Podpalaczem ze śródmieścia Gdańska okazał się 29-letni złodziej, mieszkaniec miasta. Podpalił lokal gastronomiczny, podobnie jak pobliskie stoisko z pamiątkami. Próbował też spalić bar, do którego włamał się po piwo.
, gdzie podpalił ogródek piwny - spłonęła drewniana antresola oraz kilka stolików, nadpalony został także zaparkowany przy lokalu samochód. Zniszczył również należące do Towarzystwa Przyjaciół Gdańska stanowisko handlowe z pamiątkami stojące na Pobrzeżu Rybackim . też mogło dojść do pożaru, ale po podpaleniu spłonęło tylko kilka serwetek. Wszyscy poszkodowani wycenili straty na ponad 250 tys. zł. 
2010-08-07 18:18
.
2010-08-07 18:51
Gdzie te standardy prawa ?
2010-08-08 02:49
to była ta "akcja" na Chałubińskiego?
2010-08-10 16:35
A czy na pewno zrobił to ten człowiek
2010-08-11 20:33
no jakby go mieli wsadzić i skazac na podstawie tego zdjecia to gratuluje przenikliwości w spojrzeniu policji.na tej podstawie to jakaś 1/5 społeczeństwa tu pasuje.a może posuje też twój syn lub brat tylko wtedy tamtendy nie szli, i nie mieli wcześniej nic na sumieniu.mój syn jeszcze nie dorósł ale może wogóle nie powinien wychodzić z domu bo może być do kogoś podobny lub przechodzić nie w pore......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
