• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwyżka cen biletów nie sprawiła, że częściej jeździmy na gapę

Ewelina Oleksy
3 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
Nowa, wyższa taryfa biletowa, nie przełożyła się póki co na wzrost liczby gapowiczów w Gdańsku. Nowa, wyższa taryfa biletowa, nie przełożyła się póki co na wzrost liczby gapowiczów w Gdańsku.

Mniej opłat dodatkowych za jazdę na gapę nałożono na pasażerów gdańskiej komunikacji miejskiej, po wprowadzeniu podwyżek cen biletów. Jednocześnie sprzedaż biletów - mimo że są droższe - wzrosła.



Czy zdarzyło ci się jechać na gapę z powodu podwyżki cen biletów?

Podwyżka cen biletów na komunikację miejską w Trójmieście weszła w życie 1 czerwca. W Gdańsku zniknęły bilety jednoprzejazdowe za 3,80 zł i godzinne za 4,40 zł. Zastąpił je jeden 75-minutowy bilet w cenie 4,80 zł. Podrożały też bilety okresowe.

Od czasu wprowadzenia w życie podwyżek minęły pełne dwa miesiące. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy wzrost cen biletów przełożył się na wzrost liczby gapowiczów. Z danych, które otrzymaliśmy z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku wynika, że tak nie jest.

Mniej gapowiczów w czerwcu i lipcu niż w maju



Choć na początku, czyli w czerwcu, kontrolerzy biletów mieli żniwa, bo sporo osób - nieświadomie - jeździło jeszcze na starych biletach, to okazuje się, że w ujęciu miesięcznym, w całym czerwcu mandatów za jazdę na gapę, było mniej niż w maju, czyli przed wprowadzeniem podwyżek. Ale za to więcej niż w kwietniu. W lipcu ta liczba była na podobnym poziomie, co w czerwcu. Czyli niższa niż w maju, ale wyższa niż w kwietniu.

Liczba opłat dodatkowych nałożonych przez Renomę na pasażerów za jazdę bez ważnego biletu:
  • kwiecień: 3173
  • maj: 4298
  • czerwiec: 3926
  • lipiec: 3699

Po podwyżkach sprzedało się więcej biletów niż przed



Co ciekawe, po wprowadzeniu podwyżek cen biletów w czerwcu, wzrosła ich sprzedaż jednostkowa. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że czerwiec to już miesiąc wakacyjny, a więc i napływ turystów, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, a więc kupują bilety.

Sprzedaż biletów na komunikację miejską w Gdańsku przez ostatnie pół roku:
  • styczeń: 713 765
  • luty: 695 464
  • marzec: 738 354
  • kwiecień: 785 100
  • maj: 980 971
  • czerwiec: 1 203 894


Ceny biletów i wysokość opłat za jazdę bez nich, obowiązujące od 1 czerwca 2022 r. Ceny biletów i wysokość opłat za jazdę bez nich, obowiązujące od 1 czerwca 2022 r.
- W ujęciu statystycznym, czerwcowa zmiana cen biletów nie spowodowała wzrostu pasażerów jadących "na gapę" - komentuje Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM. - Osób, którym kontrolerzy wystawili opłaty dodatkowe za brak biletu lub przejazd na nieważnym bilecie w czerwcu i lipcu było mniej niż na przykład w maju, czyli przed regulacją cen. Jest za to zauważalny wzrost wpływów ze sprzedaży biletów, co jest konsekwencją m.in. rosnącej liczby pasażerów - dodaje Zomkowski.

Jakie kary za jazdę bez biletu?



Za przejazd bez biletu lub bez ważnego biletu komunikacją miejską w Gdańsku trzeba zapłacić 168 zł (jeśli zapłacimy w ciągu 7 dni od wystawienia kary) lub 240 zł jeśli zapłacimy w późniejszym terminie.

Gdańsk sprzedał dług gapowiczów za ponad 700 tys. zł



Przejazd bez ważnego dokumentu poświadczającego prawo do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego to "przyjemność" warta 134,40 zł (płatne w ciągu 7 dni) lub 192 zł (płatne w późniejszym terminie).

Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 63%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (251) ponad 10 zablokowanych

  • nie wstyd Wam pisać o tych złodziejach w ogóle ?

    którzy przyjeżdżają spóźnieni po 15 minut bądź w ogóle....

    • 5 0

  • Dojazd mam 5 przystanków i jeżdżę bez...

    A co do sprzedaży, owszem jest większa ponieważ są wakacje i turyści nie oszczędzają na przejazdach. Poczekajmy do września i wszystko się zmieni. Teraz robienie statystyk nie ma większego sensu.... Zlikwidowanie biletów na przejazd jest słabe bo nie potrzebuje biletu na 75min

    • 6 1

  • Kupują bilety jednostkowe bo w aplikacji 75 min jest za 5 zł.

    • 1 0

  • Podstawy statystyki sie klaniaja

    Nie porównuje się miesięcy ponieważ każdy jest uwarunkowany różnymi czynnikami . Można tylko porównać msc do msc z poprzedniego roku. Tutaj jednak była pandemia i trzeba by porównać sprzed 3 lat. Niestety i to błąd ponieważ mamy naplyw Ukraińców

    • 4 0

  • Komunikacja miejska w Gdańsku to jest tragedia - kiepska i droga. W Warszawie bilety są tańsze, (1)

    działają również w metrze, SKM i pociągach, a jakiś środek transportu przyjeżdża co max 10 min. Po przyjeździe do Gda można się załamać, płacąc 5 zł za bilet i czekając 0,5 h na autobus.

    • 12 0

    • Popieram opinię

      • 2 0

  • Podwyzki

    Każde normalne duże miasto ma ogrom biletów jednorazowych do wyboru, po to stworzono biletomatu. 3 przystanki, 10 minut, 30, 45
    A Gdańsk jeden bilet na 75minut po co mi taki jak jeżdżę max 5 przystanków

    • 7 1

  • Narzekacze porównajcie ceny i koszty (10)

    Za 4,80 zł możesz jechać przez 75 minut komunikacją miejską.
    Autem osobowym przejedziesz po mieście w tym czasie ok. 60 km i spalisz ok. 5 litrów paliwa. 5 razy 7 zł za litr = 35 zł a gdzie koszty zakupu auta, ubezpieczenia , koszty naprawy itd. Te ceny biletów w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów utrzymania komunikacji. Gdyby pasażerowie mieli pokryć tylko koszty płac kierowców to ceny biletów powinny być znacznie wyższe.

    • 1 9

    • Jasne, w cywilizowanych miastach komunikacja miejska jest w znacznym stopniu lub w całości finansowana z budżetu miasta (2)

      I to powinna być najważniejsza pozycja w miejskim budżecie!

      • 3 1

      • a w jakim to dużym europejskim mieście, komunikacja jest finansowana w całości z budżetu miasta?

        jakieś przykłady?

        • 0 3

      • U nas w Gdańsku najważniejszy jest stadion i koszty z nim związane i ta cała nowa otoczka ,czyli bezpłatna strefa relaksacji za 170 tysiecy.

        • 0 1

    • Tylko, że w 75 to komunikacją przejedziesz z 15 km. Przy przesiadkach to jeszcze mniej.

      I ten sam bilet za 4,80 kasuje się przy 4 przystankach, które oddzielają np. 2 km, wtedy ten przelicznik wychodzi marnie.

      • 4 1

    • ale ja jeżdżę maksymalnie 15minut. A płacę za każdym razem za 75 minut. kumasz?

      • 8 0

    • Samochód zwykle się kupuje, bo się chce go mieć i licząc się ze stałymi kosztami. Potem jest tylko pytanie, ile zeń korzystać.
      Nie potrzebuję biletów na 75 min, nie wykorzystam tego czasu. Na ogół potrzebuję biletu na maksymalnie 20 minut. Dlaczego mam płacić za cztery razy więcej? Jak mam pojechać tramwajem 2 przystanki, taniej i zdecydowanie szybciej będzie samochodem (odpada czas na wędrówki na przystanki).

      • 3 1

    • Jedno ale - za te 4.80 nie zrobisz 60 km.

      • 1 2

    • tak... i objadę sobie całą linię tam i z powrotem żeby wykorzystać cały czas, ale potrzebę dostania się jedynie z (2)

      z Przymorza do Opery. Bałwan jesteś, na całym świecie komunikacja miejska nie jest rentowna, jest to koszt społeczny dla zapewnienia sprawnego funkcjonowania miasta i płacimy za to w podatkach, nie za kretyńskie parady i rydwany.

      • 6 0

      • Podjeżdzam 2 przystanki,jestem niepełnosprawny ze stopniem umiarkowanym więc w Gdańsku nie mam ulg.

        • 3 0

      • Nie mam czasu ani potrzeby na wydumane wycieczki krajoznawcze 2 razy dziennie,potrzebuję podjechać 2 przystanki.

        • 0 0

  • Ściema (1)

    Wzrosła sprzedaż biletów. W czerwcu. Więcej biletów się sprzedało w czerwcu niż maju czy kwietniu dziwna sprawa. Z tego co mi wiadomo to się sezon letni nazywa a nie sukces komunikacji miejskiej pomimo podniesienia cen biletów

    • 7 0

    • Trochę też z powodu Ukraińców. Nie są już zwolnieni z opłat.

      • 3 0

  • Te podwyżki w czerwcu to głównie z uwagi na turystów, bo miejscowi w tym okresie unikają komunikacji jak ognia... są inne opcje

    Stąd też niewytłumaczalny wzrost sprzedaży hihi

    • 5 0

  • sprawdz dane na przelomie wakacji i sezonu turysttcznego - no brawo (1)

    wyjasniam urzednikom, w czerwcu-sierpniu sprzedaje sie wiecej jednorazowych biletow bo sa wakacje i sa turysci, ktorzy kupuja bilety jednorazowe. W dodatku mnostwo ludzi, jezdzacych rowerami w niepogode tez wsiadze do zbior komu. Mniej kar, bo mniej ludzi ogolnie korzysta z komunikacji w sezonie urlopowym, znowu czerwiec i lipiec :) nie dziekujcie za analize. Pokazcie za to ile miesiecznych sie sprzedaje z miesiaca na miesiac

    • 6 0

    • Pokażą w październiku. Będzie kolejny sukces, ponieważ studenci kupią miesięczne.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane