• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podaje się za celnika, oferuje sprzęt i wyłudza pieniądze

piw
11 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zdemaskowany w Sopocie, działał w całym kraju
Oszust oszukał póki co przynajmniej dwie osoby. Wyłudził od nich 1800 zł. Oszust oszukał póki co przynajmniej dwie osoby. Wyłudził od nich 1800 zł.

Od kilku dni w Sopocie grasuje oszust. Starszy, szpakowaty mężczyzna podaje się za pracownika Urzędu Celnego i oferuje zakup sprzętu RTV po okazyjnych cenach. Pieniądze od dwóch osób wyłudził wręcz na schodach sopockiego Urzędu Miasta.



Zdarza ci się kupić coś z niepewnego źródła?

To właśnie pod sopocki magistrat podjeżdżał ze swoimi ofiarami, wmawiając im, iż tam znajduje się magazyn, z którego musi zabrać sprzęt, który wcześniej zaoferował im po okazyjnej cenie. Mężczyzna brał od pokrzywdzonych pieniądze, wchodził do urzędu... i tyle go widziano, bo - najprawdopodobniej - od razu uciekał wyjściem z drugiej strony budynku.

Do pierwszego oszustwa doszło 6 czerwca. - Sprawca przyszedł do jednej z aptek, w której pracuje pokrzywdzona i poinformował, że ma do sprzedaży laptopy, sprzęt RTV, notebooki po okazyjnej cenie, pochodzące z odzysku przez służby celne - mówi sierż. szt. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Drugi raz, praktycznie w identyczny sposób, oszustowi udało się skusić na tani sprzęt RTV jednego z lekarzy, pracujących w sopockiej przychodni. Pieniędzy nie udało się oczywiście odzyskać, po oszuście - ani śladu. Było to w poniedziałek, 10 czerwca.

Policja podaje rysopis oszusta: jest to mężczyzna w wieku około 60-65 lat, szczupły i niezbyt wysoki (170 cm). Włosy ma szpakowate, proste.

Wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policjantami pod numerami telefonów: (58) 521 62 22, (58) 521 62 83 lub numerem alarmowym 997.
piw

Opinie (71) 2 zablokowane

  • nie całkiem tak

    co z tego z ręki do ręki jeśli okaże się że to co dał to podrobiony bubel,
    nie tak dawno w trójmieście grasowali tacy przy stacjach benzynowych
    nawet mieli naklejone znaczki znanych firm na towarze, klient dostawał towar po okazyjnej cenie niby towar z pokazu czy coś takiego
    a w domu okazało się że logo to naklejka naklejona na np. made in china itd...
    Radzę po prostu nie kupować takich rzeczy na ulicy,
    po pierwsze nie wiadomo co naprawdę kupujesz a po drugie
    masz małą szansę na reklamację itd.

    • 0 0

  • wczoraj

    w dniu wczorajszym został zatrzymany

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane