• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polarnik dla Pakistanu

on, (PAP)
18 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Gdański podróżnik Marek Kamiński postanowił przekazać sprzęt turystyczny - namioty, śpiwory, kurtki puchowe - dla ludzi dotkniętych trzęsieniem ziemi w Pakistanie. Apeluje też do producentów sprzętu turystycznego o przekazywanie takich darów. Jak podał Kamiński, potrzebę dostarczania takiego sprzętu potwierdziła Ambasada Pakistanu.

- Wiem, co znaczy zimno - napisał zdobywca dwóch biegunów. - Nie raz walczyłem o przeżycie i wiem, jak szybko zimno może zabić człowieka. Wiem, ile w takich warunkach znaczą takie rzeczy, jak namiot czy śpiwór. Dlatego przekazując swój sprzęt, równocześnie proszę i zachęcam osoby prywatne i firmy do podobnej pomocy.

W ocenie Kamińskiego, sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że, jak podaje Fundusz Organizacji Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF, jedna na pięć osób ze zniszczonych regionów to dziecko poniżej 5 roku życia, a niemal połowa poszkodowanych ma mniej niż 18 lat. Pozbawione schronienia ofiary tragedii muszą już teraz zmagać się z niskimi temperaturami, które spadają znacznie poniżej 0 stopni C.

- Tragedie takie jak ta wymagają solidarnej reakcji ze strony zarówno instytucji, jak i osób prywatnych - stwierdza Marek Kamiński. - Pozbawionym domów i środków do życia ofiarom trzęsienia jeszcze długo będzie potrzebna międzynarodowa pomoc.

W sprawie przekazywania sprzętu można kontaktować się z biurem Fundacji Marka Kamińskiego pod nr tel. (058) 554 45 22 lub wysyłając e-mail na adres fundacja@invena.pl

W wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,6 stopnia w skali Richtera, które 8 października nawiedziło północny Pakistan oraz sąsiadujące z nim regiony Indii i Afganistanu, śmierć w Pakistanie poniosło ponad 53 tys. ludzi.
on, (PAP)

Opinie (34)

  • Solidaruch

    Ależ wolnego rynku nie obchodzi to, czy ktoś będzie piszczeć czy nie. Jak chce to niech piszczy i wyje, jak mu się podoba. Wolny rynek daje mu do tego prawo. Możesz mieć wszystko (życie, zdrowie, szczęście, piękną konietę, samochód SUV, ogrodzony las z psami) jeżeli na to Cię stać.

    • 0 0

  • Biedacy są potrzebni Bogatym, po to, żeby zaspokajać Ich Próżność bycia Łaskawcą. I bardzo dobrze. Musi być Równowaga. Im więcej Bogactwa, tym mniej biedy, że to się kupy nie trzyma i kamaszy, a kogo to obchodzi??

    • 0 0

  • Jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem, a Liberałem??
    Bo człowiek pracuje sześć dni w tygodniu, a w Niedzielę odpoczywa, a Liberał, wicie, rozumicie, jakoś, takoś, rozumicie, lawiruje, i mu wychodzi, że pracuje w Niedzielę, a sześć dni patrzy w te eLCeDe.

    • 0 0

  • Golemie, jesteś bez Serca.

    • 0 0

  • Nie ważne ile człowiek pracuje

    Wg doktryny liberalnej praca człowieka a przez to sam człowiek jest elementem gry rynkowej. Pracownik jest przedmiotem, a pracodawca i biznesmen podmiotem tejże gry.
    Czasy komuny się kończyły bezpowrotnie. I jest to chyba logiczne, no nie ?

    • 0 0

  • Idealnym Państwem byłoby gdyby każdy Obywatel sam się zatrudniał, sam się edukował, sam się leczył, sam sobie robił dobrze, sam się na koniec zakopał z trumną, którą, to przecież takie logiczne, wykonał własnoręcznie, według wzoru jaki miał jeszcze po dziadku, również Liberalle.

    • 0 0

  • Do Totalnego Liberała

    W liberaliźmie związki międzyludzkie mają wyłącznie sens, jeżeli przynoszą którejś stronie zysk.

    • 0 0

  • Należy zatem, albo wyzbyć sie chęci zysku = kaczyzm, lub tylko udawać, że sie jej wyzbyło - liberalizm, myląc wolność Jednostki do Prawa o Stanowieniu Samej Sobie, z Wolnością Rynku chocby, zapominając przy tem, że żyje w społeczeństwie, nadto zróżnicowanym, żeby tego bredzenia nie uznać za utopię lub majaczenie, bo przecież najlepiej mieć chate z kraja, maczuge jak stąd do drugiego Powiatu, i nie przepuszczać, nie pomagać, nic nie widzieć, nic nie słyszeć, tylko Moje, Moje, a masz Nażryj sie tym Moje, otruć nie otrujesz, a może pomoże.

    • 0 0

  • Powiedzcie jeszcze tylko czy jest sens wracać do Polski, jeżeli żyją tam ludzie tacy jak wy? :-(
    Znam "Pana Kamińskiego" troszkę i wiem ile pomógł... kupno nowoczesnych protez za sporą kasę jest faktem. A wy pewnie się skupiacie na tym ile to nie wyciągnął od sponsorów. Teksty w stylu "Kamiński z Kadłubkiem.." są poniżej krytyki. Powiedzcie, czy to z zazdrości? Ciekawe czy jeżeli już odważylibyście się na ekspedycję i to na tyle odpowiedzialną, to oddali byście chociaż część "kasy od sponsorów" na cele charytatywne?
    Facet ma swoją firmę, ma fundację i robi coś dobrego... to trzeba go objechać?
    Czy to ważne jakim ludziom pomaga? (lepiej aby któremuś z was dał namiocik co?)
    Oj brak słów, brak słów normalnie...

    • 0 0

  • Pytanie

    Cos ze sprzętu (nazwijmy to polarnego) doloże do z radością do pomysłu Marka. Jutro łączę sie z Jego fundacją.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane