- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Podszył się pod urzędnika i ukradł kilkaset złotych. Rozpoznajesz go?
Około 60-letni mężczyzna wszedł do salonu kosmetycznego przy ul. Świętojańskiej w Gdyni i podszywając się pod pracownika Urzędu Miasta wyłudził kilkaset złotych. Jest poszukiwany przez policjantów, którzy opublikowali jego wizerunek uwieczniony na nagraniu z monitoringu.
Do środka wszedł mężczyzna w wieku około 60 lat. Przedstawił się jako pracownik Urzędu Miasta w Gdyni i zaoferował pracownicom placówki odkup sprzętu biurowego rzekomo wyprzedawanego przez urzędników. Pracownice przekazały mężczyźnie pieniądze w kwocie kilkuset złotych na poczet zakupu sprzętu.
Mężczyzna wyszedł i zniknął, a sprawa trafiła na biurka policjantów z komisariatu w Redłowie.
- Wszyscy, którzy rozpoznają osobę, której wizerunek został utrwalony na zdjęciu lub posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości lub miejsca pobytu, proszone są o kontakt - apeluje Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Rysopis mężczyzny:
- wiek około 60-65 lat;
- wzrost około 180 cm;
- włosy koloru siwego;
- w trakcie popełnienia przestępstwa ubrany był w jasną koszulę, krawat koloru czarnego, ciemną kurtkę, buty czarne.
Każdego, kto rozpozna mężczyznę ze zdjęcia policjanci proszą o kontakt z komisariatem policji w Redłowie. Informacje można przekazać telefonicznie dzwoniąc pod nr (58) 66 21 255 lub na numery alarmowe 112 i 997.
Miejsca
Opinie (133) 10 zablokowanych
-
2018-01-30 23:23
tutejszy
tytejszy
- 0 0
-
2018-01-30 23:25
Napiszcie kto to bo sami nie dadzą se rady bo to niemoty są
- 1 1
-
2018-01-30 23:27
Tosz to tusk jest nie widzicie?
- 3 1
-
2018-01-31 00:14
Oszust podszyl sie pod urzednika....
.... zeby to jeden.
- 2 0
-
2018-01-31 00:29
Przyjdzie się ostrzyc to wpadnie.
Za jakiś czas Pan Alzheimerek razem z Parkinsonem pokieruje nim tak, że się zapomni i przyjdzie się do tego salonu ostrzyc. Trzeba trochę poczekać.
- 2 0
-
2018-01-31 00:39
A czy tak wszyscy wierzą pracownicom?
Ja tam zawsze uzgadniam ze swoim Szefem wydatek nawet kilkunastu złotych i podaję cel. Biorę zawsze fakturę, a w sytuacji nagłej to telefon,podana potrzebna kwota i spokojna głowa.. Coś mi tu nie gra..Jak Szef nie wydaje dyspozycji albo nic nie wie ,to z kasy firmy nie bierze się ani Złotówki ! Chyba że tam wszyscy są szefami-kto pierwszy przyjdzie do pracy ten rządzi.... Zdjęcie potencjalnego sprawcy chyba zrobione ponad pól roku wstecz, sądząc po ubraniu....Dziwne trochę?
- 2 0
-
2018-01-31 03:19
re
Dajcie mu spokój. Za pomysł i skuteczną realizację należy mu się to siano.
- 1 2
-
2018-01-31 10:02
od kiedy to 'daje' się gotówkę za obietnice?
nie pracownice ale kierownik lub własciciel - od kiedy to 'pracownicy' decyduja o inwestycjach?
- 3 0
-
2018-01-31 12:07
Brak w ankiecie odpowiedzi nie, ale próbowano mnie tak oszukać.
- 2 0
-
2018-02-02 09:28
To Józef Bąk
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.