- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (165 opinii)
- 2 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (91 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (167 opinii)
- 4 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (43 opinie)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
Podrzucił śmieci w centrum miasta. 500 zł mandatu
Przyjechał na ul. Świętojańską w Gdyni, wyjął z bagażnika ociekający worek i zostawił na chodniku. Nie wiedział, że nagrywa go kamera monitoringu. Pomogło to ustalić sprawcę i ukarać go mandatem w wysokości 500 zł.
- Z pakunku zaczęła wylewać się ciemna ciecz. Na miejscu pojawił się patrol Straży Miejskiej, który zabezpieczył znalezisko. Wezwano Straż pożarną, która usunęła substancję przy użyciu adsorbentu - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik straży miejskiej w Gdyni.
Dzięki kamerom monitoringu udało się szybko ustalić sprawcę wykroczenia. Mieszkaniec Gdańska w poniedziałek został ukarany mandatem z art. 145 Kodeksu wykroczeń w maksymalnej kwocie, jaką mogą nałożyć funkcjonariusze Straży Miejskiej - 500 złotych.
Opinie (328) 8 zablokowanych
-
2019-03-06 02:43
Śmieszna kara
W każdym bardziej cywilizowanym kraju dostałby karę paru tysięcy EUR
- 1 0
-
2019-03-06 06:19
brawo brawo
koszty strazy pozarnej tez pokryl
- 1 0
-
2019-03-06 06:28
Koszty akcji strażaków
Powinni go obciążyć kosztami tej akcji!
- 3 0
-
2019-03-06 11:41
POlak
- 0 0
-
2019-03-07 11:59
To nic ,że nie widzę
Za to często widzę worki ze mieciami w zwykłych kosza na śmieci, przy chodniku.Niektórzy są zbyt leniwi, by podejść do śmietnika.
- 1 0
-
2019-03-11 19:08
500zl ale kara....
5000 minimum
- 0 0
-
2019-08-31 22:26
Ciemna ciecz..
Dobrze, ale w tej relacji brakuje wzmianki co to była za ciemna ciecz? Czy była szkodliwa dla środowiska czy to był tylko np. olej? Skoro w jej neutralizację była zaangażowana aż straż pożarna to chyba ustalono co to były za odpady? Swoją drogą, złośliwy by rzekł tak: ,,wiele hałasu o nic'', ta cała historia przywodzi mi jako żywo artykuł jaki kiedyś czytałem jak pewna pani rozbiła przypadkowo termometr rtęciowy w mieszkaniu. Ponieważ chciała być ,,ekologiczna'' to powiadomiła odpowiednie służby. Skończyło się to tak że przyjechała na sygnale (sic!) straż, całe mieszkanie posypali czymś tam, spisali protokół, etc.etc.... OK, zgadzam się że mandat temu gościowi się należał. Ale co z takimi co wyrzucają powiedzmy papierek na ulicę? A ziarnko do ziarnka i sumarycznie to niejeden by się z ich ,,odpadów'' pokaźny woreczek śmieci uzbierał...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.