynek firm produkujacych jest znacznie lepsze niz dystrybucyjnych (biedronki i inne takie).
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.