• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polak pochodzący z Gdańska zginął na wojnie z Rosją

FK
11 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1170)
Najnowszy artykuł na ten temat Czy powinniśmy odesłać "naszych" Ukraińców?
Dotychczas na froncie rosyjsko-ukraińskim odnotowano śmierć trzech Polaków. Rośnie też liczba rannych. Niemniej wciąż nie brakuje ochotników, którzy chcą zasilić szeregi Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy. Dotychczas na froncie rosyjsko-ukraińskim odnotowano śmierć trzech Polaków. Rośnie też liczba rannych. Niemniej wciąż nie brakuje ochotników, którzy chcą zasilić szeregi Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy.

W czwartek, 10 listopada, zginął na froncie, na pograniczu obwodów charkowskiego i ługańskiego, polski ochotnik, mieszkaniec Gdańska. Drugi z naszych rodaków został ranny. Obaj należeli do Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy.



O śmierci Polaka w piątkowe popołudnie, 11 listopada, poinformował serwis Onet.pl. Gdańszczanin jest trzecim Polakiem, który zginął na rosyjsko-ukraińskim froncie.

Onet poinformował, że grupa, w której znajdowali się Polacy, wyszła na zwiad i trafiła na czołg, który zaczął do nich strzelać. Kilku żołnierzy raniły odłamki pocisku. Gdańszczanin, który doznał najpoważniejszych obrażeń, zmarł podczas próby przetransportowania go na noszach do punktu medycznego. Serwis nie posiadał informacji na temat stanu zdrowia drugiego Polaka.

Ukraińscy uchodźcy: kto wraca, kto zostaje Ukraińscy uchodźcy: kto wraca, kto zostaje

Polscy ochotnicy mieli zwrócić uwagę na to, że i zabity, i ranny Polak należeli do bardzo doświadczonych żołnierzy.

- Od jednego z ochotników dowiedzieliśmy się, że żołnierze w tym rejonie walczą w niezwykle trudnych warunkach i bywa, że są wysyłani na tzw. rozpoznanie bojem, co jest niezwykle ryzykowne dla żołnierzy - podaje Onet.pl. - Tylko w ciągu ostatnich dni w tym rejonie zginęło kilku doświadczonych żołnierzy, w tym ci z Tajwanu i Japonii.
Inny z ochotników miał powiedzieć, że z jego oddziału przy życiu nie został już nikt, oprócz niego.
Onet.pl dodaje, że w ten sam rejon walk ma zostać skierowana w najbliższych dniach grupa kilkunastu polskich ochotników.

Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej Ukrainy to legion cudzoziemski dla ochotników założony 27 lutego 2022 r. przez rząd Ukrainy na zlecenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w celu obrony granic państwa ukraińskiego podczas trwającej inwazji Rosji na Ukrainę. Podobne jednostki tworzone były dla cudzoziemskich ochotników od 2014 r.
FK

Opinie (1170) ponad 300 zablokowanych

  • I dzieki wojnie bedziemy mieli coraz gorsze warunki ekonomiczne zycia. (2)

    wiec gdansku ciesz sie..

    • 23 8

    • Wypraszam sobie! Dulkiewicz, Dyda i Krzywomordy dostali sowite podwyżki w tym roku! (1)

      • 4 0

      • i lekarze i celebryty co reklamowali covid

        • 3 0

  • jakie znacie ginace zawody?

    zolnierz.

    • 19 3

  • duda tez chce isc na wojne

    macie swoich ludzi ;P

    • 13 4

  • A mozna pojechac do ukrainy zeby tam byc dzentelmenem? (1)

    i zyc za grube sumy?

    • 13 2

    • na Uryninę można pojechać, ale tranzytem wstecznym

      najpierw trzeba trochę na miejscu nakraść z mafią, rządem i oligarchami, potem dać dyla na zachód, choćby do Polski, przeczekać, obkupić się, zalegalizować, i z powrotem nach Banderstadt, tam wtedy już możesz królować ile wlezie.

      • 5 1

  • pewnie w wocie go nie chcieli

    a tam u wladimira biora kazdego zdesperowanego

    • 16 6

  • kapral walesa by sie tam przydal

    on wszystkich by obalil - oczywiscie sam

    • 23 4

  • Nasi z magistratu i plk gorski siedza w urzedzie i nadal pija kawe

    tak to wyglada.

    • 13 1

  • (5)

    "Rosjanie w swojej propagandzie i dezinformacji potrafią zaskoczyć poziomem absurdu. Agencja RIA Nowosti opublikowała nagranie, na którym zamaskowany rosyjski żołnierz dzieli się swoimi doświadczeniami z frontu na Ukrainie.

    Rosyjski żołnierz udzielający wywiadu rosyjskim mediom miał rzekomo walczyć na froncie w rejonie Charkowa. To tam ukraińska kontrofensywa odniosła zdumiewająco spektakularne sukcesy w początkowej fazie. Obecnie front uległ stabilizacji.

    Zamaskowany żołnierz skarżył się, że Ukraińcy mieli zrzucać bomby z dronów. Zarzucił im także, że wysyłają kobiety na front. Twierdzi również, że Rosjanie musieli tam rzekomo walczyć przeciwko Polkom. Doszło do ofensywy ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy. Było tam wielu najemników. Wśród nich były Polki. Nasi ludzie bardzo wyraźnie je widzieli. Ich zwłoki zostały później zebrane - twierdzi.

    Rosjanie od początku konfliktu twierdzą, że Ukraińcy bronią się tak dzielnie, bo w ich szeregach walczą najemnicy z Zachodu, w tym Polacy."

    Denis Puszylin, przywódca separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej twierdzi, że w Swiatohirsku na terenie obwodu donieckiego zauważono "polskich najemników".

    W lutym, jeszcze przed wybuchem wojny, rosyjskie agencje informacyjne podały, że na terytorium Donbasu kontrolowanym przez Kijów pojawili się wyszkoleni najemnicy z Polski.

    Taką wiadomość przekazał Departament Milicji samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Polaków miało tam być kilkudziesięciu, wszyscy ubrani w "taktyczne mundury".

    W kwietniu rosyjski resort obrony poinformował, że w okolicach Charkowa zabito 30 polskich najemników podczas ataku rakietami na wioskę.

    Nie wiemy w ogóle o takim fakcie jak jakikolwiek polski oddział ochotników ani o śmierci Polaków na Ukrainie - powiedział rzecznik MSZ, Łukasz Jasina. Jego zdaniem, resort nie ma wrażenia, by była to prawda. Podejrzewamy, że jest to fake news."

    A teraz okazuje się, że jednak Polacy walczą na Ukrainie?

    • 23 6

    • i tutaj jest najwieksza tragedia narodu polskiego, ktory nie myslac, lyka proukrowska propagande jak slowa z ambony.

      Cudze slowa zastepuja zmudnosc samodzielnego myslenia, w tym polacy przdoduja, niedlugo w ciemnosci jedzac zimne ukrainskie pierogi

      • 4 3

    • Rusek. (1)

      • 1 5

      • Rusek?

        Rosjaninem nie jestem.
        Nie mam też typowego wschodniego nazwiska konczącego się na -uk czy -icz
        Nie miałem też pradziadków na wschodzie.
        Wszyscy urodzeni tu - w zaborze pruskim za czasów cesarza Wilhelma II.

        Dla mnie Ukrainiec jest taki sam jak Rosjanin.
        Niczym się nie różnią. Tym samym rosyjskim językiem mówią, ta samą post-sowiecka kultura i mentalność.

        • 6 2

    • Tak, walczą polscy ochotnicy. Wyraźnie napisano to we wstępie artykułu - czytaj ze zrozumienie.

      Jak napisano, walczą z najeźdźcą w Międzynarodowym Legionie Obrony Terytorialnej Ukrainy

      • 1 1

    • oczywiście, że walczą

      od początku wojny. Polak za kasę da się nawet zabić.

      • 1 0

  • Wyslijcie tam julke tymoszenko.. (1)

    to ona rowniez przyczynila sie do tego konfliktu i zajecia ukrainy..

    • 26 10

    • Tak, wymordowane przez ruskich dzieci tez są winne

      • 1 2

  • (3)

    Ani Ukraińcy ani Rosjanie wojny nie wypowiedzieli.
    Co najwyżej Rosja napadła na Ukrainę.
    Zawsze znajdzie się kilku którym gry komputerowe już nie wystarczają i chcą mocniejszych wrażeń i takie konflikty pozwalają im realizować "marzenia ".
    Ukraina od początku istnienia czyli raptem lat 30+ ignorowała zagrożenie z Rosji i lata 2014 i 2022 pokazały jakie opłacane skutki tego są.
    Świadomość ukraińców na temat historii,zagrożeń i patriotyzmu jest żadna-znam wielu i nawet niektórych lubię ale to całkiem inne mentalnie byty.

    • 18 7

    • Rosja nie mogła ignorować zagrożenia NATO (2)

      i nie ignorowała. To powiedział Putin Bushowi w 2008, gdy ten wezwał do rozszerzenia imperium o Gruzję i Ukr.

      • 2 3

      • jak rosyjskie rakiety mialyb byc na kubie bylo to przekroczenie czerwonej linii...ale rakiety nato na ukraine to pikus

        i glupcy woleli nie rozumiec, ze dla rosji to tez jest czerwona linia. No i "dzielna" polska wraz "dzielna" ukraina sterowane przez Usa wywolaly wojne na ktorej tylko Usa zyskuja, chocby przez recesje w europie. Ale w gdansku najwazniejsze sa tylko ukrainskie choragiewki

        • 3 3

      • Hahaha, durna rosja zrobiła wszystko, aby NATO wzmocnić. Stało się dokładnie przeciwnie, niz Putin przewidział. Liczył na osłabienie NATO - NATO się wzmocniło. Liczył na zastraszenie NATO, aby nie przyjmowało nowych krajów- Szwecja i Finlandia wstępują lada dzień do Sojuszu. Nie chciał ciężkiej broni i stałych baz na Wschodniej Flance - zostały zwielokrotnione i to jeszcze nie koniec. Po raz kolejny NATO wygrało z Putlerem i jego sługusami. W NATO żartują, że Putinowi należałoby pomnik postawić w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli, z podpisem "Ten, który wzmocnił NATO"

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane