• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja chce cofnięcia koncesji na alkohol działającym lokalom

Ewelina Oleksy
22 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Czy lokalom, które mimo ograniczeń postanowiły się otworzyć, zostaną cofnięte pozwolenia na sprzedaż alkoholu? Trwają w tej sprawie postępowania. Czy lokalom, które mimo ograniczeń postanowiły się otworzyć, zostaną cofnięte pozwolenia na sprzedaż alkoholu? Trwają w tej sprawie postępowania.

Trójmiejska policja składa do urzędów miejskich wnioski ws. cofnięcia pozwoleń na sprzedaż alkoholu dla lokali, które wbrew obowiązującym obostrzeniom postanowiły się otworzyć. Trwają postępowania wyjaśniające, których efektem może być zabranie koncesji. Gdynia jednak zapowiada, że nie zamierza tego robić.



Czy lokale, które otworzyły się wbrew zakazom, powinny mieć odbierane koncesje?

Branża gastronomiczna to jedna z tych, w które lockdown związany z pandemią uderza najbardziej. Nic więc dziwnego, że właściciele lokali, którzy jeszcze nie zdecydowali o zamknięciu biznesu, walczą o przetrwanie jak mogą. Część z nich zdecydowała się nawet na otwarcie - wbrew obowiązującym obostrzeniom.

Teraz może się to jednak dla nich skończyć odebraniem koncesji na sprzedaż alkoholu, bo policja - która prowadzi regularne kontrole gastronomii - już skierowała do trójmiejskich urzędów pierwsze takie wnioski. Trwa ich rozpatrywanie.

Gdynia koncesji nie cofnie



Do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gdyni trafiły dotychczas dwa wnioski policji o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w związku z nieprzestrzeganiem antycovidowego reżimu sanitarnego.

Gastronomia w Trójmieście


- Jednak ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jak również ustawy "covidowe" zawierają zamknięty katalog przyczyn umożliwiających cofnięcie koncesji i nie przewidują cofnięcia zezwolenia z powodu nieprzestrzegania przez przedsiębiorców prowadzących działalność gastronomiczną ograniczeń czy zakazów związanych z pandemią - tłumaczy Agata Grzegorczyk, rzeczniczka Urzędu Miasta Gdyni.

Koronawirus - handel i gastronomia



Dlatego miasto stoi na stanowisku, że nie ma podstaw, by wnioski policji rozpatrzeć pozytywnie.

W Gdańsku trwają cztery postępowania wyjaśniające



Do Urzędu Miejskiego w Gdańsku policja zawnioskowała o cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu w czterech lokalach gastronomicznych prowadzących działalność na terenie miasta.

- Uzasadnieniem tych wniosków było to, że podczas interwencji funkcjonariuszy w lokalach, stwierdzono sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych wbrew przepisowi określonemu w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii - informuje Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu - W związku z tym wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych w tych lokalach gastronomicznych.
Czytaj też: Trójmiejska branża gastronomiczna jedzie na oparach

Urzędnicy nie podają, o które lokale konkretnie chodzi, bo jak tłumaczą nie mogą tego zrobić - przedsiębiorcy mają bowiem teraz czas na odwołanie się od zebranych w sprawie dowodów i materiałów.

- Ponadto przedsiębiorca, jako strona postępowania, może składać oświadczenia, żądania, dowody, wnioski i zastrzeżenia. Obecnie postępowania wyjaśniające trwają i trudno powiedzieć, kiedy się zakończą - mówi Bieganowska.

Policja prowadzi regularne kontrole tego, jak przedsiębiorcy stosują się do ograniczeń związanych z pandemią. Policja prowadzi regularne kontrole tego, jak przedsiębiorcy stosują się do ograniczeń związanych z pandemią.

W Sopocie prowadzone są dwie sprawy



Do Urzędu Miasta Sopotu też trafiły policyjne wnioski o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu lokalom, które wbrew zakazom się otworzyły i go sprzedawały.

- Policja wysłała do nas dwa pisma informujące o takiej sytuacji. Zostały wszczęte postępowania administracyjne. Jesteśmy na etapie gromadzenia materiałów dowodowych, przesłuchań itd. Sprawy są w toku - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.

Miasta zwolniły lokale z części opłat za sprzedaż alkoholu



W nieoficjalnych rozmowach trójmiejscy urzędnicy przyznają, że działania policji związane z wnioskami o odebranie koncesji to "kopanie leżącego". Choć zdają sobie sprawę, że mundurowi te działania prowadzą, bo taki mają obowiązek.

