• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwórka w centrum Gdańska pełne śmieci

Ewelina Oleksy
7 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Śmietniki na ul. Dzianej, przy reprezentacyjnej ul. Mariackiej. Mieszkańcy żalą się, że regularnie tak to wygląda.
  • Po naszej interwencji śmieci z ul. Dzianej zostały niezwłocznie posprzątane.

Wraz z początkiem sezonu letniego i otwarciem gastronomii nasilił się problem zaśmieconych podwórek w samym centrum Gdańska. Mieszkańcy żalą się, że z powodu bałaganu są obciążani wyższą opłatą za odbiór odpadów. Miasto zapowiada częstsze kontrole straży miejskiej i nie wyklucza, że dostawi dodatkowe pojemniki.



Jak oceniasz czystość ścisłego centrum Gdańska?

Problem przepełnionych śmietników na podwórkach Głównego Miasta w Gdańsku nowy nie jest, ale nasila się co roku w sezonie turystycznym. Nie inaczej jest tym razem.

Od początku maja do naszej redakcji docierają sygnały od mieszkańców ścisłego centrum, którzy żalą się nie tylko na wygląd i zapachy, jakie unoszą się znad gór śmieci, ale też na to, że z tego powodu są obciążani wyższą opłatą za ich odbiór.

Przypomnijmy: przepisy w tej sprawie są bezlitosne. Jeśli miasto stwierdzi brak segregacji śmieci, nakłada dwa razy wyższą opłatę - nie na konkretne osoby, które tego nie robią, a na całą wspólnotę korzystającą z danego śmietnika. Obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa.

"Czujemy się tak, jakbyśmy mieszkali na wysypisku"



- Miasto Gdańsk obciąża mieszkańców Głównego Miasta karami za niesegregowanie śmieci, a śmieci przedstawione na zdjęciach nie zostały wyrzucone przez mieszkańców z ul. DzianejMapka, ChlebnickiejMapkaMariackiejMapka. Są to śmieci restauracji, które korzystają ze śmietników na podwórku przy ul. Dzianej. Strach pomyśleć, co będzie dalej, gdy wszystko ruszy pełną parą - napisała do nas pani Małgorzata, mieszkanka ul. Mariackiej. - My jako mieszkańcy nie generujemy tylu odpadów, a czujemy się tak, jakbyśmy mieszkali na wysypisku śmieci. Fetor uniemożliwia otwarcie okien mieszkańcom niższych kondygnacji. Jesteśmy obciążani karami za nie nasze śmieci. Miasto problem segregacji i pilnowanie porządku zrzuciło na mieszkańców. A my nie jesteśmy w stanie upilnować turystów czy nawet mieszkańców Gdańska z innych dzielnic, którzy przyjechali tu na spacer. W tej sprawie jesteśmy bezsilni.
  • Śmietniki na ul. Dzianej, przy reprezentacyjnej ul. Mariackiej. Mieszkańcy żalą się, że regularnie tak to wygląda.
  • Śmietniki na ul. Dzianej, przy reprezentacyjnej ul. Mariackiej. Mieszkańcy żalą się, że regularnie tak to wygląda.

Miasto uprzątnęło bałagan i zapowiada częstsze kontrole



Po naszej interwencji w tej sprawie miasto uprzątnęło bałagan we wskazanym przez czytelniczkę miejscu.

- Śmieci, które były sfotografowane, zostały niezwłocznie usunięte - mówi Joanna BieganowskaUrzędu Miejskiego w Gdańsku. - Z podanej lokalizacji odpady resztkowe są odbierane sześć razy w tygodniu. Problem w tym punkcie polega na tym, że odpady nie są wrzucane do pojemników, tylko gromadzone w workach koło pojemników, a pojemniki na opady resztkowe są wypełnione do połowy, czasami nawet nie. W związku z tym w czerwcu zostanie jeszcze bardziej zwiększona kontrola tego miejsca przez Ekopatrol Straży Miejskiej. W razie rzeczywistej potrzeby dostawimy także kolejny pojemnik na odpady resztkowe - wskazuje urzędniczka.

Oni wywiozą twoje śmieci - lista firm z Trójmiasta



  • Po naszej interwencji śmieci z ul. Dzianej zostały niezwłocznie posprzątane.
  • Po naszej interwencji śmieci z ul. Dzianej zostały niezwłocznie posprzątane.
  • Po naszej interwencji śmieci z ul. Dzianej zostały niezwłocznie posprzątane.
Bieganowska dodaje też, że sprawa opisanego miejsca gromadzenia odpadów usytuowanego przy ul. Dzianej była już przedmiotem kontroli kilkukrotnie. Obecnie wszystkie podmioty, które z niego korzystają, mają aktualne deklaracje śmieciowe, niestety jedna ze wspólnot przypisanych do tego miejsca nie zdecydowała się podpisać umowy dzierżawy.

- Będą prowadzone dalsze czynności w tej sprawie - zapowiada. - Mieszkańcy, którzy zauważają nieprawidłowości, mogą zgłosić to do Gdańskiego Centrum Kontaktu.

22:20 27 CZERWCA 21

Oto jak Gdańsk wita turystów (19 opinii)

Pyszny widok. Dziękujemy pani Prezydent!
Pyszny widok. Dziękujemy pani Prezydent!

Miejsca

Opinie (234) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Restauracje maja najmniejszy mozliwy smietnik ale smieci na dwa kontenery tygodniowo

    • 22 1

    • A widzisz, tego nie wiedziałem. Jeśli mamy mały śmietnik dla miejsca które produkuje dużo śmieci to wnioskuję że albo 1) ktoś obeznany w temacie tak to zorganizował więc śmieci nalezy odbierać odpowiednio częściej albo 2) restauracje płacą ułamek tego co powinny skoro planowe odbiory są zupełnie niewystarczające. Nie jest tajemnicą że w Polsce 85% śmieci produkują przedsiębiorstwa i rolnictwo a zasadniczo koszty ponoszą gospodarstwa domowe. Ale takie jest prawo!

      • 4 1

  • najezdna swołocz

    to jak szarańcza. zostawia po sobie spaloną ziemię. bydło najezdne

    • 8 8

  • Gastronomia to jedno, ale sklepy spożywcze to drugie. (1)

    Taka knajpa lub sklep spożywczy jest w stanie wygenerować tyle śmieci, co 10 mieszkań. Czasem zdarza się, że nawet tych śmieci nie sortują. A kary są rozkładane równo po wszystkich. Gastronomia lub sklep wrzucą sobie to w koszty, ale dla osoby prywatnej ekstra 200 zł brzmi już gorzej.
    Dodatkowo osoby, które wynajmują na krótki termin, mimo tablic w różnych językach, mają gdzieś sortowanie i wrzucają wszystko do jednego kubła.

    Jeżeli rozwiązaniem są częstsze patrole lub dostawienie kolejnych kubłów to chyba jest to jakiś ponury żart. Jasne - zrobić ludziom pod oknem wysypisko śmieci, aby knajpy mogły sobie zarabiać. Krótko mówiąc - miasto i kilku przedsiębiorców zarabia na turystyce, a płacą za to mieszkańcy, o których miasto nie dba.
    Niedługo w ścisłym centrum będą same lokale na wynajem i gastronomia, bez mieszkańców. Nikt nie będzie dbał o porządek, o podwórka, itd... Tylko wtedy będzie za późno.

    • 26 1

    • Czyli mamy prywatyzację zysku i uspołecznienie kosztu w przypadku (na przykład ale nie tylko) punktów gastronomicznych czy sklepów. Tak samo jeśli chodzi o turystów. Tylko jak to rozwiązać kiedy na uczciwość liczyć nie możesz?

      • 6 1

  • Drogie użędasy, podpowiadam rozwiązanie:

    droższy wywóz śmieci, karać, niszczyć ludzi, usunąć zupełnie wiaty i kontenery. Na pewno da to super efekty!

    • 12 1

  • śmieci (5)

    Za ten stan w znacznej mierze są odpowiedzialni urzędnicy,do których należy rozwiązanie tego problemu. Proszę zauważyć, że nikt nie podjął wysiłku, żeby rozwiązać tren problem kompleksowo. Tylko podnoszenie opłat, a szanowni radni z Rady Miasta tylko podnoszą rękę do góry bez najmniejszego oporu!!!! Czyżby byli wybrani sami nieudacznicy?

    • 44 4

    • W kwestii opłat sprawa jest prosta: miasto ogłasza przetarg, rozstrzyga go zgodnie w obowiązującym prawem a potem zgodnie z prawem koszty alokuje na mieszkańców. Jeśli chodzi o szczelność systemu to bez (drogiego!) pilnowania zawsze będą problemy ponieważ nie jesteśmy za pomocą raconalnie uzasadnionych środków wprowadzić potrzebnego poziomu kontroli. Zwłaszcza, że z polskim podejściem do prawa i porządku zaanagażowane środki musiałyby być ogromne. Jak masz pomysł to dawaj (zero sarkazmu).

      • 2 2

    • Jerzy

      Zgadzam się w całej rozciągłości z tą opinią. Pomimo powołania zespołów roboczych złożonych z urzędników miejskich, firm wywozowych a także zarządców, to ci ostatni zostają z tym sami. Z uporem godnym lepszej sprawy UM nie zamierza podjąć stosownych decyzji dotyczących odpadów lokali użytkowych. A ci wszystko wyrzucają jak popadnie i swoimi śmieciami - często kartonami nie złożonymi blokują mieszkańcom dostęp do pojemników. Lokale te trzeba odseparować od tych zwykłych śmietników. Ale już robota dla miejskich urzędników, którzy posługują się najchętniej Strażą Miejską i frazesami o prządku i czystości Miasta. Niech się Pan prezydent Grzelak wreszcie tym na poważnie zajmie.

      • 5 1

    • "Prezydent" (2)

      Wielka negatywna zmiana wizerunku Gdańska w oczach turystów jak i mieszkańców nastąpiła po śmierci śp Pawła Adamowicza, który potrafił zarządzać miastem. Niefortunnie po Nim rządy przejęła Pani Dulkiewicz, która jak widać (nie skoszone trawniki w całym mieście, zmniejszająca się ilość śmietników przy chodnikach, ogólny bałagan ) nie radzi sobie z rządzeniem. Pan Prezydent Adamowicz walczył z rządem i rządził miastem, Pani "prezydent" walczy z rządem kropka

      • 3 5

      • Wszelkie zło "odturystyczne" zaczęło sie za Adamowicza, nie ma go co wybielać, bo to jego i Lisickiego sprawki

        • 6 1

      • Nieudolna - zapuscila miasto, stare spekane nawierzhcnie ulic, stosy smieci, wszedzie brudy,

        gdyby nie deweloperka to w tym miecie od 2019 nic sie nie robi..Oto rezultat nowej ekipy ..

        • 2 2

  • Same śmieci

    Takie miasto

    • 15 1

  • prawie w każdym mieszkaniu tam jest mikro hotel - więc te śmieci są naturalne!!!
    Tylko może te mikro hotele powinny ponosić dodatkowe opłaty za ich wywóz?

    • 14 3

  • Dziana (1)

    Pracowników śmieciarek nie winę, dojście do pojemników jest utrudniony zastawieniem samochodami bez wiazdówek na główne miasto bo jest miejsce a straż miejska mało interweniuje

    • 10 1

    • Nie mało, tylko w ogóle.

      • 2 0

  • Pełne śmietniki!!!

    na odcinku nowo wybudowanej ścieżki od parku oruńskiego do zbiornika retencyjnego "Augustowska ".

    • 6 1

  • Miasto lubi nakladac mandaty za smieci.

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane