- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (27 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Polak wystartuje w Red Bull Air Race w Gdyni?
Do grupy aspirantów do udziału w mistrzostwach świata Red Bull Air Race dostał się Polak Łukasz Czepiela. Mimo niezbyt udanego debiutu w chorwackim Rovinj jest szansa, że zobaczymy go w lipcu w Gdyni.
Do grona pretendentów do startu wśród ścisłej światowej czołówki, w chorwackim Rovinj dołączył Polak - Łukasz Czepiela. Spisał się średnio, zajmując piąte miejsce wśród sześciu zawodników, ale często to nie wynik w tej grupie jest kluczowy.
- Bardziej chodziło o to, żeby pokazać, że potrafimy bezpiecznie i szybko przelecieć trudną technicznie trasę. Wbrew pozorom, czas wcale nie jest zawsze kluczowy na tym etapie selekcji. Spory nacisk kładzie się na bezpieczeństwo - podkreśla 31-letni pilot, na co dzień pracujący jako pierwszy oficer w samolotach Wizz Air.
Sam twierdzi jednak, że pilotaż maszyn pasażerskich, a zawody Red Bull Air Race, to całkiem różne światy.
- W Airbusie A320 jestem właściwie operatorem maszyny latającej, który ma zareagować, gdy jakiś system zawiedzie. Tutaj wszystko zależy ode mnie. Sam wybieram trasę, która według mnie będzie optymalna, sam wykonuję wszystkie manewry - opowiada.
O to, że ambicji mu nie zabraknie, można być spokojnym. Do tego, gdzie jest - a reprezentuje także Polskę w kadrze narodowej w akrobacji lotniczej - doszedł praktycznie sam.
Rodziców nie było stać na bardzo kosztowne lekcje pilotażu, więc pracował już po skończeniu średniej szkoły. I to często na dwóch etatach: handlował częściami, pomagał w sklepach, brał wszystko, co się dało. Kilkanaście godzin pracy w każdy dzień powszedni, weekend spędzał na uczelni i lotnisku. By zarabiać więcej i uzyskać certyfikaty lotnicze, wyjechał też do Wielkiej Brytanii.
Dzięki temu w wieku 31 lat jest pilotem szybowca, pasażerskiego liniowca oraz członkiem narodowej kadry lotniczej w akrobacjach samolotowych. Ma też szansę na dołączenie do elity pilotów, startujących w mistrzostwach świata. Jak dużą?
- Przed nami jeszcze obozy przygotowawcze. Tam się wiele wyjaśni. Dla mnie najważniejsze jest teraz, by się rozwijać. Jeśli skupię się na tym, wyniki przyjdą same - mówi skromnie nasz reprezentant.
Zobacz pokaz jednego z pilotów cyklu Red Bull Air Race nad gdyńską plażą.
Wydarzenia
Opinie (85) 4 zablokowane
-
2014-05-01 21:23
Czy wysokiej klasy komentatorzy z Trójmiasto.pl od tematów wszelakich też bedą ?
- 1 0
-
2014-05-01 22:42
LUDZIE to jest WIELKI SZACUN dla tego PILOTA. Za to kim jest i jak do tego doszedl
A WY TU PIERD>>>>> o bzdurach. Spojrzcie na tego chlopaka. To jest KTOS. Doszedl sam , robi co kocha i jest PRO. 3/4 z was lazi bez sensu po ulicach wystrojeni jak gekony nie widxac co w zyciu robic bo juz nawet takich patalachow do wojska nie biora tylko zostawili patalactwo na wolnosci.
Macie te laptopy , tablety i tak z nudow piszecie te glupoty bedac NIKIM w waszym biednym zyciu gdzie nikt wam nie wzkazal ani celu ani autorytetu.
Wiec skupcie sie na temacie a nie pierd....bzdur na tematy poboczne.- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.