• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podpisała umowę 4 lata temu, a mieszkania nadal nie ma

Aleksandra Nietopiel
21 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Pani Beata czeka na mieszkanie socjalne od 4 lat, ale starania o lokal trwają od 11-stu.
  • Pani Beata czeka na mieszkanie socjalne od 4 lat, ale starania o lokal trwają od 11-stu.

Już dwa razy nie udało się rozstrzygnąć przetargu na remont mieszkania komunalnego, do którego ma wprowadzić się pani Beata. Kobieta już w 2018 r. podpisała umowę najmu z Gdańskimi Nieruchomościami, ale mieszkania wciąż nie może się doczekać.



Czy mieszkała(e)ś kiedyś w lokalu komunalnym?

O sytuacji pani Beaty pisaliśmy w ubiegłym roku. Kobieta z dwójką dzieci nie może się wprowadzić do mieszkania socjalnego, mimo że podpisała umowę jego najmu już w 2018 roku.

Najpierw rok czekała na mieszkanie przy ul. Gen. Charlesa de Gaulle'aMapka we Wrzeszczu. Gdańskie Nieruchomości odkryły jednak, że lokal znajduje się w budynku do rozbiórki, więc nie można w nim kwaterować nowych lokatorów.

Potem zaproponowano jej mieszkanie socjalne w Oliwie przy ul. PolankiMapka w budynku z przełomu XIX i XX wieku.

Lokal wymaga jednak remontu. Jesienią ubiegłego roku pracownicy Gdańskich Nieruchomości obiecywali, że pani Beata otrzyma klucze na przełomie I i II kwartału 2022 r. Sęk w tym, że do dziś ten remont się nie rozpoczął.

Mieszkanie kątem u krewnych



Pani Beata przez cały czas oczekiwania mieszka kątem u swojej matki. Mieszka tam też więcej osób - ale jak mówi, nie wiadomo ile to potrwa, bo o ten lokal, w ramach podziału spadku, upominają się inni krewni. Stąd potrzeba przeprowadzki do innego miejsca staje się jeszcze pilniejsza.

Kobieta pierwsze starania o lokal socjalny rozpoczęła 11 lat temu, ale bez powodzenia. Dopiero później się "udało", ale nie zmieniło to jej sytuacji, bo wciąż zmuszona jest czekać.

  • Lokal socjalny w budynku w Oliwie, w którym ma zamieszkać pani Beata. Ponad trzydziestometrowy lokal w środku wymaga pilnego remontu. Prace wciąż się nie zaczęły.
  • Lokal socjalny w budynku w Oliwie, w którym ma zamieszkać pani Beata. Ponad trzydziestometrowy lokal w środku wymaga pilnego remontu. Prace wciąż się nie zaczęły.

- Cały czas mieszkam u mamy we Wrzeszczu, a remont na Polankach nawet się nie zaczął. Jak dzwoniłam do Gdańskich Nieruchomości w maju i czerwcu przekazano mi, że prace rozpoczną się w lipcu, a dziś jak dzwoniłam, to dowiedziałam się, że remont będzie w sierpniu albo we wrześniu. Ciągle przedłużają. Mówią, że czekają na wykonawcę, są też głosy, że mieszkanie może być gotowe dopiero w październiku lub listopadzie, bo mają cztery miesiące na wykonanie prac - mówi pani Beata.

Między Wrzeszczem a Oliwą



Kobieta pracowała wcześniej dorywczo. We wrześniu ma umówione spotkanie w urzędzie pracy - chce zostać kurierem. Chciałaby mieć pewność, gdzie będzie mieszkać po wakacjach - także ze względu na dzieci. Nie zapisała ich do szkoły w Oliwie, gdzie znajduje się mieszkanie, w którym powinna już mieszkać, bo straciła nadzieję, że to nastąpi w tym roku.

- Jak dzwonię do Gdańskich Nieruchomości, to mówią, że szukają już wykonawcy na remont ale twierdzą, że wszystko może się opóźniać, bo teraz są urlopy. Byłam też na spotkaniu i zapytałam się, czy mogę od nowego roku szkolnego zapisać dzieci do szkoły w Oliwie - powiedziano mi, że tak. Ja już nie wierzę, że to mieszkanie będzie do końca tego roku, więc zostawiłam dzieci w placówkach we Wrzeszczu - dodaje pani Beata.

Długie oczekiwanie, bo zakres prac duży



Remont mieszkania, na które czeka pani Beata, obejmie m.in. zmianę sposobu ogrzewania, co wiąże się z doprowadzeniem sieci gazowej do budynku, w którą wcześniej nie był wyposażony. Mimo wszystkich zgód i gotowej dokumentacji projektowej, Gdańskim Nieruchomościom nie udało się znaleźć wykonawcy tego zadania w kolejnych dwóch przetargach. Stąd takie opóźnienie w przekazaniu mieszkania.

- Ogłosiliśmy ponowne postępowanie przetargowe i aktywnie poszukujemy wykonawcy robót. Dokładamy wszelkich starań aby w możliwie najkrótszym terminie rozpocząć prace remontowe i przekazać pani Beacie wygodne, wyposażone w ekologiczne ogrzewanie mieszkanie. Wskazanie dokładnego terminu przekazania lokalu możliwe będzie jednak dopiero po podpisaniu umowy z wykonawcą prac, w której określony zostanie termin ich zakończenia. Dlatego pozostaniemy w kontakcie z zainteresowaną na bieżąco informując o podejmowanych działaniach i ich wynikach - przekazała Aleksandra Strug, rzecznik Gdańskich Nieruchomości.
Termin składania ofert w postępowaniu upływa 25 lipca.

Miejsca

Opinie (378) ponad 10 zablokowanych

  • Duch Pawełka działa.

    • 0 1

  • W tamtym roku chciała być motorniczym (1)

    Teraz kurierem. Powinno być tak, jak nie podejmujesz pracy to żadnych zapomóg. Ta pani to pasożyt społeczny. Wie jak trafić do Trójmiasto.pl to może tam pokażą jej gdzie szukać pracy

    • 8 0

    • Zgadzam się. Świadczenia dla osób pracujących np. na dzieci powinny znacząco przewyższać świadczenia dla wiecznych bezrobotnych. Należy premiować zaradność i ambicję, a nie odwrotnie. Co by nie mówić o poprzedniej ekipie rządzącej, to właśnie wielka bieda sprawiła, że wiele osób wzięło się za siebie.

      • 6 0

  • Kolejna patologia!!

    • 4 1

  • Dlaczego niektórzy muszą ciężko pracować aby wynająć mieszkanie albo spłacać kredyt mieszkaniowy,a niektórzy mają wszystko za darmo taka sprawiedliwość.Ludzie w naszym kraju nie są równi traktowani.

    • 7 0

  • Sorki

    Sorki ale tez bym chciala takie mieszkanko z ogrodkiem za free nawet do remontu. Sama bym wyremontowala. Jeszcze kobieta narzeka.

    • 7 1

  • Mieszkanie jest tylko dostał je praworządności obywatel z samorzadu+

    • 0 1

  • Urząd pracy jeszcze bezczelnie proponuje jej oferty pracy to skandal?!

    Do tego robi to od 10u lat to jest mobing!W jej rodzinie praca to byłoby zapewne niszczenie tradycji bezrobocia.Poza tym brak willi z garażem gratis w ofercie miasta to jest upokarzanie mieszkańca!?

    • 3 1

  • Stale bezrobotna

    Rozumiem jeśli pani jest niepełnosprawną lub ma inne poważne zaburzenia zdrowotne które uniemożliwiają podjęcie pracy ale czekać 11lat na mieszkanie w innym przypadku to czysty wychowanek Nowego Portu lub Starej Oruni niepracujący od 3 pokoleń

    • 5 1

  • Uchodzcy tak długo nie muszą niestety czekać,
    Powinna zmienić pani obywatelstwo.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane