• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podróż pociągiem to wciąż loteria. O straconych szansach PKP

Aleksandra Wrona
23 września 2023, godz. 15:00 
Opinie (284)
Podróż pociągiem powinna być szybsza i bardziej komfortowa niż samochodem. Nie zawsze tak wychodzi. Podróż pociągiem powinna być szybsza i bardziej komfortowa niż samochodem. Nie zawsze tak wychodzi.

Drogie Polskie Koleje Państwowe, w te wakacje dałam wam kilka szans. Żadnej nie wykorzystałyście. A przecież już zaraz do polskich miast zjadą się studenci. Czym? Prawdopodobnie pociągami, czego im serdecznie współczuję.



Czy podróżujesz pociągami po Polsce?

Wydawać by się mogło, że jest lepiej - wyremontowane dworce, zniżki przy wcześniejszym zakupie biletu, system rezerwacji miejsc, a nawet (co mnie zaskoczyło) możliwość wyboru miejsca na schemacie pociągu, podobnie jak w samolocie. Pierwsze wrażenia miałam zatem bardzo pozytywne. Pomyślałam nawet, że istnieje szansa, żeby odczarować moje nie najlepsze wspomnienia z lat studenckich. Co w takim razie mogło pójść nie tak? Okazuje się, że wszystko po trochu.

Oceniamy dworzec Gdańsk Główny: nowocześnie i ładnie, ale pusto, betonowo i z kuriozalną windą Oceniamy dworzec Gdańsk Główny: nowocześnie i ładnie, ale pusto, betonowo i z kuriozalną windą
Szansa pierwsza, czyli "tydzień wcześniej to za późno". Planowałam wybrać się z Gdańska do Wrocławia. Planowałam z wyprzedzeniem około tygodnia, co nie wydawało mi się kupowaniem na ostatnią chwilę, jednak szybko zostałam uświadomiona, że takim właśnie było. Miejsc siedzących brak, zarówno na wybrany przeze mnie pociąg, jak i na wcześniejszy i późniejszy. Po kilku próbach "przeklikania" się przez system sprzedaży biletu objawia mi się możliwość kupna miejsca "bez gwarancji miejsc do siedzenia". Korzystam z niej, bo do Wrocławia dostać się muszę. Mam jednak nadzieję, że jakoś to będzie i znajdę fotel choćby na połowę podróży.

Szansa druga, czyli "mój jest ten kawałek podłogi". Przyznam się bez bicia, od kilku lat nie korzystałam z pociągów, a tym bardziej z biletów bez gwarancji miejsca siedzącego. Zaniepokojona, zaczęłam szukać w Internecie porad, jak możliwie komfortowo taką podróż spędzić. Dowiedziałam się, że gdy podróżnych bez miejscówek jest dużo, przewoźnik podstawia czasem dodatkowy wagon. Naiwnie uczepiłam się tej nadziei, która oczywiście okazała się płonna. Nie było dodatkowego wagonu, było za to dużo dodatkowych osób, które tak jak ja koczowały na każdy kawałek wolnej podłogi. Konduktorka zapytana, czy jest szansa na zajęcie miejsca choćby na część podróży, pokiwała zrezygnowana głową - pociąg miał pełne obłożenie od pierwszej stacji do ostatniej.

System kupna i rezerwacji biletów wygląda bardzo nowocześnie. System kupna i rezerwacji biletów wygląda bardzo nowocześnie.
Szansa trzecia, czyli "miło, że chcesz kupić bilet, ale teraz się nie da". Ja wiem, że można by na to przymknąć oko. Ot, problemy techniczne, które zdarzają się każdemu. Ale po przygodach z poprzedniej podróży naprawdę nie chciałam już siedzieć na podłodze, więc to, że przez dwa dni system odmawiał mi sprzedaży biletu z powodu bliżej nie określonego błędu, sprawiło, że byłam nieco zaniepokojona.

Marzy ci się podróż? Sprawdź rozkład pociągów



Szansa czwarta, czyli pociąg widmo. Miał być, ale go nie ma. Nie pojawił się na tablicy, nie słychać o nim w komunikatach głosowych. Rozpłynął się w powietrzu, choć minęło już kilkanaście minut od planowanego przyjazdu. Zamiast niego na peron wjeżdża inny pociąg. Szybko sprawdzam tabelę odjazdów, żeby upewnić się, że jestem w dobrym miejscu i o dobrym czasie. Otuchy dodaje mi fakt, że oprócz mnie na peronie nerwowo rozgląda się kilkadziesiąt innych osób. Jedna z nich krzyczy, że mamy opóźnienie. Skąd wie? Zapytała się kogoś, kto wyglądał na pracownika stacji. Pozostaje nam wierzyć jej na słowo.

Szansa piąta, czyli "70 minut opóźnienia, które może ulec zmianie".



Szansa szósta, czyli "ciepło, cieplej, gorąco". Wagon jest nowoczesny, sześć miejsc, kontakty do podłączenia telefonu lub laptopa, głośnik i klimatyzacja. Wróć. Głośnik nie działa, co wielokrotnie zgłaszamy i wielokrotnie zostajemy zapewnieni, że ktoś to zaraz naprawi. Nie naprawia. Gorzej, że nie działa też klimatyzacja. No, może trochę działa, ale do zadanej temperatury jej daleko. Wracają wspomnienia z zimowych podróży ze studiów do domu, kiedy to w na zmianę topiłam sobie podeszwy butów rozgrzanym grzejnikiem albo szczękałam z zimna w przejściu między wagonami. Tym razem chociaż buty mam całe. No i obsługa przynosi nam po butelce wody.

Szansa siódma dopiero nadejdzie. Dwa tygodnie temu kupiłam bilet na kolejną podróż. Dlaczego? W porównaniu z samochodem wydaje się być szybciej i taniej. Chcę wierzyć, że w końcu tak będzie.

Opinie (284) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Polacy niczego nie potrafią zorganizować. Nawet komunikacji publicznej.

    • 9 9

    • Raczej tacy pseudo jak ty polacy

      Nie potrafią z niczego korzystać ale na wszystko narzekają podjudzani przez gw i twn 25 który mówi że polskość to nienormalnosc.

      • 1 6

  • Marudzisz

    Zawsze mam plany na trzy tygodnie naprzód i zawsze mam 30 procent zniżki. Fakt, że latem lokomotywy się zesrywują. Ostatnio z Chorzowa z koncertu Rammstein siedziałem na podłodze (bo siedzonki były wyprzedane i o tym wiedzialem) ale ponieważ loko i trakcja padły finalnie wysiadłem w Częstochowie, przesiadka w Warszawie Centralnej dała mi dwie godziny łażenia wokół Obrzydliwka plus darmowy przejazd pendolino pierwszą klasą z darmowym posiłkiem. ludzie:PKP jako firma ma sporo do życzenia ale to ludzie są roszczeniowych zbyt bardzo. Jeżdżę często, czasem się głupie sytuację zdarzają ale zawsze na pewnym triku można dojechać

    • 16 4

  • Autorka widze naciaga ten tekst strasznie. Nie mogla kupic miejsca siedzacego to minus? To oznacza tylko tyle ze ludzie korzystaja z tego srodka transportu. Moze mogli by wiecej skladow poscic - moze wiecej wagonow - nie znam sie - ale to ze cos jest juz kupione nie oznacza ze jest beznajdziejne. Autorka szukala dziury w calym. Wg mnie jest mega ok. Jezdze Gdynia - Katowice dosc systematycznie i zawsze jest czysto i bez opoznien.

    • 20 8

  • Jezdze regularnie pociagami PKP i nie widze zadnych "srtaconych szans". Zacznijcie pisac o szansach straconych przez Gdansk p. Dulkiewicz bo to bardziej pasuje to zakresu portalu.

    • 19 8

  • ja kupilem bilet (1)

    a juleczka nie moze hahahaha

    • 14 5

    • Juleczka nie dała rady, a jak kupiła inny to był bez gwarancji miejsc siedzących, ale juleczka nie zrozumiała, że to oznacza najpewniej brak miejsca, bo ona nie jest od tego - no i kupiła, no i miejsca nie było. Ajajajaj, biedna juleczka. Skandal, co za czasy, wszystko do likwidacji.

      • 5 4

  • Każdy jeden przejazd opóźniony (1)

    Jeżdżę pociągami w wakacje jakieś conajmniej 16 razy. I ani w zeszłym roku ani w tym roku żaden z tych pociągów nie był o czasie!

    • 8 14

    • Nie kłam, że z 16 pociągów wszystkie były opóźnione. Po prostu kłamiesz.

      • 4 5

  • totalne bzdety - wszystko co polskie nie pasuje - co nie? (1)

    bo niemieckie lepsze

    • 15 13

    • Mnie tam najbardziej nie pasują Polacy tacy jak ty. Jak by się was pozbyć, to byłby nawet całkiem niezły kraj.

      • 5 1

  • Porady w google

    Nie wpadłbym na pomysł szukania porad w necie jak przeżyć podróż PKP bez gwarancji miejsca.

    • 10 0

  • a do białegostoku jeździ pociąg bydlęcy, ciesz się ,że były gniazdka, 6 osób w wagonie...

    • 6 5

  • Toruń Główny jedna kabina w męskiej toalecie i jeszcze 4 złote opłata. Pobliski lasek cały zaminowany.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane