• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół miliarda w pół godziny

Michał Stąporek
28 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 23:03 (28 kwietnia 2008)
Radni Gdańska znaleźli 130 mln na budowę ECS (po lewej) m.in. odkładając rewitalizację Letnicy (po prawej), w której ma powstać stadion Baltic Arena. Radni Gdańska znaleźli 130 mln na budowę ECS (po lewej) m.in. odkładając rewitalizację Letnicy (po prawej), w której ma powstać stadion Baltic Arena.

Jeśli radni PiS zawsze będą tak anemiczną opozycją jak w czasie głosowania nad zmianami w WPI, PO będzie rządziła Gdańskiem do końca świata i o jeden dzień dłużej.



Trudno sobie wyobrazić lepszą okazję do zaatakowania władz miasta, niż w sytuacji, gdy te zabierają pieniądze szkolnym halom i basenom, drogom osiedlowym, głównym ciągom komunikacyjnym w mieście i zaniedbanym dzielnicom.

Tymczasem po trwającej raptem dwa kwadranse atrapie dyskusji, radni Gdańska bez problemu znaleźli w poniedziałek ponad pół miliarda złotych na dwie największe miejskie inwestycje: budowę Baltic Areny (394 mln zł) i Europejskiego Centrum Solidarności (130 mln zł).

Jednocześnie odebrali (co najmniej na kilka miesięcy, niewykluczone, że na dłużej) pieniądze ponad dwudziestu pięciu innym przedsięwzięciom.

Zobacz pełną listę okrojonych inwestycji.

Próbą polemiki z miejską koncepcją finansowania dwóch ogromnych inwestycji kosztem wielu innych (130 mln na ECS wystarczyłoby na wymianę nawierzchni wszystkich ulic głównego ciągu komunikacyjnego w Gdańsku, od granicy z Sopotem do Traktu Św. Wojciecha, a także na al. Gen. Hallera) na pewno nie było wytykanie przez radnego PiS Krzysztofa Wieckiego, skądinąd członka komisji kultury i sportu, dofinansowania trzema milionami złotych budowy Teatru Elżbietańskiego. - Wiem, że Teatr Szekspirowski to wartościowy projekt, ale czemu finansujemy go za pieniądze, za które mieliśmy budować i modernizować drogi lokalne? - pytał nieśmiało.

I choć od początku było wiadomo, że za przemeblowanie w WPI odpowiada drastyczny wzrost kosztów budowy Europejskiego Centrum Solidarności (przypomnijmy: minister kultury zmniejszył swoje zaangażowanie w tę inwestycję z 85 do mniej niż 50 proc.) to żaden z radnych - ani PO, ani PiS - na ten temat się nawet nie zająknął. Wszystkie pytania do namawiającego do przyjęcia zmian w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym zastępcy prezydenta Marcina Szpaka dotyczyły budowy Baltic Areny, choć radni doskonale wiedzieli, że ta inwestycja zostanie sfinansowana przez emisję obligacji.

I trudno się dziwić: radni PIS są zakładnikami budowy ECS, która doskonale wpisuje się w promowany przez poprzedni rząd program "Patriotyzm jutra" polegający na przybliżaniu Polakom (młodym i starym) chwalebnych chwil z historii, położywszy największy nacisk na promowanie okresu walki z komunizmem. W tej sytuacji radni PO mogliby nawet uchwalić skazanie na banicję z miasta posła Jacka Kurskiego; gdyby miało to pomóc w budowie ECS, radni PiS zapewne wstrzymali sie od głosu.

Dokładnie tak samo postąpili w poniedziałek, dzięki czemu proponowane przez zastępcę prezydenta Marcina Szpaka zmiany w WPI przeszły stosunkiem głosów 19 "za", 1 "przeciw", przy 12 głosach wstrzymujących się.

Opinie (185) 3 zablokowane

  • niby profesor, a nie potrafi odróżnić dziennikarza od prezentera damskiej mody

    • 0 0

  • wszystkich zainteresowanych/oburzonych zapraszam na posiedzenie rady miasta (3)

    zobaczycie wtedy jak wygląda uchwalanie i podejmowanie decyzji.
    w radzie miasta nie ma dialogu!!! PO ma większośc głosów w radzie miasta i nie liczą się w ogóle z głosami PiS'u. Więc obrady mniej więcej wygladają tak, że PO ustala sobie co ma zrobić i to robi, a PiS wiedząc, że PO i tak nie będzie z nimi rozmawiać nawet się nie wychyla. czarę goryczy przepełnia sam wódz gdańska, który potrafi powiedzieć, że radni PiS'u nie dostaną zaproszeń, które spływają do rady miasta jeśli nie zagłosują tak jak PO.

    więc po ch.. ta cała rada miasta?!!! niech prezio adamowicz sam podejmuje decyzje, a zaoszczędzoną kasę przeznaczy na odrzucone inwestycje.

    ...

    • 0 0

    • (2)

      no to po co rada miasta? żeby dostawać diety?

      • 0 0

      • no chyba tak (1)

        bo innego sensownego powodu nie widzę.

        • 0 0

        • rada miasta dostaje zaproszenia, a prezes podejmuje decyzje wspólnie ?

          • 0 0

  • Nie bardzo wiem...

    Nie bardzo wiem, po co to cale ECS, lepiej rzecztywiscie by przeznaczyli pieniadze na remont drog, bo jak tak dalej pojdzie to na ulice Gdanska znow wyjada czolgi, bo nic innego nie bedzie moglo po tych drogach przejechac.

    • 0 0

  • rada miasta to jest trupa aktorska , która w czasie najwiekszego jarmarku nowoczesnej europy, zadaje szpanu i wtóruje szczudlarzom i kuglarzom ku uciesze gawiedzi
    aha złoto i gronostaje to lipa:-)

    • 0 0

  • (7)

    Rada gminy (w skład której wchodzą OWI radni)jest organem stanowiącym i kontrolnym gminy.
    w momencie kiedy radni przyklepia wszystko co wymysli gmina, jaki jest sens utrzymywania takich darmozjadow?
    zaden. stanowi to wtedy towarzystwo wzajemnej adoracji. i tak sie stało w Gdańsku.
    szkoda, bo po takich "dziwnych" decyzjach mieszkańcy traca kompletnie zaufanie do samorządów, i niech nie dziwi ze nie chcą chodzic na wybory, bo po co?
    jesli jakies interesy partyjniackie biora góre nad społecznymi.

    • 0 0

    • przyganiał.. (5)

      tak samo głosowali wyborcy

      • 0 0

      • (4)

        wyborcy swoim głosem daja mandat zaufania, wybierani mogą ten mandat spełnic albo nie.
        tyle,że to nie wyborcy dostaja za to kase i nie oni pchaja sie do rzadzenia : zarówno za wynagrodzenia oraz inne apanaże jak i podobno pro publico bono.

        • 0 0

        • (3)

          wyborcy głosowali "na złość"
          teraz wyborcom jest wesoło!

          • 0 0

          • (2)

            wyborcy głosowali równiez z nadzieją, nadzieja sie rypła, czy to wina wyborców?
            kiełbase wyborcza sprzedaja wszystkie partie.
            i mało ktora z tejze kiełbasy sie wywiazuje.
            z perspektywy-wszystkie partie kieruja sie bardziej interesem własnej partii niz interesem Poski i jej mieszkańców.
            tylko gadaja inaczej.
            najprosciej jest nie głosowac w ogole, nie ma wyboru nie ma potem dylematu. ale czy o to chodzi"?
            człowiek sie uczy całe zycie i ,niestety, głupi umiera.

            • 0 0

            • j--- (1)

              tak wina wyborców, bo ci sami rządziciele rzadzą od długich lat!

              • 0 0

              • słusznie. powiesic wyborców.

                • 0 0

    • RACJA!

      ECS czekało 20 lat i nikt nie narzekał na jego brak, na drogi narzekamy za każdym razem! ECS moze moze poczekac jeszcze troche, nie wiem chyba związki zawodowe zastraszyły naszą
      "wspaniałą" Ale jak widać radni podróżują chyba innymi drogami i nie zapuszczają do letnicy, oruni dolnej, dolnego miasta itp dzielnic w potrzebie. Pozdrawiam!!

      • 0 0

  • NO NIESTETY MAMY MIZERNĄ I ZAKOMPLEKSIONĄ OPZYCJ

    • 0 0

  • KTO PIERWSZY POZWIE PREZYDENTA I JEGO RADĘ DO SĄDU ???

    za rzecz banalną, za działanie na niekorzyść miasta i mieszkańców !!!

    • 0 0

  • A czy to ECS jest nam wogole potrzbne?!

    jw

    • 0 0

  • (1)

    ale natura wyposażyła człowieka w węch i smak:-)
    weź i zjedz mi "na złość" śmierdzącą kiełbasę:-)

    • 0 0

    • kazda jest smierdzaca i wszyscy ją jemy,i odbija sie nam potem duzym kacem. chociaz sie nie napilismy.
      zapomniane słowo consensus i wspólpraca. dawno i nieprawda. z reszta nigdy prawda nie było.
      ja czuje sie zrobiona. i to przez kolejne partie prawicowe.
      ale madrzejsza bo juz lepiej obserwuje, nie słucham mediów, więcej czytam, i bardziej róznorakich wydawnictw.
      i pewnie wiecej myslę.
      i od tego boli mnie głowa. codziennie.
      jak dobrze jest nie myslec.
      łatwiej.

      • 0 0

  • test na dziennikarza

    szanowny panie Michale Stąporek
    proszę z zamieszczonego niżej tekstu PAP zrobić artykuł obarczający PiS artykuł o wzroście cen w ostatnich 9 miesiącach

    "Z prezentacji wynika, że od listopada zeszłego roku do kwietnia tego roku mleko, w zależności od województwa, podrożało od 7,02 do 21,6%; chleb - od 14,3 do 20,2%; jabłka - od 16,6 do 21,6%; energia elektryczna - do 16%; gaz - do 14%.

    Szydło i Natalli-Świat podkreślały, że koszty żywności i utrzymania mieszkania to najważniejsza pozycja "w budżecie każdej rodziny". Według Głównego Urzędu Statystycznego, udział wydatków na żywność i napoje bezalkoholowe stanowi blisko 26% ogółu wydatków przeciętnej rodziny - podkreślała Natalli-Świat.

    Według niej, sposobem na ograniczenie wzrostu cen może być zmniejszenie stawki akcyzy na energię elektryczną. W Polsce stawka akcyzy na energię elektryczną jest kilkakrotnie wyższa niż minimum wymagane w UE - mówiła Natalli-Świat. Akcyza na energię elektryczną wynosi 20 zł za 1MWh.

    PiS jest zdania, że do ograniczenia wzrostu cen przyczynić by się mogło zmniejszenie stawek akcyzy na paliwa. Także w tym przypadku stawki akcyzy są wyższe niż minima przewidywane dyrektywami UE - przekonywała posłanka PiS.

    Szczególnie wyraźnie widać to w przypadku gazu LPG, gdzie stawka akcyzy jest zdecydowanie wyższa niż minimum unijne, a ministerstwo finansów przewiduje jej podwyższenie - mówiła Natalli-Świat. Według planów MF, od 1 stycznia 2009 roku akcyza na LPG ma wzrosnąć z obecnych 695 zł na 1000 kg, do 1100 zł na 1000 kg. "

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane