• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pogórze: Nie ma chodnika a kierowcy trąbią na pieszych

Patryk Szczerba
20 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Sprawę zdaniem urzędników rozwiązuje znak informujący o obecności na ulicy pieszych. Ich zdaniem pomóc może tylko budowa chodnika lub pobocza. Sprawę zdaniem urzędników rozwiązuje znak informujący o obecności na ulicy pieszych. Ich zdaniem pomóc może tylko budowa chodnika lub pobocza.

Przy ul. Kontradmirała Xawerego Czernickiego w Gdyni, czyli popularnej wśród kierowców "serpentynie", nie ma ani chodnika, ani pobocza. Jest za to znak ostrzegający przed pieszymi, tyle że kierowcy go ignorują. - Znak musi wystarczyć, bo na chodnik nie ma miejsca - rozkładają ręce urzędnicy.



Czy idąc poboczem drogi, czujesz się zagrożony(a)?

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że chodnik czy porządne pobocze przy ul. Kontradmirała Xawerego Czernickiego jest niepotrzebny. Tyle że przy ulicy stoją domy, skąd niezmotoryzowani mieszkańcy chcąc dojść do sklepów czy szkół muszą iść pieszo. Sam stromy podjazd wiedzie od ul. Puckiej zobacz na mapie Gdyni w kierunku Pogórza. Do kolizji i niebezpiecznych zdarzeń dochodzi tutaj często. Kierowcy najczęściej przekraczają prędkość, licząc, że przed kolizją czy wypadkiem uratuje ich refleks. Tymczasem informacje o zdarzeniach w tym miejscu regularnie spływają do naszego Raportu z Trójmiasta.

Kierowcy na Xawerego Czernickiego w Gdyni jeżdżą niebezpiecznie



Okazuje się, że bezpiecznie nie czują się tam także piesi, docierający do znajdujących się przy ulicy domów. Mieszkańcy alarmują, że śmiertelny wypadek z udziałem pieszych w tym miejscu to kwestia czasu.

Mimo znaków ostrzegających przed ostrymi zakrętami zdarza się, że kierowcy pędzą po ulicy szybciej niż pozwalają przepisy. Mimo znaków ostrzegających przed ostrymi zakrętami zdarza się, że kierowcy pędzą po ulicy szybciej niż pozwalają przepisy.
- Nie ma tam chodnika, na dużej długości nie ma pobocza, a tam, gdzie pobocze jest, nie nadaje się do chodzenia. Osoby mieszkające wzdłuż tej ulicy nie mają innej możliwości, jak poruszanie się wzdłuż krawędzi jezdni. Tyle, że staje się to coraz bardziej niebezpieczne, bo kierowcy jeżdżą coraz agresywniej - tłumaczy zgłaszający się do nas z tym problemem pan Dariusz.
Czytaj też: Wzgórze: kierowcy rozjeżdżają zielony plac

W teorii sprawę rozwiązuje znak A-30 "Inne niebezpieczeństwo" z dodatkową informacją: "piesi" - w celu ostrzeżenia o intensywnym ruchu pieszych po jezdni. W praktyce prawie nikt nie zawraca sobie nim głowy.

Zobacz także: Kierowcy chcą remontu ul. Janka Wiśniewskiego

Jak relacjonuje nasz czytelnik, coraz częściej dochodzi do sytuacji, w której przy szybkiej jeździe samochody przejeżdżają tuż przy pieszych. Bywa, że mrugają światłami lub trąbią na nich.

Bywa, że na pieszych trąbią, mrugają światłami, traktując ich jak intruzów. Bywa, że na pieszych trąbią, mrugają światłami, traktując ich jak intruzów.
- Piesi w tej okolicy nie czują się bezpiecznie, a przecież są współużytkownikami tej drogi. Chcielibyśmy, żeby ktoś zadbał o ich bezpieczeństwo zanim dojdzie do tragedii - dodaje pan Dariusz.

ZDiZ: chodnika tu nie będzie



Urzędnicy z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni nie pozostawiają mieszkańcom złudzeń co do zbudowania chodnika.

- W najbliższym czasie nie jest planowane wykonanie chodników wzdłuż ul. Czernickiego. Zdajemy sobie sprawę, jaką uciążliwością jest brak chodników oraz zatok autobusowych dla pieszych, jednakże ich budowa wiąże się z koniecznością poszerzenia ulicy, co na większości odcinków jest niemożliwe ze względu na zabudowy mieszkalne poniżej lub powyżej skarp - mówi Bogusław Moniuszko, kierownik Działu Dróg Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Problem znają także radni dzielnicy. Zapewniają, że tam, gdzie dało się wykonać chodnik, inwestycje zostały zrealizowane. W tym roku Za 350 tys. zł ma zostać wykonane połączenie ulicy Szpunara z ul. Platynową zobacz na mapie Gdyni.

- Będą to schody. Mam nadzieję, że choć trochę pomogą mieszkańcom Czernickiego - zaznacza Krzysztof Chachulski z Rady Dzielnicy Pogórze.

Na Arciszewskich w Gdyni chodnik powstanie



Przypomnijmy, że podobne problemy dotyczą pieszych chodzących ul. Arciszewskich na Oksywiu. Tam także jest wąska jezdnia i ostry zakręt. Z tego powodu wielu mieszkańców decyduje się iść przez cmentarz zamiast wzdłuż drogi.

W 2015 roku urzędnicy informowali, że jest tam zbyt wąsko, by zrobić chodnik. Progów zwalniających montować nie chcieli z powodu zbyt dużego nachylenia jezdni.

Czytaj również: Nie ma chodnika, więc piesi idą przez cmentarz

W 2017 roku, gdy pojawiły się pieniądze w ramach rewitalizacji, inwestycję udało się wpisać na listę potrzeb. Chodnik ma powstać z wykorzystaniem terenu skarpy.

- To rozwiązanie droższe, gdyż wiąże się z koniecznością budowy dodatkowych zabezpieczeń w postaci murów oporowych lub też innych konstrukcji inżynieryjnych, które nie będą ingerować w skarpę np. pomostu - tłumaczyła we wrześniu 2017 roku Aleksandra Dylejko, rzecznik Laboratorium Innowacji Społecznych.

Miejsca

Opinie (265) ponad 10 zablokowanych

  • Piesi (6)

    Co do pieszych to mam dwie uwagi:
    1. Chodźcie po właściwej stronie drogi wzdłuż serpentyny.
    2. W nocy noście elementy odblaskowe, a nie w zimę po 19-tej godzinie chodzicie na czarno po jezdni i jesteście niewidoczni!
    Zawsze należy włączyć myślenie.

    • 23 9

    • Piesi (5)

      Jeszcze kaski noście, strój do footballu amerykańskiego i aktywne reflektory radarowe. A najlepiej to kupcie sobie samochody, będziecie bezpieczni, a jak was nie stać to nawet mi was nie żal. Albo nie kupujcie, bo będę w większym korku stać. A nie, czekaj....

      • 12 12

      • (4)

        Co za debilny komentarz. Co to ma wspólnego z tematem? Łatwo jest sprowadzić wszystko do absurdu skoro nie ma się nic merytorycznego do powiedzenia... A nie, czekaj...

        • 8 6

        • (3)

          No przepraszam, ale dla mnie absurdem jest wymaganie od wszystkich niezmotoryzowanych żeby się przebierali pod wymagania kierowców, którzy notorycznie łamią przepisy. I proszę nie mówić, że nie, bo wszyscy wiemy jak jest. 80% zmortoryzowanych nawet nie zauważyła znaku informującego o obecności pieszych na jezdni.
          Przypominam, że Gdynia to miasto, nie wieś.
          To kierowcy rozjeżdżają pieszych, nie odwrotnie.

          • 12 6

          • prawo obowiązuje takie samo wszystkich.
            Skoro uważasz że kierowcy powinni np. nie jeździć pijani, to tak samo stosuj się do wymogów obowiązujących pieszych.

            W szczególności jak idziesz jezdnią, masz obowiązek z niej zejść jak jedzie pojazd.

            • 6 5

          • Wymagać czegoś, co jest ustawowo wymagane? O losie co za yntelygent....

            • 2 2

          • Twoja filozofia.

            Chcesz wymagać od innych żeby nie łamali przepisów, to zaczyni od siebie.
            Choć prawidłową stroną ulicy i noś odblaski o odpowiedniej porze..
            To że kierowcy rozjeżdżają pieszych, a nie odwrotnie, nie oznacza że piesi są bez winy.

            • 6 4

  • Jeżdżę tam 2 razy dziennie

    Kierowcy faktycznie czasem jak idioci się tam zachowują, ale niektórzy piesi też inteligencją nie błyszczą. W zimie, kiedy o 7:15 jest jeszcze ciemno - jadę, i nagle bardzo mocno w kierunku środka jezdni pojawia mi się jakaś staruszka. Nie dość, że cała na czarno, to o kulach prawie środkiem. I tak ją trzy razy spotkałem w tym miejscu. Na szczęście za każdym razem zdążyłem odbić, ale ludzie - myślcie trochę, ja stracę samochód i wolność, a wy - ŻYCIE!

    • 24 5

  • skrzyżowanie (1)

    myślę że nie potrzeba tam sygnalizacji świetlnej sama tam często jeżdżę i kierowcy ustępują przejście pieszym .Na tym krótkim odcinku jezdni są aż 4 przejścia.

    • 5 4

    • Gdzie

      Gdzie ty te przejścia widziałaś na serpentynie

      • 0 0

  • (5)

    "Przekraczają dozwoloną prędkość". Co za debil zasuwalby po takich zakrętach?

    • 14 6

    • (2)

      Dlatego tam często londujo w krzewach

      • 8 0

      • 75 km/h

        To moj rekord w srodkowym zakrecie jadac pod gore na oponach slickach

        • 2 3

      • GPU

        • 1 2

    • polski kierowca

      • 1 0

    • No niestety są tacy

      Kiedyś wjeżdzaliśmy z puckiej na serpentynę, a z góry jakiś idiota jak rakieta wyprzedzał inne auta wprost na czołówkę... Gdybyśmy jechali szybciej i byli ciut wyżej to nawet pył by po nas nie został.Jechaliśmy z dziećmi i babcią.Nigdy nie zapomnę " gorąca" świateł z naprzeciwka...

      • 3 0

  • zrobić tam buspas , kontrapas , chodnikopas. (1)

    ruch samochodowy przenieść na Kwiatkowskiego

    • 27 4

    • Kontrabas :)

      • 6 2

  • Przejezdzam tamtedy kilka razy dziennie. (4)

    Dlaczego piesi nie nosza kamizelek odblaskowych ? Zazwyczaj ubrani na czarno jak w zalobie i ledwo ich widac.

    • 18 18

    • bo to miasto

      i są tam latarnie. Ślepy nie musi prowadzić samochodu

      • 13 3

    • a Twoja Grażyna błyszczy za to złotem :) (1)

      • 3 1

      • Nic tobie do mojej Grazki. Ona jezdzi sportowym bmw.

        A czym jezdzi twoja zona ?

        • 0 3

    • Kamzelka

      A ty chodzisz w kamizelce

      • 0 0

  • W końcu się dziennikarze obudzili,że by cos zmienic na lepsze trzeba pokazywać takie miejsca a nie udawać że wszystko jest super.

    • 15 0

  • Chodnik wzdłuz jedni jest tam niepotrzebny, tam stoi kilka ruder z dykty do których dojście można zrobić od strony zajezdni.

    • 10 7

  • Szczurek, to tylko openery maratony,triatlony i inni biegaacze poza tym nic wiecej

    • 25 3

  • Skoro taka ładna infrastruktura, to piesi powinni nosić odpalone pochodnie w tym miejscu i po problemie.

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane