• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwyżki cen biletów odroczone. Zmiana w zarządzie spółki InnoBaltica

Maciej Korolczuk, ms
2 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1032)
aktualizacja: godz. 09:13 (3 lutego 2023)
W czwartkowej debacie w Radzie Miasta o systemie Fala wziął udział Marcin Stefański (drugi z lewej), Roger Jackowski i Kamil Bujak. Z mikrofonem moderator dyskusji Andrzej Skiba. W czwartkowej debacie w Radzie Miasta o systemie Fala wziął udział Marcin Stefański (drugi z lewej), Roger Jackowski i Kamil Bujak. Z mikrofonem moderator dyskusji Andrzej Skiba.

Odroczenie z kwietnia do lipca podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej zapowiedziały w czwartek po południu władze Gdańska. Decyzja zbiegła się z debatą o systemie Fala zorganizowaną przez radnych opozycji. Po jej zakończeniu ustaliliśmy, że stanowisko ma stracić prezes spółki InnoBaltica, odpowiedzialnej za wdrożenie Fali. Dzień później samorządowcy ogłosili, że prezes zostaje, ale zarząd spółki zostanie powiększony.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, 3 lutego, godz. 9:12



Sytuacja wokół spółki InnoBaltica jest bardzo dynamiczna. Wczoraj wieczorem w dwóch niezależnych źródłach potwierdziliśmy informację o zmianie na stanowisku jej prezesa. Taka decyzja miała zapaść na spotkaniu pomorskich samorządowców, do którego doszło w czwartek, 2 lutego, na Uniwersytecie Gdańskim.

Dziś oświadczenie w tej sprawie wydał Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego.

- W związku z informacją opublikowaną przez serwis Trojmiasto.pl informujemy, że pan Marcin Stefański pozostaje prezesem zarządu InnoBaltica spółka z o.o. Na wniosek pana prezesa Marcina Stefańskiego rozważane jest natomiast poszerzenie zarządu. Wiąże się to z obecną fazą realizacji projektu - przygotowaniem do wdrożenia. Wejście do zarządu trzeciej osoby będzie dużym wsparciem dla działań operacyjnych i strategicznych spółki - Leszek Bonna, wicemarszałek Województwa Pomorskiego, w imieniu samorządów, właścicieli spółki Innobaltica.



Aktualizacja, godz. 21:00



Jak ustalił portal Trojmiasto.pl, Marcin Stefański, prezes spółki Innobaltica ma stracić stanowisko za sposób, w jaki wdrażany jest system Fala.

Zastąpić ma go Radomir Matczak, były dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.


Co powinni zrobić urzędnicy ws. systemu Fala?

Zanim w sali obrad Rady Miasta rozpoczęła się debata zorganizowana przez radnych opozycji, głos ws. systemu Fala dość niespodziewanie zabrały władze Gdańska.

Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska i członek rady nadzorczej spółki Innobaltica, odpowiedzialnej za przygotowanie i wdrożenie Fali, poinformował w mediach społecznościowych o kolejnych zmianach związanych z inauguracją systemu.

Podwyżki będą, ale później niż planowano



- Niepokój mieszkańców dotyczący Fali sprawił, że postanowiliśmy dać im więcej czasu na poznanie systemu i związanych z nim zmian. Dlatego wejście w życie nowych taryf odraczamy do czasu uruchomienia wszystkich funkcjonalności, tj. zarówno aplikacji jak i falomatów. Zgodnie z umową nastąpi to w lipcu. Do tego czasu bilety będą kosztować: 117 zł za bilet miesięczny, 4,8 zł za jednorazowy i 6 zł za bilet przesiadkowy do 75 minut. Wcześniejsze testowe uruchomienie Fali będzie zależało od firmy budującej system - napisał Borawski.
W lakonicznym oświadczeniu przesłanym przez biuro prasowe wypowiada się też Marcin Stefański, prezes spółki InnoBalitca. Jak powiedział, zmiany wynikają z potrzeby "głębszych testów aplikacji i pewności, że będzie ona prosta w użyciu i będzie mogła konkurować z obecnymi rozwiązaniami".

Sprawdź aktualne rozkłady jazdy komunikacji miejskiej



Jak zapowiedziały władze Gdańska, nowe oferty biletowe będą wprowadzane sukcesywnie, po uruchomieniu Fali. Wzrosty cen biletów mają być niższe, niż pierwotnie zapowiadano, ale szczegółów nie podano.

Organizatorzy dyskusję oparli m.in. o ankiety z artykułów na Trojmiasto.pl Organizatorzy dyskusję oparli m.in. o ankiety z artykułów na Trojmiasto.pl

Fala to system solidarnościowy



Sama debata trwała ponad dwie godziny i jak przyznali sami uczestniczy i słuchacze - była merytoryczna.

W dyskusji udział wzięli: Marcin Stefański, prezes Innobaltiki, Kamil Bujak, przewodniczący Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, Roger Jackowski, działacz społeczny i radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny oraz Waldemar Rokicki, ekspert w dziedzinie biletów elektronicznych, który wcześniej o systemie Fala pisał na Trojmiasto.pl. Dyskusję moderowali radni PiS Andrzej SkibaPrzemysław Majewski.

W krótkim omówieniu głównych założeń systemu Fala prezes Innobaltici podkreślił, że obecnie w komunikacji miejskiej na Pomorzu funkcjonuje 105 różnych taryf.

- Najlepiej by było ich nie znać, bo nie sposób się poruszać w takim gąszczu - mówił Stefański.
Wyliczał też korzyści płynące z jego funkcjonowania i omówił, w których aspektach Fala będzie lepszym systemem niż już funkcjonujące aplikacje komercyjne.

- Fala to system solidarnościowy, dający gminom możliwość podróżowania po wszystkich gminach na takich samych zasadach. Chcemy wskoczyć półkę wyżej, do Europy, która już to ma - dodał Stefański.
Marcin Stefański, prezes Innobaltiki. Marcin Stefański, prezes Innobaltiki.

Idea piękna, ale spóźniona



Roger Jackowski wskazał z kolei trzy - jego zdaniem - główne cele, jakie powinno przynieść wdrożenie systemu. To spodziewany wzrost liczby pasażerów, wzrost liczby podróży transportem zbiorowym oraz oszczędności dzięki optymalizacji transportu i wykorzystaniu zbieranych danych, co w przyszłości może doprowadzić nie do podwyżek, a obniżek cen biletów.

- Idea Fali jest piękna, słuszna i chwalebna, ale w ostatnich latach zrobiono dużo by ją wykoślawić i niewłaściwie przekazać ją mieszkańcom - mówił Jackowski. - Projekt jest opóźniony. Rynek w tym czasie nasycił się komercyjnymi i intuicyjnymi w obsłudze aplikacjami, przez co osłabł urok nowoczesności Fali.
Według Jackowskiego wpływ na to miały m.in. działania polityków i decyzje np. o bezpłatnych przejazdach dla młodzieży.

- Dziś mamy zbyt dużo grup pasażerów, którzy jeżdżą bez opłat i będą wykluczone z systemu. To dzieci, młodzież i seniorzy. To sprawia rozszczelnienie systemu, a wypuszczanie jakiejkolwiek grupy z systemu poprzez zwalnianie jej z meldowania w pojazdach sprawi, że nie wypełnimy podstawowego celu stawianego przed Falą. Ponadto system nie jest obudowany w zachęty dla pasażerów i dlatego budzi ich opór.
Roger Jackowski, aktywista i radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny. Roger Jackowski, aktywista i radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

System pozwoli na oszczędności



W dyskusji - choć zdalnie - udział wziął też Waldemar Rokicki, który wcześniej o wadach i zaletach Fali pisał na Trojmiasto.pl. Podobnie jak jego przedmówcy zwrócił uwagę, że dużym mankamentem systemu jest jego marketingowe opakowanie i forma komunikacji z pasażerami. Podkreślił też, że spółka mogła lepiej wykorzystać czas, jaki miała na przygotowanie założeń i wdrożenie systemu.

- Klikanie na wejściu i wyjściu nie powinno być problemem, a sednem jest wytłumaczenie pasażerom, jakie będą z tego korzyści. To z jednej strony sygnał dla przewoźnika, że mamy prawo do tego przewozu ale też informacja, gdzie wsiadam, dokąd jadę itd. To później pozwoli wyeliminowanie z naszych ulic pustych autobusów, które generują koszty. To pozwoli też na wzmocnienie kursów tam, gdzie jest to konieczne.
W czwartkowej debacie w Radzie Miasta udział wzięło kilkadziesiąt osób. W czwartkowej debacie w Radzie Miasta udział wzięło kilkadziesiąt osób.

Krytyczne głosy z sali i internetu



Padały też pytania z sali od mieszkańców i osób śledzących debatę w internecie. Pan Adam, jak sam się przedstawił "młody senior z południa Gdańska", zwrócił uwagę na problem zatłoczonych pojazdów i ograniczone przez to możliwości odbijania karty przy wejściu i wyjściu z pojazdu.

Odpowiedział mu prezes Stefański.

- Ankiety zliczające pasażerów są drogie, sporadyczne i niemiarodajne. Wysiłek pasażerów jest potrzebny do zapełnienia systemu danymi, które pozwolą na optymalizację przewozów.
Internauci pytali z kolei o termin wdrożenia jednego, wspólnego biletu dla Trójmiasta, zbierania danych osobowych przez aplikację mobilną, integracji karty mieszkańca z kartą systemu Fala.

Wśród widzów debaty obecny był m.in. Karol Guzikiewicz, radny PiS sejmiku wojewódzkiego.

- Co wy chcecie nam wcisnąć? Drugie Mevo, za które miasta musiały oddać do urzędu marszałkowskiego dotacje unijne? Wystarczy skorzystać z parkingu w centrum handlowym, by przekonać się, że można zrobić łatwy system, w którym po zapłacie szlaban sam się otwiera przed samochodem. Wciskacie nam bubel! - zwrócił się w emocjonalnym wystąpieniu do prezesa Stefańskiego radny Guzikiewicz.
- Umowę z wykonawcą podpisaliśmy w czerwcu 2021 roku. Mieliśmy mniej czasu, to prawda, ale kalendarz skurczył się przez odwołania w przetargu. Po drodze mieliśmy jeszcze pandemię, inflację i wojnę w Ukrainie. Chcę jednak podkreślić, że dotacja unijna nie jest zagrożona a sam system nie jest przestarzały - odpowiadał prezes Innobaltici. - Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to Gdańsk traci ok. 6 mln rocznie przez dystrybucję biletów przez aplikacje komercyjne i jednocześnie przeznacza na funkcjonowanie komunikacji 500 mln zł. Tymczasem wciąż oczekujemy na ustawę metropolitalną, która dałaby 200 mln zł. Jak organizatorzy transportu mają wymieniać tabor bez tych środków?

Stefański: dajmy Fali szansę



Wśród pytań z sali przewijały się też postulaty, by w badaniu potoków pasażerskich i przy optymalizacji transportu publicznego organizatorzy i przewoźnicy korzystali z narzędzi już dostępnych np. bramek zliczających zamontowanych w pojazdach nad drzwiami.

- Dajmy szansę temu systemowi - zaapelował na koniec prezes Stefański. - Podobne systemy zostały wdrożone w Europie. System da nam dużo więcej możliwości, niż np. bramki zliczające. Fala będzie kompletnym systemem, który budzi obawy, ale wszędzie, gdzie takie systemy się pojawiały, też tak było. Każda zmiana jest przyjmowana z niechęcią. A my chcemy zmiany na lepsze.

System biletowy Fala na Pomorzu

Miejsca

Opinie (1032) ponad 50 zablokowanych

  • (4)

    Roger to powinien odpowiedzieć za stawianie słupków i stojaków na rowery tam gdzie nie są potrzebne albo wręcz blokują przejście. Obsesja rowerowa

    • 99 9

    • (3)

      Akurat do tej debaty był gość przygotowany bardzo dobrze i mieszkańców godnie reprezentował.

      • 1 5

      • Nieprawda. Jego wypowiedz z artykulu pokazuje, ze nie byl po stronie mieszkancow (2)

        • 6 2

        • to obejrzyj debatę (1)

          a nie czytasz skrót

          • 1 1

          • Niestety fb chce cenić moją prywatność, podobnie jaķ fala i portale z przepisami kuchennymi.

            • 1 0

  • (4)

    W końcu coś pożytecznego dla mieszkańców.

    • 3 118

    • Haha az sie oplulem ze smiechu:D

      • 23 0

    • Baran

      • 11 0

    • (1)

      Znaczy to, że prezesa zwolnili?

      • 9 1

      • Nie nie, nie zwolnili. Wzięli jeszcze jednego do pomocy

        Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
        No nic. Poczekamy, zobaczymy

        • 2 0

  • (3)

    Ciekawe co wyjdzie z tą Falą , jestem mega ciekawski. Nie skreślam z góry, ale może być wesoło :)

    • 18 59

    • Fala odpłynie jak odleciało mevo

      • 31 0

    • Tsunami, które wszystko zmiecie i zatopi :-/

      • 7 0

    • Wesoło będzie. Tylko to będzie tragikomedia dla nas

      • 3 0

  • Tristar&Fala (2)

    Na Tristar wydano 160.000.000 zł i pożytek z niego jest niewielki, jak nie żaden. Koszta niewspółmierne do zalet. Korki jak były tak są. Parę tablic nic nie dało. Kiedyś za Zieloną Falę inżynier dostał nagrodę 1000 zł. I to działało. Zarobiła teraz zapewne na tym tylko firma. Czyżby w przypadku Fali chodziło o to samo? Ja dziękuje . Brawo Tczew.

    • 171 1

    • (1)

      Koreczki są głównie przez slamazarnosc kierowców. Oraz grzebanie w telefonie.

      • 2 41

      • Ślamazarność kierowców i grzebanie w telefonie jest przez czerwoną falę. Gdyby była zielona fala to kierowcy nie mieliby nawet czasu sięgnąć po telefon. Niestety Tristar działa tak, że na każdych światłach czerwone światło pojawia się akurat jak dojeżdżasz do sygnalizatora, czyli czekasz co najmniej jeden pełen cykl świateł, więc nim będzie zielone kierowca może zapomnieć że prowadzi samochód.

        • 33 2

  • co (24)

    przeczytalem caly ten artykul, te wypowiedzi i dalej nikt nie odpowiedzial na fundamentalne pytanie jaka jest korzysc z tego systemu :D wejscie do europy, wow co za belkot

    • 248 1

    • Nie ma korzyści i nie będzie (3)

      • 52 0

      • (1)

        Zależy dla kogo. Na pewno nie dla pasażerów.

        • 25 0

        • Korzyść taka dla Innobaltici, że Gdańsk będzie teraz tracił 25 mln za dystrubucję biletów zamiast 6 mln

          • 13 0

      • Będą tylko straty. Statystyki zbiera się umiejętnie i tanio.

        • 1 0

    • Nie ma odpowiedzi (1)

      Bo nie ma korzyści
      Prezes przyszedł totalnie nieprzygotowany

      • 40 0

      • Ewentualne korzyści to stołki dla kolesiów.

        • 17 0

    • Ja obejrzałam debatę.

