• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwyżka cen wody i odbioru ścieków w Gdyni

Piotr Weltrowski
3 lipca 2024, godz. 15:40 
Opinie (300)
Tegoroczne podwyżki to wynik taryfy zatwierdzonej już w ubiegłym roku. Tegoroczne podwyżki to wynik taryfy zatwierdzonej już w ubiegłym roku.

Od 19 lipca 2024 r. ceny wody i ścieków w Gdyni podskoczą odpowiednio o 5,9 i 5,1 proc. Oznacza to, że średni miesięczny rachunek w 4-osobowym gospodarstwie domowym wzrośnie o ok. 20 zł. Podwyżki - poza Gdynią - pojawią się też w innych obsługiwanych przez Pewik miastach, czyli w Rumi, Redzie i Wejherowie oraz w części gminy Kosakowo.



Oszczędzasz w domu wodę?

Podwyżki cen wody i odbioru ścieków wejdą w życie za dwa tygodnie, ale o ich skali zadecydowano już w zeszłym roku, gdy PEWiK Gdynia musiał zatwierdzić nowe taryfy.

- Podwyżki te wynikają z inflacji oraz wzrostu cen energii, paliw, materiałów eksploatacyjnych i usług remontowych, przekładających się na koszty prowadzonej działalności zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków - mówi Walery Tankiewicz, prezes PEWiK Gdynia.
Jak dodaje, przy średnim miesięcznym zużyciu wody, wynoszącym ok. 3 m sześc. na osobę, łączny rachunek za wodę i ścieki w 4-osobowym gospodarstwie domowym wzrośnie o 20,22 zł.

Czytaj też: Duża podwyżka cen wody w Sopocie



Przedstawiciele PEWiK tłumaczą bardzo dokładnie, dlaczego zdecydowali się podwyższyć ceny.

Jak twierdzą, w wyniku kryzysu gospodarczego związanego z pandemią COVID i wojną na Ukrainie w trzyletnim okresie taryfowym 2020-2023 dramatycznie wzrosły ceny paliwa (o ponad 73 proc.) oraz energii (o ponad 61 proc.), a do tego inflacja osiągnęła poziom 14,4 proc.



- W efekcie tych wzrostów i zmian warunków rynkowych niezależnych od spółki w latach 2021 i 2022 PEWiK prowadził działalność ze stratą na sprzedaży (odpowiednio -1,1 i -3,2 mln zł), ograniczając do minimum zarówno działania eksploatacyjne, jak i zakres realizowanych inwestycji - wylicza Tankiewicz. - Zatwierdzona w 2023 r. taryfa na lata 2023-2026 zawiera wzrost cen odpowiadający wzrostowi tych kosztów i pozwalający na powrót do normalnego prowadzenia działalności eksploatacyjnej i modernizacyjnej na poziomie niezbędnym do zapewnienia ciągłości świadczonych usług zaopatrzenia w wodę oraz odbioru i oczyszczania ścieków.

Miejsca

Opinie (300) ponad 20 zablokowanych

  • PO=drozyzna

    • 10 0

  • No proszę , w Gdyni potrafią.

    A w Gdańsku? Marazm I stagnacja. Kiedy w końcu Gdańsk zacznie gonić Gdynię? Kiedy trolejbusy zamiast hałaśliwych tramwajów?

    • 3 3

  • Super. Wiem, że i mnie dotkną wszelkie podwyżki, lecz jest i dobra wiadomość, iż także tzw. fajnopolaków, albo prolaków, nie mylić z Polakami.

    • 5 0

  • To nie było o cenach wody? (1)

    Informacja o wzroście ceny wody i dwieście komentarzy na temat emocji ogólnopolitycznych - szkoda trochę.

    • 2 1

    • Czego szkoda? Może precyzyjniej napisz, bo inaczej nikt twojego komentarza nie chwyci. Musisz pisać pełnymi zdaniami, a nie po część piszesz, a po części zostaje to co ty wiesz, w twoich myślach, w twojej głowie. My nie umiemy czytać w twoich myślach, albo co miałeś na myśli pisząc skrótami pod tekstem redakcji t.pl .

      • 1 0

  • Już po wyborach

    Można teraz dojechać ludzi heheh

    • 9 0

  • Kasiorek

    Kasiorek

    • 8 1

  • Woda za m3 czy za m2 mieszkania w Gdyni

    Za zuzycie m3 wody to powinno sie płacić, ale od m2 to już wyzysk.!!!@

    • 0 0

  • Ludzie nie ma co narzekać tylko trzeba sie usmiechać. I od razu lepiej... (1)

    • 8 0

    • Czyli przymusowy sztuczny uśmiech, jak w totalitarnym państwie przystało.

      • 2 0

  • Już nie mam na czym oszczędzać. (15)

    Nie znam człowieka, który bardziej oszczędza na prądzie i wodzie niż ja. Kupuję jedzenie niemal tylko na przecenach. Nie kupuje ubrań, nie wyjeżdżam na wakacje, nie jadam na mieście, do pracy jadę tylko na rowerze. Tyle ,że to na nic, cokolwiek ogarnę i wyjdę na zero, jest nowa podwyżka.
    Zwyczajnie odechciewa się żyć.

    • 128 2

    • (1)

      to mysisz miec nardzo nieciekawa sytuacje finansowa. duza rodzina? wydarzenia losowe?

      • 2 4

      • Polska Donalda Tuska

        • 0 0

    • Czyli nie jesteś uśmiechnięta?

      • 9 1

    • no coz, takli los

      niektorzy mieli wiecej szczescia w zyciu, np. urodzili sie w afryce, skonczyli dobre studia inzynierskie albo medyczne a teraz zyja dostatnio w niemczech albo francji, gdzie panstwo placi im tylko za to, że są....

      • 12 2

    • To brzebiłem Cię

      Dwójkę robię w pracy. Oszczędność wody i papieru. Kawę i herbatę piję tylko w pracy. Posiłki podgrzewam w firmowej mikrofali, a telefon ładuję tylko w pracy.

      • 9 3

    • Oooooo

      Ile macie w czynszu pozycję podgrzanie ciepłej wody bo na Karwinach 71 zł .

      • 2 3

    • U nas na osiedlu w bloku naprzeciwko emerytka ok. 75-letnia żyła i żyje bez zasłon w dużym pokoju (2)

      Korzystała (jak inne mieszkanie niżej) z tego, że u nas wszyscy mieli i mają pozasłaniane wieczorem. Światło się paliło, ona chyba w jakimś niskim fotelu siedziała, a telewizor zdaje się był pod oknem na niskim stoliku, bo gdzie? Przed 23-cią gasiła i szła spać do innego pokoju. Teraz wyjrzę wieczorem, to ona światło w pokoju gasi znacznie wcześniej (rachunek), za to koczuje i do północy przed telewizorem - widać poświatę, ale b. małą, czyli telewizor dla niższych rachunków za prąd mocno przyciemniony. Zresztą ze 2 lata temu pozakładała jakieś firanki czy też blindy przeciw promieniom słonecznym - popołudniami tego używa. U nas było wszędzie pozasłaniane od góry do dołu, to się naprzeciw taki blok ekshibicjonistów zrobił. Ale to 4 czy 7 lat temu. 3 lata temu syn sąsiadki z dołu wrócił (z zagranicy czy z więzienia) i chyba paląc papierosy w oknie gapił się naprzeciw. I w trzech kuchniach jakieś przesłony powprowadzali. ja to coś widzę, gdy np. zmieniam uchylenie okna, czyli niemal nic. natomiast zasłony mam wszędzie, w tym i w kuchni. Ja sobie nie wyobrażałem nic w kuchni nie mieć i niech mi się z czterech mieszkań gapią, co i jak ubrany robię.

      • 3 4

      • Piękna opowieść prawiwego obywatela. (1)

        • 4 0

        • Dla mnie jest to smutne, że w Polsce ludzie po ciemku dla oszczędności siedzą wieczorem i oglądają telewizję, a nawet

          niedużej lampki nie ma włączonej. Co ponoć dla wzroku jest znacznie lepsze. Kilka takich okien u nas widać wieczorami, w tym naprzeciwko czy następnym bloku. Jak chcą, niech sobie oglądają. Podejrzewam jednak, ze jest w tym element ekonomiczny. Jedni dwa bloki dalej mieli bardzo duży telewizor uwieszony na bocznej ścianie dużego pokoju. Żartowałem, że lornetkę kupię i gdy już ciemno na dworze, telewizje u nich sobie darmo oglądał będę :-) tam chyba były osoby wynajmujące, dobrze zarabiające, trzy pomieszczenia oświetlone na stałe i po północy! Ja, gdy po 22-giej siedzę przy komputerze i coś się czytam, sprawdzam w Internecie, mam włączoną lampkę na biurku, tez do oświetlenia klawiatury. Chyba ze jest sezon na komary, jaki się właśnie zaczął. Zasłony zasłonięte, ale bokiem się przekradną widząc światło lampki na ścianie. Co za bestie.

          • 4 0

    • i o to chodzi pacholkom u wladzy

      • 10 1

    • PO=Drożyzna (1)

      • 12 8

      • I leżenie plackiem przed Niemcami

        • 0 0

    • Weż kredyt i zmień pracę

      • 8 2

    • zmien prace...wez kredyt...

      • 8 0

    • Witamy w Polsce Donalda Tuska!!!

      • 0 0

  • Emeryt

    Już nie wiem na czym oszczędzać bo wszystko w górę, a gdyby tak firmy pozmniejszały wszystkie dodatkowe opłaty za przesyłowe itd jakkolwiek to się zwie .np zużywam gazu 3 do 4 m co daje b.małą sumę na miesiąc o te inne opłaty to blisko 20parę zł.Tutaj szukajcie oszczędności no i pozwalniajcie część biurokratów

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane