Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Pod opiekę psychologa po kontroli biletów

Patryk Szczerba
3 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (566)
Monitoring w autobusach ma służyć rozstrzyganiu spornych sytuacji, jednak nie zawsze jest sprawny. Monitoring w autobusach ma służyć rozstrzyganiu spornych sytuacji, jednak nie zawsze jest sprawny.

Monitoring w autobusach ma służyć rozstrzyganiu spornych sytuacji, jednak nie zawsze jest sprawny.

fot. Monika Goldszmidt - Czarniak/trojmiasto.pl

Czy kontrolerzy w gdyńskim ZKM zastraszali i nękali kilkunastoletnią pasażerkę wypisując jej mandat, mimo tego, że posiadała skasowany bilet? Matka dziewczyny nie ma co do tego wątpliwości, podobnie jak świadkowie podróżujący tym samym autobusem. Sporu nie rozstrzygnie zapis monitoringu, który został skasowany.



Czy bywasz świadkiem kłótni pasażerów z kontrolerami?

Do zdarzenia doszło we wrześniu 2012 roku.

- Do autobusu nr 187 przy kortach tenisowych w Sopocie wsiadła moja kilkunastoletnia córka i kupiła karnet. Bilety niezwłocznie skasowała. Na kolejnym przystanku do autobusu weszli kontrolerzy. Jeden z nich stwierdził, że bilet został skasowany za późno i wypisał mandat, którego córka nie przyjęła. Inni pasażerowie, oburzeni całą sytuacją, interweniowali, bo dokładnie widzieli, że córka skasowała bilet niezwłocznie po zakupie - opowiada Marzena Dąbrowska, czytelniczka, która zgłosiła się z tą sprawą do naszej redakcji.

Nie powiodły się próby pozyskania zapisu monitoringu, który powinien zostać zabezpieczony przez okres 30 dni. Okazało się, że taśma... została skasowana.

- Utwierdziło mnie w przekonaniu, że całe zajście to nie wymysł córki, ale bezprawie i przemoc emocjonalna. Złożyłam doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Nie zostały podjęte żadne czynności. Córka do teraz boi się jeździć autobusem. Sama zawsze idzie pieszo. Przez kilkanaście tygodni była dodatkowo pod opieką psychologa - wyjaśnia czytelniczka.

Wersja kontrolera odbiega od prezentowanej przez córkę pani Marzeny. Bilet miał zostać skasowany zbyt późno, w momencie kiedy rozpoczęła się już kontrola. Mandat, po skardze, która trafiła m.in. do prezydenta Gdyni oraz wyjaśnieniach pracownika został ostatecznie anulowany.

Dlaczego monitoring nie zadziałał? Zdaniem pracowników ZKM uszkodzone urządzenia, za które odpowiadają firmy przewozowe, to rzadkość.

- Jeśli do awarii dochodzi lub rejestrator zapisu nie jest włączony, karami obciążane jest natychmiast przedsiębiorstwo, do którego należy autobus. Kwestie sporne z pasażerami w takich sytuacjach rozstrzygane są zwykle na ich korzyść - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni.

Na razie nie wiadomo, czy poszkodowani będą się domagali odszkodowania. Mimo anulowania mandatu musieli zapłacić opłatę manipulacyjną. Nazywają ją wyłudzeniem.

- Gdy wina nie leży w pełni po naszej stronie, opłata manipulacyjna pozostaje. Takie sytuacje to m.in. gapiostwo pasażera, który zapomina biletu okresowego, czy wejście tylnymi drzwiami bez ważnego biletu i chęć jego zakupienia dopiero w trakcie kontroli. Jest ona anulowana tylko w wypadku jednego procenta wszystkich mandatów. Wina leży wtedy ewidentnie po stronie kontrolera i jest to udokumentowane. Traktujemy to jako nasz błąd i jeszcze dodatkowo wysyłamy przeprosiny. W miażdżącej większości jednak zostaje. Pamiętajmy, że firmę procedura wystawienia mandatu również kosztuje - tłumaczy Gromadzki

Miejsca

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (566) ponad 20 zablokowanych

  • 2013-02-03 12:10

    Kasowanie zapisu monitoringu (3)

    Widac,ze to na porzadku dziennym.W niektorych szkolach podstawowych,tez kasuja zapisy,zeby nie pokazac,jak wpada durna matka i szarpie dziecko poszkodowane przez jej skrzywiona psychicznie latorosl......

    Kinka75

    11 lat

    • 5 0

    • 2013-02-03 13:44

      (2)

      i dlatego KAŻDY taki burak, czy burak-nauczyciel, burak-policjant, burak-strażnik miejski, burak-kanar, burak-urzędnik wpada w niepohamowaną wściekłość, gdy ktoś go NAGRYWA własnym sprzętem, np. komórką. Bo doskonale wie, że to mogą być ostatnie chwile, gdy ma pracę, bo jutro już jej nie będzie miał i zapuka do niego komornik. U takiego ssaka włącza się w tym momencie instynkt walki o życie.

      KKKK

      11 lat

      • 8 3

      • 2013-02-03 17:00

        kkkk (1)

        burak-ty(tu wpisz swój piękny zawód)

        JG

        11 lat

        • 0 3

        • 2013-02-03 20:10

          Jaka płaca taka praca

          11 lat

          • 0 1

  • 2013-02-03 12:12

    .

    Ta opłata manipulacyjna to jakieś guano

    xxx

    11 lat

    • 4 2

  • 2013-02-03 12:14

    monitoring?...

    monitoring czegokolwiek w Polsce to śmiech na sali. Ci którzy wydają na to pieniądze powinni odpowiedzieć prawnie! to nie pierwszy raz kiedy monitoring "nie był aktywny", "został skasowany", "akurat w tym czasie nie działał" itd. przykład? pobicie w IKEA w zeszłym roku.
    dlaczego ludzie odpowiedzialni za te braki nie są pociągani do odpowiedzialności? przecież taki sprzęt to kupa kasy, nie wspominając o poczuciu bezpieczeństwa i sprawiedliwości!
    żenada i wstyd!

    idg

    11 lat

    • 11 0

  • 2013-02-03 12:17

    Re: Pod opiekę psychologa po kontroli biletów

    Słowo dwóch kanarów Vs słowa kilkunastu pasażerów?

    A za skasowanie nagrania (traf chciał pewnie, że akurat to jedyne się usunęło?) ktoś powinien beknąć.

    funky_koval

    11 lat

    • 12 1

  • 2013-02-03 12:18

    niech spruboja z kibicami ale tak oni sie boja wejsc

    11 lat

    • 8 2

  • 2013-02-03 12:21

    brak monitoringu jest decydujący dla oceny sytuacji

    aha

    11 lat

    • 5 1

  • 2013-02-03 12:22

    To Ci byli specjaliści z Renomy

    co gonili po Gdańsku niepełnosprawną pasażerkę na oczach dziennikarza?

    awansowali dalej od domu?

    11 lat

    • 12 2

  • 2013-02-03 12:23

    przeciez kasowniki sa blokowane w czasie kontroli

    wiec nawet jesli dziewoja wykorzystala opieszalosc kanarkow - punkt dla niej

    11 lat

    • 12 2

  • 2013-02-03 12:28

    "Pamiętajmy, że firmę procedura wystawienia mandatu również kosztuje - tłumaczy Gromadzkię

    bardzo drogie macie w takim wypadku formularze na ktorych wypisaywane są mandaty , złodziejstwo! w biały dzień! nawet prokuratura się niczy nie zajmuję! ktoś skasował umyślnie monitoring by nie wyjaśnić sprawy ot co polska! komedia

    11 lat

    • 7 1

  • 2013-02-03 12:35

    Nie oceniajmy pochopnie. Trzeba by wysłuchać relacji kontrolerów. (2)

    Może guaniara chciała przejechać się bez biletu i skasowała go dopiero gdy kontrolerzy weszli do pojazdu? Matce nagadała głupot, a te się teraz bulwersuje, nie byliście nie wiecie, pasażerowie też różnie reagują, chcieli jej wlepić mandat, bachor zaczął drzeć się, to nagle wszyscy pasażerowie oburzeni.

    11 lat

    • 13 10

    • 2013-02-03 21:39

      czytaj! (1)

      Pasazerowie potwierdzili jej wersje!

      m....a

      11 lat

      • 3 2

      • 2013-02-04 04:21

        Aha, jasne.

        Zadaj sobie pytanie komu i kiedy potwierdzili i sie cala historia sypie....

        11 lat

        • 2 2

4
5
6
7
8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3245)

Najczęściej komentowane

Zebrali ponad ćwierć miliona złotych na pomoc dziecku potrąconemu na chodniku

Zebrali 250 tys. zł na leczenie 3,5-latka

Skwer w centrum Gdańska jak dżungla. Chwasty kłaniają się w pas przechodniom

Tutaj chwasty kłaniają się przechodniom

więcej

Najczęściej czytane