      Odpowiedź jest taka. Zarobi miasto, okresowe bilety się zlikwiduje. Po kilku latach falę się wymieni na nowy system. Nowa firma nowy prezes, nowa kasa.
      I tyle. Mieszkańcy nie skorzystają na pewno. Szkoda

      • 41 0

    • (5)

      Taka ze nie musisz się zastanawiać jaki bilet kupić jak gdziekolwiek jedziesz tylko odbijasz kartę jedziesz i pod koniec dnia jak ci się opłacało kupić bardziej bilet dzienny niż kilka zwykłych to zapłacisz mniej

      • 1 28

      • (1)

        ale to nigdy nie był dla mnie problem żeby się zastanowić wiedząc że jadę do Gdańska a mieszkam w Gdyni nabywałem bilet gdański w kiosku za gotówkę komu to do ch..ja wafla przeszkadzało?Za dzieciaka jak jeździłem do szkoły bilet miesięczny wyglądał tak że brało się z punktu sprzedaży biletów okresowych tekturową wkładkę przypinało zdjęcie ręcznie wpisywało imię i nazwisko podpisywało się parafką i co miesiąc naklejało mały znaczek wielkości znaczka pocztowego na który się wpisywało numer z tej wkładki proste niezawodne i tanie ale pewnie lepsze są zawodne aplikacje zes..ra się internet zablokują ci przez przypadek kasę w banku i masz problem albo czytnik się kanarowi zepsuje to masz mu paragon pokazywać że kupiłeś proste rzeczy są niedobre bo za mało ludzi się przy nich utuczy a tak trzeba zatrudniać PRowców informatyków urzędników dział odwołań od naliczonych źle opłat itd

        • 24 1

        • Nie będzie prościej. Ale i tak wprowadzą falę bo muszą.

          Klamka zapadła. Mieszkańcy się nie liczą, tylko interes miasta?
          Jeśli będzie to dobry system, ludzie sami bez zmuszania będą korzystać. A jeśli już na początku pada informacja ze bez odbijania będzie drożej, czyli niejako wymusza się korzystanie z aplikacji zamiast zachęcać, to budzi to podejrzenia. Dobry system sam by się obronił. Może tak będzie. Moooże

          • 2 0

      • (1)

        Mając bilet miesięczny nie zastanawiam się pod koniec dnia ile mnie podróżowanie kosztowało i nie pilnuję jakiegoś odbijania.

        • 10 0

        • Tak, bilet okresowy i odbijanie to porażka.

          Niepotrzebne utrudnienie. Niech zbierają dane inaczej.

          • 3 0

      • Żeby był całodzienny, to przynajmniej 4 kursy i 8 odbijanek

        Wolałabym sama decydować jaka taryfa. Ile będzie pomyłek systemu, awarii, zawieszeń. Już to widzę. Jeden system dla całego województwa. Jak się zawiesi, wszyscy za darmo jadą. To jest plus

        • 6 0

    • Cos o nowoczesnosci mowili :)

      • 16 0

    • (6)

      Korzyść jest taka, że teraz system sam policzy ilu ludzi wsiada i wysiada na przystankach. Co prawda mogli do tego zatrudnić studenta, który by to ręcznie policzył przeglądając nagrania z kamer autobusu, ale teraz będzie nowocześnie za 150 milionów.

      • 36 0

      • no wlasnie, ze nie policzy

        bo spora czesc jezdzacych jezdzi gratis bez biletu - vide niepelnoletni..... ten system jest bez sensu 130 milionow poszlo na smietnik

        • 44 0

      • A kto policzy jeżdżących " za darmochę " ?

        • 23 0

      • oczywiście to policzenie wymaga by znać z imienia i nazwiska te osoby i te dane trzeba archiwizować Kowalski wsiadł na Jaśkowej Dolinie wysiadł przy operze potem pojechał do nowego portu

        • 18 0

      • (1)

        wystarczyloby zapytac kierowcow gdzie potrzebny jest dwuprzegubowy, a gdzie taki juz nie daje rady. no, ale nie moznaby bylo przepalic 25 melonow :)

        • 22 0

        • 25milionow. Byłaby podwyżka dla kierowców, których podobno brakuje.

          • 3 0

      • 150 mln to początek, potem co roku 25mln

        Czyli po 10 latach 250mln. Jakby dużo? Ile to tramwajów?

        • 5 0

    • pewnie tutaj chodzi o wszechobecna inwigilacje

      • 15 0

    • Bełkot

      wystarczy spojrzeć na ilość zagarnianych ulic i dzielnic do szabrowania opłat!

      • 6 0

    • Dla pasażera korzyści nie przewidziano

      • 12 0

  • Ale ja nie mam zamiaru kupować sobie smart telefonu tylko po to by wchodzić do autobusu! (7)

    Czy to to już obowiązek by mieć przy sobie telefon?
    Dajcie ludziom przejrzyste przepisy korzystania z transportu. Bilet w łapie-kasownik- przejazd!
    Czy to takie skomplikowane?
    Dziękuję za uwagę.

    • 245 1

    • (3)

      Będzie można bilety (jednorazowe) kulić w biletomacie a miesięczny nabić na plastikową (jak ktoś chce) kartę mieszkańca

      • 3 28

      • W Gdyni nie ma biletomatow (1)

        • 34 0

        • ale jest wojciech szczurek zadowolony z siebie

          • 20 0

      • Jednorazowe będą droższe. Na kartę trzeba będzie wpłacić wcześniej chyba?

        W jedynym punkcie w mieście? Czy też w pojazdach to będzie można?

        • 3 0

    • Będzie też karta jakąś, płatność kartą i papierowy bilet

      Ale bez aplikacji będzie drożej.
      I nie jest to w porządku. Niby nie obowiązkowa ta aplikacja, a jednak będzie to wymuszone.
      No nie

      • 32 0

    • W Chinach nie masz smartfona nie żyjesz (1)

      • 2 7

      • Jeszcze żyjemy w Polsce i nie każdy musi mieć s-m-a-r-f-o-n :)

        • 8 0

  • a ty płać i płacz

    • 65 1

  • fala

    już setki milionów poszło na tristara i psu on na budę , dziesiątki milionów na monitoring i nie ma dnia bez auta na Długiej lub Długim Targu

    • 122 0

  • Chociaż raz, niech Polak

    Będzie mądry przed szkodą! W czasach, kiedy w miastach upowszechniają się darmowe przejazdy, nowoczesne z natury, Trójmiasto, wraca do liczydeł? To kolejna cegła do budowy muru na linii urzednik/ obywatel. W końcu, dla kogo jest komunikacja? Pomijając koszty na obsługę, to poprostu przynosi wstyd naszemu społeczeństwu!

    • 136 0

  • Fala to była w Komunistycznym Wojsku !!!! (2)

    Fala to była w Komunistycznym Wojsku !!! Won do piekua bladzio wściekuuua !!! System prosty jak konstrukcja cepa - niby jest Metropolia , niby jest duże 3 miasto ( Gdańsk - Sopot - Gdynia ) + małe 3miasto ( Rumia - Reda - Wejherowo) , a banda darmozjadów nie potrafi się dogadać w sprawie jednej kilometrówki ... Jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o stołki+ układy + kasiorkę ... Pytam się do Matki Anielki co za tępa dzida decyduje o tym , że podczas finału WOŚP ️. SKM kursuje co godzinę między miastami ??? W województwie Zachodniopomorskim Imć Pan Marszałek ma pseudonim : Goebels ! I wszystko działa jak należy ... Tu zaś Zombie zombie Zombie a Polak Polakowi Polakiem ... Brak słów ! M. Dickman

    • 104 5

    • (1)

      Byłeś u lekarza? Twoje wypociny naprawdę wskazują na mocne rozchwianie psychiki. Będzie dobrze, tylko lecz się ;)

      • 1 24

      • wskaż jedno nieprawdziwe słowo

        tej wypowiedzi.

        • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane