- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (145 opinii)
- 2 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (85 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (200 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (183 opinie)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (406 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (46 opinii)
Podać rękę w trudnej chwili
Wybrać temat, który chce się poruszyć jako pierwszy to zadanie niełatwe. Można pisać o inwestycjach, wyzwaniach czy wydarzeniach. Moim celem będzie pokazanie tkanki Gdyni z różnych stron, w której elementem przewodnim będzie wrażliwość - pisze Jakub Ubych w swoim pierwszym felietonie w Trojmiasto.pl.
Bieg i parada na 11 listopada
Zacznę od lekarstwa, które jest w gdyńskim DNA - sport. Niezależnie od wieku, może być niezwykle skuteczną pomocą. Już za kilka dni 11 listopada - corocznie obchodzony Dzień Niepodległości. W tym roku wracamy do ważnej tradycji - będzie parada, ale również bieg! Na propozycję Gdyńskiego Centrum Sportu, aby wspólnie spędzić czas odpowiedziało niemal 3,5 tys. biegaczy. Jest jednak statystyka, która cieszy mnie jeszcze bardziej - to prawie 1 tys. najmłodszych gdynian, którzy zmierzą się w swoich kategoriach wiekowych przy gorącym dopingu rodziców i bliskich.
![Nowe trasy parad niepodległości](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3299/150x100/3299737__c_145_0_1325_958__kr.webp)
W Gdyni mamy efekt wieloletniej pracy setek trenerów, pasjonatów i rodziców, którzy od najmłodszych lat zarażają dzieci aktywnym spędzaniem czasu. Przede wszystkim rekreacyjnie, jednak u wielu przeradza się to w część codziennej aktywności.
Samorząd, zdając sobie sprawę z istoty sportu młodzieżowego, od lat dofinansowuje działania klubów - piłkarskich, koszykarskich, żeglarskich (łącznie to kilkanaście dyscyplin) czy organizuje wydarzenia, jak biegi i zawody dzielnicowe.
W każdym roku wsparcie finansowe to kwota niemal 2,5 mln, a dodatkowo preferencyjne warunki korzystania z obiektów. Każdego dnia w Gdyni aktywnie spędzają czas tysiące dzieci.
Boiska? Tak, przede wszystkim przy szkołach
Niemniej ważne jest budowanie infrastruktury do trenowania. Wśród pytań, które często padają: "Dlaczego nie ma wielkich kompleksów po kilkanaście boisk w jednym miejscu?". Odpowiedź jest dla mnie oczywista - świadomie, z determinacją, nawet w tak trudnych budżetowo czasach, rozwijana jest infrastruktura przyszkolna, która dotyka niemal każdej dzielnicy.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy mamy prawdziwy wysyp oddanych i rozpoczętych inwestycji. Największa zmiana objęła Karwiny, gdzie powstały obiekty przy ZSP2 i ZSP4 (ul. Staffa i Chwaszczyńska). Oddano zmodernizowane boiska przy ul. Witomińskiej, Halickiej i Słowackiego. Trwa budowa kompleksów przy ZSO6 (ul. Hallera), SP44 (ul. Sucharskiego).
Tylko wymienione to kilkanaście boisk (wartość to ponad 10 mln zł) do różnych dyscyplin, które w ciągu dnia zajmowane są przez setki uczniów, a wieczorami służą drużynom, szkółkom i tym, którzy chcą pobiegać za piłką.
Do tego hale sportowe na Oksywiu i Pustkach Cisowskich. Wiele z nich powstało jako efekt współpracy rad dzielnic, Budżetu Obywatelskiego i Gdyńskiego Centrum Sportu, precyzyjnie odpowiadając na lokalne potrzeby.
Boisko lekarstwem na wiele trosk
Wyjątkowym projektem odpowiadającym na potrzeby mieszkańców i rozwijanym przez lata jest "Gdyńskie poruszenie". Bezpłatnie, w dzielnicach... czasami z atrakcjami. Trening, który najbardziej zapamiętałem to prowadzony przez komandosów jednostki specjalnej Formoza.
Do tego należy dodać projekt "Wgraj się" - 10 szkół podstawowych, w których lekcje wychowania fizycznego prowadzą sportowcy gdyńskich klubów. A ostatnio uczniowie wspólnie szukali dyń. To odpowiedź na przeprowadzone badania i wskazanie grup dzieci szczególnie zagrożonych otyłością.
Czy sport może pomagać w zmaganiu się z codziennymi problemami? Na pewno jest dobrą alternatywą dla życia online, rozwija zarówno fizyczność, jak i kompetencje społeczne - w tym współdziałanie z rówieśnikami. Jestem z pokolenia, które z boisk rodzice ściągali siłą, ale nie mogłem nawet marzyć o takich boiskach, które w Gdyni są w każdej części miasta. Jestem przekonany, że takie lekarstwo może być niezwykle skuteczne na wiele trosk!
O autorze
![autor](https://s-trojmiasto.pl/zdj/redaktorzy/da66186ce54fff71f50c2d377f40c3e3.jpg)
Jakub Ubych
Wiceprzewodniczący rady Miasta Gdyni, przedsiębiorca, wieloletni działacz na rzecz Gdyni i jej dzielnic. Prowadzi szkolenia z zakresu bezpieczeństwa w Internecie dla dzieci i młodzieży.
Opinie (46) ponad 10 zablokowanych
-
2022-11-06 11:55
idą wybory, ewidentnie...
kolejny polityk na łamach tego portaliku
- 4 0
-
2022-11-07 06:29
A może pan Wiceprzewodniczący rady Miasta Gdyni ile jest bieżni lekkoatletycznych w Gdyni?
- 4 1
-
2022-11-07 17:07
Lodowiska nie ma (i nie będzie).
Basenu olimpijskiego nie ma (i nie będzie).
Korty tenisowe - zaraz ich nie będzie.
Kluby żeglarskie - zaraz ich nie będzie.
Lekkoatletyka? Nawet w Zblewie mają sensowny stadion. W Gdyni dramat...
Ale za to mamy Słońce Skweru, Złotoustego Wazeliniarza i grono czcicieli SWS...- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.