Przypomnijmy: ostatnio władze Gdańska, Gdyni i Sopotu postanowiły zwolnić przedsiębiorców z części opłat za koncesję na sprzedaż alkoholu w lokalach. W ten sposób chciały pomóc restauratorom, których boleśnie dotknął kryzys w branży wywołany pandemią koronawirusa. Restauratorzy komentowali jednak, że to symboliczny gest, a nie realna pomoc.

Sanepid nakłada kary na otwarte lokale



Kontrole policji w otwartych lokalach gastronomicznych to jedno. Ale swoje postępowania prowadzi także sanepid. W ostatni piątek Czary Gary Bistro z Gdańska "pochwaliło" się , że dostało od sanepidu 10 tys. zł kary administracyjnej. Za to, że karmiło gości na miejscu, a nie na wynos.

- Nie ukrywamy, że byłoby miło dysponować taką kwotą, w dobie pandemii nierealną, z czego chyba nie zdają sobie sprawy urzędnicy wydając nielegalne, sprzeczne z obowiązującym prawem decyzje. Oczywiście w najbliższym czasie złożymy odwołanie i mamy nadzieję na korzystne zakończenie tej absurdalnej sprawy. Prawo jest po naszej stronie - poinformowali przedstawiciele lokalu.


Miejsca

Opinie (706) ponad 100 zablokowanych

  • Ciekawe czy... (4)

    Ciekawe czy policjanci już czują napiętnowanie w gronie znajomych? Nie zapraszanie na spotkania, brak tel. od znajomych, wydziedziczenia?

    • 6 3

    • Oni nigdy nie mieli znajomych. Tak jak kanary i komornicy.

      Hanbiacy zawod.

      • 2 1

    • Jak dotąd tylko od internetowych hejterów.

      • 0 1

    • mieć psa w rodzinie to obciach w ogóle jaką mentalność trzeba mieć by stać się bezwolnym popychlem grupy bandytów i psycholi będących u władzy

      • 2 0

    • Masz ból d*py bo tak nie jest

      To ciebie nikt nie chce znać bu hahaha

      • 0 1

  • WON z uzurpatorami z po za granic WMG

    Skromnie chcę przypomnieć, że zgodnie z powojennymi negocjacjami w Jałcie i Poczdamie oraz późniejszymi bez traktatowymi próbami zawłaszczenia WMG, Traktat Wersalski jest w mocy zgodnie z prawem międzynarodowym, co czyni WMG niezawisłym bytem w odniesieniu do innych.
    Wkładanie WMG siłą jakiś bezprawnych rozporządzeń uzurpatorów nie będących gdańszczanami to napaść na WMG!!! i bezprawie !!!!!!.

    Biorąc pod uwagę obecną sytuację, należy głośno dopowiedzieć, że zgodnie z Traktatem Wersalskim Polska dostała na okres 40 lat administrowanie WMG a po upływie tego terminu miała przekazać administrowanie Niemieckim władzom. Termin przekazania prawa administracji upłynął w 1995 roku !!!.

    • 1 0

  • No i jak mamy ich szanować?

    Powiedzcie sami

    • 5 2

  • Dajcie ludziom zyc

    Wescie się za mafie Obajtka i rządu a nie za ludzi którzy pracują aby przeżyć. Mamy dość tego niewolnictwa.

    • 7 2

  • Zbrodnicze państwo

    Milicja całkowicie skompromitowana w ostatnich miesiącach

    • 4 1

  • odebrac policji dodatki (1)

    Policji zabrac wszelkie dodatki,wyplata najnizsza krajowa i pracowac do 65 roku zycia

    • 9 1

    • To wtedy sam przyjdziesz i będziesz pracował jako pies

      • 0 0

  • Proponuję wprowadzić nowe umundurowanie: żółto - czerwone z dzwoneczkami

    • 1 1

  • do zwolnienia

    nielegalne stolec, komendanty milicji do zwolnienia

    • 1 1

  • Nie no straszne niebedzie gdzie chlac.Trójmiasto najwiecej pijaków za kierownica a tu monopol zamykają?

    Niesamowicie szkodliwe!! I bardzo dobrze jeśli ich cały biznes opera się na pijakach to niech najlepiej padną na zawsze!!

    • 1 0

  • Sadzcie kartofle marchewke to bedzie nam potrzebne a nie alkohol i lazdnie po galeriach. Polacy sie nie rozmnazaja na kazdym kroku ukraincy kolorowi a polacy wracaja o 18 z pracy na ugoetych nogach z sila zeby 4 razy machnac na szybkiego widelcem nazrec sie i spac bo nie ma sily. Ludzie opanujcie sie jak mozna pracowac na kasie przez 10 godzin z zatkanymi ustami przy sztucznym swietle. Przeciez jestesmy ludzmi a nie roslinami szklarniowymi

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane