• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół mln zł na "problem z dzikami". Liczenie, edukacja, a nie większy odstrzał

Szymon Zięba
23 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (283)

Rozryte trawniki - to ślady po odwiedzinach dzików.

Najpierw inwentaryzacja dzików, potem rozszerzenie działań edukacyjnych wśród mieszkańców, a na końcu utrzymanie poziomu odstrzału zwierząt - to plan na wydanie połowy miliona złotych z Budżetu Obywatelskiego, które mają posłużyć na "rozwiązanie problemu dzików" w Gdańsku.



Najlepszy sposób na dziki, to:

Przypomnijmy: ponad 5 tys. osób zagłosowało w Budżecie Obywatelskim Gdańska na projekt pod nazwą "Kompleksowe rozwiązanie problemu dzików w mieście". Stało się tak, mimo że nie był on zbytnio promowany, a sam jego opis składa się z zaledwie trzech zdań.

Uzyskany w głosowaniu BO wynik pozwoli jednak przeznaczyć pół miliona złotych na "sprawę dzików".

- Celem projektu jest znaczne zmniejszenie ilości dzików w mieście poprzez podjęcie działań na różnych poziomach decyzyjnych zarówno administracji miasta, jak i powiązań z kołami łowieckimi z urealnieniem przepisów prawnych - pisali w lakonicznym uzasadnieniu pomysłodawcy.

Najpierw edukacja, potem strzelanie



Jak zamierza odnieść się do tego miasto? Z wypowiedzi Pauliny Chełmińskiej z gdańskiego magistratu wynika, że urzędnicy postawią raczej na edukację mieszkańców niż zwiększony odstrzał zwierząt. Nie od dziś bowiem wiadomo, że zwierzęta odwiedzają tereny zurbanizowane przede wszystkim przez niefrasobliwość ludzi, którzy dokarmiają dziki, albo niewłaściwie zabezpieczają wiaty śmietnikowe.

Niektórzy mieszkańcy dokarmiają dziki. W ten sposób zachęcają zwierzęta do odwiedzania osiedli.



- W pierwszej kolejności zostanie wykonana inwentaryzacja populacji dzików w mieście. To niezbędne, by uzyskać realne i wiarygodne dane, które pozwolą na planowanie dalszych działań. W ramach projektu działania edukacyjne zostaną rozszerzone, a działania interwencyjne polegające na regulacji miejskiej populacji dzików podtrzymane - mówi Paulina Chełmińska.

Dziki bez obaw podchodzą pod bloki i mieszkania w centrach miast.



Jak podkreśla, rozkład kosztów będzie znany po przeprowadzeniu analizy rynku i wycenie wykonania inwentaryzacji.

Opinie (283) 9 zablokowanych

  • Czyli budżet obywatelski stał się już jawnym polem przekrętów finansowych na kasie miejskiej?

    • 13 1

  • Zamiast na ochronę przyrody??? (3)

    Skandal i wstyd!!! Niszczymy przyrodę na potęgę. Nie szanujemy Matki Natury. Następne pokolenie czeka zagłada i nie są to przepowiednie tylko liczby. Najgorszy gatunek na Ziemi: ludzie. I ludzie ludziom gotują ten swojemu ukochanemu potomstwu. Brawo!

    • 4 8

    • wdech, wydech, wdech, wydech i koniecznie weź tabsy.

      • 1 1

    • Nim te dziki policzą

      To ich liczba się podwoi. Przyroda to równowaga biologiczna. A w mieście jedyne zagrożenie dla dzika to samochód. Ale one już po pasach przechodzą bo głupie nie są.

      • 0 0

    • Czegoś tu nie rozumiem

      Czy dziki są gatunkiem zagrożonym wymarciem

      • 0 0

  • to juz przestaje byc zabawne (1)

    niech to do bambinistow dotrze, ze jedynym rozwiazaniem problemu jest odstrzal tych dzikich swin. jaka edukacja, ludzie czy wy sie w koncu obudzicie z tego zidiocenia? chyba, ze plan byl taki zeby przytulic 500k za nic i potem zrobic na odwal jakas tam pseudo edukacje... zalosne

    • 16 3

    • właśnie glu programu są pieniążki do przytulenia.

      • 3 1

  • Dziki

    Tylko odstrzał , bedziecie rozmawiac z dzikami żeby nie chodzily po dzielnicach ludzie zacznijcie myslec

    • 9 2

  • (2)

    Na Pieckach tuż przy Morenie jest ktoś mądry inaczej wieczorami strzela w powietrze dla odstraszania dzików . Zawału można dostać będąc na balkonie . A one i tak wracają lecz zwierzaki domowe boją się wychodzić na spacery .

    • 1 3

    • Na Pieckach tuż przy Morenie hehe, a nie na Wrzeszczu lub na Oliwie, co słoju?

      • 0 1

    • Jak wskazuje nazwa- "zwierzęta domowe" mają siedzieć w domach, a nie obsrywać miasto !!!

      • 0 0

  • Gdynia brudna i zadzikowana

    Edukacja ? Niech ktoś zapropopnuje sensowne rozwiązanie - włodarze Gdyni niech się nauczą czegoś. Dość mamy rozkopanych trawników na Wielkim Kacku - jeden wielki burdel. Niech chociaz przyjadą i posprzataja po tych dzikach - kupy i wielkie błoto na chodnikach.

    • 6 1

  • To miasto nie wie ile jest fzików? (1)

    I dopiero za kase z BO je policzy? Skoro nie wiedza ile jest dzikow w miescie to jak dotychczas prowadzili polityke wobec dzikow?

    • 11 0

    • Ignorowanie problemu a ostatnio odstrzał gdzie jest zgłodzenie, bo się nocnik im przelał przed wyborami.

      • 2 1

  • Zrobić szopkę

    Jak z Borysem( z tym że tam pół miliona to dziennie wydawali) to na bank dziki zostaną w swoim środowisku naturalnym.

    • 3 1

  • Pytanie do układającego ankietę (1)

    Po co zamieszczać w ankiecie opcję o możliwość niezgodną z prawem (odłów i wywóz), to niepotrzebne jątrzenie sprawy

    • 1 2

    • Ankieta pokazuje, jak mało osób, co głosowało na ten żarcik w BO, wie, co się realnie za nim kryje.

      • 0 0

  • Takie pokłady świeżego mięsa się marnują

    strzelać, badać i jeść. Smacznego.

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane