• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pogrzeb na Wawelu dzieli Polaków

Katarzyna Moritz
14 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Lech i Maria Kaczyńscy w niedzielę zostaną pochowani na Wawelu w Krakowie. Lech i Maria Kaczyńscy w niedzielę zostaną pochowani na Wawelu w Krakowie.

Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, zostaną pochowani w niedzielę w krypcie na Wawelu. W związku z tym żałoba narodowa została przedłużona do niedzieli do północy. Decyzja o pochówku w krypcie marszałka Józefa Piłsudskiego podzieliła Polaków.



Czy prezydent Lech Kaczyński powinien zostać pochowany na Wawelu?

We wtorek po godz. 18 kardynał Stanisław Dziwisz, gospodarz Wawelu, poinformował że para prezydencka będzie pochowana w krypcie, w której spoczywa marszałek Józef Piłsudski.

Dwie godziny później kilkuset krakowian przyszło pod "papieskie okno" przy ulicy Franciszkańskiej, aby zaprotestować przeciwko tej decyzji. Protestujący, którzy wcześniej skrzyknęli się na forach internetowych, przynieśli ze sobą transparenty: "Szanuj Kraków, kardynale" czy "Czy na pewno godzien królów?".

Pochówek na Wawelu podzielił nie tylko krakowian. Zaczęło wrzeć na wielu forach internetowych. W negatywnych opiniach dominowało stanowisko, że chowanie zmarłego prezydenta wśród królów, wieszczów i bohaterów narodowych (m.in. Juliusza Słowackiego i Tadeusza Kościuszki) to wynik naszego zamiłowania do popadania w skrajności.

"Gazeta Wyborcza" na pierwszej stronie zamieściła komentarz, nie opatrzony żadnym nazwiskiem, pt. "Pochopna decyzja". Redakcja podkreśla w nim, że pochówek na Wawelu powinien być "wynikiem narodowej dyskusji i możliwie szerokiej społecznej zgody."

Kardynał Stanisław Dziwisz na pewno nie spodziewał się takich reakcji. Podobnie prezydent i radni Krakowa. Wręcz przeciwnie, kardynał zaznaczył, że jego pragnieniem jest, by uroczystość pogrzebowa na Wawelu zjednoczyła cały naród.

- Prezydent spocznie na Wawelu razem z tymi, którzy zasłużyli się dla dobra naszej ojczyzny: od królów, po bohaterów. Zmarł w warunkach wyjątkowych, można by powiedzieć: po bohatersku, bo leciał do Katynia, oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom - podkreślał kardynał.

Podsekretarz stanu w kancelarii Lecha Kaczyńskiego Andrzej Duda, powiedział na antenie radia RMF FM, że pomysł miejsca pochówku nie wypłynął od rodziny pary prezydenckiej, jednak spotkał się z ich akceptacją. Jak tłumaczył, była to z pewnością ciężka decyzja choćby dla córki, a jednym z najbardziej prozaicznych powodów jest sama odległość.

- Tradycyjnym motywem jest to, że człowiek, który pełnił najwyższe stanowisko w państwie, który zginął na służbie tego państwa, jest chowany na Wawelu. Wiem, że to bolesna i trudna decyzja, ale to rodzina w takiej tradycji wychowana - wyjaśniał Andrzej Duda. - To nie był pomysł rodziny, to była zgoda rodziny. I chciałbym, żeby to było jasno i wyraźnie zaakcentowane - zaznaczał były wiceminister sprawiedliwości.

Nie należy zapominać, że Wawel nie po raz pierwszy dzieli Polaków. Przed laty doszło do narodowej awantury, gdy Józef Piłsudski w 1933 roku sam wskazał katedrę Wawelską, jako miejsce złożenia swych prochów. Wtedy abp Adam Sapieha krytykował decyzję marszałka i przypominał, że był on człowiekiem lewicy, który ponadto zmieniał wyznanie, aby poślubić drugą żonę.

W tej sytuacji rodzi się pytanie, czy protesty muszą zniszczyć klimat żałoby i narodowego pojednania, które zapanowało w ostatnich dniach? Czy świat musi patrzeć jak w obliczu tragedii znów się kłócimy? Tym bardziej, że udział w pogrzebie zapowiedziało wielu znakomitych gości z prezydentem USA Barackiem Obamą - co oficjalnie potwierdził rzecznik MSZ. Spodziewani są też czołowi europejscy przywódcy - kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i Francji Nicolas Sarkozy.

W związku z wyznaczeniem na niedzielę daty uroczystości pogrzebowych żałoba narodowa, zaplanowana na siedem dni, została przedłużona do niedzieli do północy.

Władze Gdańska chcą, by gdańszczanie mogli wspólnie uczestniczyć w sobotnich i w niedzielnych uroczystościach pogrzebowych. Dlatego w oba te dni na placu Solidarności zostanie ustawiony telebim dla mieszkańców.

Opinie (4332) ponad 500 zablokowanych

  • Naciągana sprawa

    • 2 0

  • Wawel - symbol masowej hipokryzji i glupoty narodowej!

    Najpierw byla totalna krytyka, sporo dowcipow i bardzo male szanse na reelekcje. Wszystko wydawalo sie juz ustalone. Przejdzie Lech Kaczynski do historii jako klotliwy i malostkowy prezydent z ambicjami i ego na poziomie meza stanu. I nagle nastapil dramatyczny zwrot. Te same media celujace w niewybrednych zartach i bezlitosnej krytyce nalozyly na siebie czarne szaty i ruszyly do realizacji scenariusza wielkiego dramatu - przedstawienia bez granic w rozszalalej bombastycznosci. Przedstawienia, ktore doprowadzilo praktycznie do blokady informacyjnej a wielu wczesniej zapierzonych redaktorow do lez i poteznego wzruszenia "na zywo". Czy ten swiat kompletnie oszalal? Czy naprawde nie wystarczy przekazywac rzetelnych informacji i pozostawic ocene odbiorcy. Czy najpierw trzeba bylo walcowac Prezydenta - czlowieka calkiem jak sie okazuje sympatycznego i cieszacego sie duzym uznaniem - i robic z niego kompletnego idiote. Zeby teraz popasc w druga skrajnosc i bic w beben wielkiego bohaterstwa i niezwyklych ponadczasowych osiagniec? Cala sprawa z Lechem Kaczynskim powinna naszych rodakow nieco otrzezwic. Nie zapedzajcie sie w nienawisci i nie biegnijcie jak stado baranow w objecia mdlaco-patetycznej propagandy. Wiecej przyzwoitosci na codzien to i nie bedzie pozniej trzeba sie wstydzic, bo znowusmy palneli glupote.

    • 4 4

  • Yaro pisi kundel podjudza naród, chcesz krwi to sobie podetnij zyly.

    • 6 3

  • cisza nad tą trumną (4)

    nie rozumiem argumentow przeciwników pochówku na Wawelu. Bo cóż to za racja, ze na Wawelu spoczywają królowie? Owszem, spoczywaja -przywódcy. A czy np. Michał Korybut Wiśniowiecki, który rówież tam leży był wybitnym mężem stanu? historia osądza go dość jednoznacznie. Nie bez kontrowersji odbyło się pochowanie na Wawelu marszałka Piłsudskiego. Dlaczego odmówić tego zaszczytu Prezydentowi, lansującego koncepcję polityki nawiązującej do historii Polski, walczącego o prawdę o Katyniu, współtwórcy Muzeum Powstania Warszawskiego, wcześniej opozycjonisty, który w dodatku zginął w służbie Ojczyźnie, w momencie być może kluczowym dla swojej prezydentury? Dla mnie fakt pochówku na Wawelu nie budzi sprzeciwu. Prezydent miał zasługi na miarę swoich czasów, ot co.

    • 3 4

    • a może krypta w twojej piwnicy by wystarczyła

      • 0 0

    • (2)

      Michała Korybuta Wiśniowieckiego jako władcę ocenia się najczęściej źle: gnuśny, strachliwy, żądny władzy, bez umiejętności politycznej, a choćby wojskowej swego ojca, przypadkowy władca z woli tłumu. Nie jest to do końca słuszne. Współcześni wielokrotnie podkreślają jego pełne godności i rozsądku wypowiedzi. Władca ten nie szczędził czasu ani umiejętności, by dobrze gospodarować krajem. Znane nam plany polityczne w niczym nie ustępują tym, jakie przedstawiali jego przeciwnicy. Krótkie panowanie było ciągłą walką z przeciwnościami, z upokorzeniami, tragicznym wyborem między dobrem Ojczyzny i godnością własną. Ponadto trudno było podejmować jakiekolwiek decyzje, gdy każdy sejm był zrywany przez szlachtę, a król reprezentujący majestat Rzeczpospolitej był lżony i obrażany. Nie był władcą wybitnym, na pewno. Ale to jego gnuśności Rzeczpospolita zawdzięcza przynajmniej jedno: uniknięcie rozlewu bratniej krwi. A to już bardzo dużo.

      • 0 0

      • Wikipedia (1)

        super źródło informacji ale chociaż widać z kim mamy doczynienia.

        • 0 0

        • Może wybroń Augusta II Mocnego i Jana Kazimierza

          ale tutaj wikipedia już nie pomoże

          • 0 0

  • (1)

    lataj lotem

    • 3 1

    • pisolotem

      • 2 2

  • ...................

    Pisze do zolzy ktora to mieszkala to troche w Krakowie to troche w Warszawie i ma czelnosc oceniac patryiotyzm nas Gdanszczan.Powiem Ci paniusiu jedno gorszych wiesniakow niz warszawiakow w zyciu nie poznalem.I jeszczo jedno Warszawa nie zasluguje na miano stolicy tego kraju.......................

    • 4 3

  • Santo Subito (1)

    dla pary Kaczyńskich

    • 5 2

    • yes, yes, yes

      yes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes, yesyes, yes,

      • 0 0

  • wódy bym sie napił (1)

    • 3 0

    • ja mam tylko mszalne...

      wpadnij od zakrystii

      • 0 0

  • Język i atmosfera na forum to właśnie zasługa Kaczyńskiego (2)

    Od kiedy ludzie wyzywają się od łże-elit i moherów? Od kiedy każdy, kto nie zgadza się z wizją PISu stał tam, gdzie ZOMO i jest złym komunistą, a inteligencja to "młodzieżówka PO"? Od czasu, gdy Kaczyńscy objęli w Polsce rządy.
    I nie czarujmy się obaj są winni tej sytuacji, bo od początku konsekwentnie realizowali politykę siania fermentu. I nigdy nie kryli się z tym, że prezydent jest prezydentem jednej partii ("Melduję wykonanie zadania"). Już Kwaśniewski umiał się lepiej zdystansować do środowiska, z którego pochodził (chociaż miał wiele na sumieniu). Ale pod względem pewnej politycznej klasy, poziomu dyskusji i kultury osobistej z pewnością przewyższał Kaczyńskiego. Nigdy wcześniej podziały w Polsce, kłótnie i spory nie były tak czytelne jak od czasu Kaczyńskich. I temu nie da się zaprzeczyć. To bliźniacy poszczuli na siebie Polaków. Żerowali na najniższych ludzkich instynktach - poczuciu przegranej w życiu, zawiści wobec tym, którym się lepiej powiodło, wszędzie węsząc spisek i mityczny układ. Każdy bogaty albo polityk, albo inteligent - to był wróg. W Polsce oczywiście istnieje korupcja i występują nadużycia władzy, które należy tępić, ale oni wykorzystywali walkę z korupcją jako narzędzie polityczne. Wyprowadzamy ludzi w kajdankach a potem znajdujemy na nich paragraf. Przejęli metody władzy tych, z którymi sami walczyli. Tak samo z patriotyzmem. Nawet jeśli Kaczyński czuł szczerą potrzebę krzewienia prawdy historycznej to nie robił tego na arenie europejskiej w sposób dyplomatyczny i zrównoważony. Pewne fakty wyolbrzymiał lub wykorzystywał, żeby podburzać Polaków przeciwko Niemcom i Rosjanom, wykorzystując historię do wzmacniania polskich lęków i ksenofobii. O tym, co zrobili nasi sąsiedzi należy pamiętać i mówić, i domagać się prawdy tam, gdzie jej nie ma, ale nie tak jak to czynił Kaczyński - buńczuczny, zacietrzewiony, obrażony na cały świat.
    Tak więc, jeśli nawet Kaczyński był kochającym mężem, wrażliwym i ciepłym człowiekiem, to w ogóle tych zasad nie przenosił do polityki. Tam był małostkowym, kłótliwym człowieczkiem, zadzierającym z kim się dało. I nie można mówić, że to tylko i wyłącznie media pokazywały wypaczony obraz prezydenta. Jakoś innym takiej łatki nie przyklejały. Nic nie bierze się z powietrza i każdy na swój wizerunek pracuje sam. Taką, jaką on sobie potrafił wystawić opinię swoimi wypowiedziami czy porywczym zachowaniem, to najlepszy dziennikarz-spiskowiec by nie wymyślił. I to za taką spuściznę chcecie go uhonorować takim zaszczytem?

    • 18 8

    • święte słowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 2 0

    • to zasługa mediów i twoich kumpli

      • 1 1

  • Zdecydowanie rodzina powinna zmienić miejsce... dla spokoju...

    Po co nam podziały ... moim zdaniem to nie to miejsce, kardynał podjął złą decyzje.. a jeżeli już to wtedy wszyscy prezydenci powini być tam chowani... a najśmieszniejsze było to, że wcześniej nie chcieli tam pochować Piłsudskiego bo lewicowiec ...

    • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane