• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja nie pomoże nietrzeźwemu?

Andrzej
26 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Nasz czytelnik próbował pomóc pijanemu człowiekowi, który zasnął na ulicy. Policjanci nie zareagowali na jego wezwanie, a numeru alarmowego nikt nie odbierał. W końcu, zdesperowany, zadzwonił po karetkę.



Czy łatwo dodzwonić się na numer alarmowy 112?

W czwartek wieczorem wracałem z zakupów w okolicach Galerii Bałtyckiej. Przy skrzyżowaniu ul. Słowackiego i Staszica zobacz na mapie Gdańska zauważyłem, że na chodniku leży człowiek, a przy nim czuwa starsza pani.

Podszedłem zapytać co się stało, a kobieta odpowiedziała, że ten człowiek już jakiś czas leży na ulicy i nie chce się podnieść. Pani obawiała się, że ten człowiek zamarznie. Sprawdziłem czy w ogóle oddycha. Okazało się, że jest nietrzeźwy i "zdecydował", że będzie spał na zimnym betonie.

Postanowiłem, że zadzwonię na policję, żeby jakoś zareagowali, gdyż ostatecznie on mógłby tam przecież zamarznąć. Wystukałem numer 112. Pięć minut oczekiwania i nikt nie odbiera... Przypomniało mi się, że można również wybrać 997, więc zadzwoniłem, ale tam także nikt nie odbierał. W tym właśnie momencie zauważyłem przejeżdżający radiowóz. Podbiegłem w jego kierunku, policjanci mnie zauważyli, jeden wskazał nawet na mnie palcem, pokazałem im, że potrzebuje pomocy, ale oni pojechali dalej.

Miałem nadzieję, że zawrócą na skrzyżowaniu i przyjadą. Tak się niestety nie stało. W poczuciu bezsensu zadzwoniłem na pogotowie (999) i po jakiś 10 minutach przyjechała "erka". Oczywiście panowie z pogotowia pytali się mnie dlaczego nie zadzwoniłem na policję, skoro ten nietrzeźwy pan się rusza...

Po tym całym zdarzeniu zastanawiam się tylko nad dwoma rzeczami:
1. Po co jest nr ratunkowy 112 (997) skoro nikt go nie odbiera?
2. Dlaczego policja nie zareagowała widząc, że ktoś potrzebuje pomocy?

Całe zajście trwało około 30 minut. Muszę przyznać, że jestem bardzo rozczarowany postawą policji.
Andrzej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (479) 6 zablokowanych

  • ŻEBY DODZWONIĆ SIĘ NA POLICJĘ TO JAKAŚ MASAKRA!!!

    Ja też dzwoniłam jakieś pół godziny żeby przyjechali do wypadku samochodowego, i nikt nie odbierał!!! Wiec trzebabyło radzić sobie inaczej. Myślę,że z tym trzeba coś zrobić!!!

    • 1 3

  • smieszne haa

    Jak lezy czlowiek po co dzwonic na policje zadzwon nastepnym razem na pogotowie oni sa od tego,ja tez pije alkohol ale jakos nigdy nie lezalem na ulicy czy na chodniku taki jego wybur nie rozumiem po co tyle szumu

    • 0 2

  • Potwierdzam opinię że na Policję niestety nie zawsze można liczyć. Ostatnio zgłosiłąm Sopockiej policji awarię sygnalizacji świetlnej na głównym sktrzyżowaniu w godzinach szczytu. Pan Policjant wyranie nie był zadowolony z faktu że zawracam mu głowę i stweridziłą że nie ma za bardzo ludzi żeby pomóc. Przecież taką zpostawą sam sobie narobi roboty bo nie dość że może dojść do zderzenia pojazdów to i groziło potrącenie pieszych, którzy zdezorienpowani wyłązili na ulicę.
    Nie pierwszy raz spotykam się z taką ignorancją ze strony naszych stróżów prawa. Czy oni są tylko do wlepiania mandatów i wożenia się po mieście?!!!

    • 2 1

  • Chciał to ma

    Chciał się napić to się napił, nikt zapewne nie wlewał mu tego alkoholu na siłe. Koledzy go olali i zostawili samego jego sprawa, waidomo z kim się pije. Jeżeli pił sam, jego wola- mógł pić w domu a nie chodzić pijany na powietrzu. Chciał się położyć i leżeć jego sprawa, jego wybór. Po co wciągać w jego prywatne życie służby- Policje i Pogotowie? On i tak będzie miał w d*pie tą całą pomoc, będzie wyzywał i opluwał zarówno lekarzy, funkcjonariuszy oraz ewentualnie sanitariuszy w Pogotowiu Socjalnym. Ciekawe jak miał zamarznąć gdy na dworzu było plus 7 stopni? :) Czas skończyć z całodobową opieką dla zasikanych i z****nych pijaków na koszt wszystkich podatników. Napiłeś się to ponoś konsekwencje! Zdrowotne i finansowe!

    • 6 1

  • jakby pan piwo pił to zareagowaliby

    • 1 2

  • No dobra ! - ten artykuł jest zawiadomieniem o przestępstwie !!!, i co na to komendant Policji i co na to Prokuratura ?.

    Matko Buska !- w jakim kraju mi przyszło żyć ? ...

    • 1 3

  • Bolesna prawda

    lecz praca w policji to ostatni krok przed noclegiem na chodniku

    • 1 2

  • no już niedługo będzie normalnie !- na radiowozach będzie napis POLICAJ ...

    • 0 2

  • rozczarowany???? delikatnie powiedziane....

    PIENIĄDZE DOSTAJĄ ZA NIC.PRZED WIGILIĄ WIDZIAŁAM,JAK POLICJANCI WIEŹLI DUŻĄ CHOINKĘ W RADIWOZIE ,CZY ON DO TEGO SŁUŻY ,CZY DO SPRAWDZANIA BEZPIECZEŃSTWA NA ULICACH????

    • 3 2

  • przypomniała mi się

    sytuacja z żabianki: deptak, idzie 2 policjantów - 1 młody chłopak i i starszy od niego kolega. Młody podchodzi do leżącego na ziemi faceta, szturcha, próbuje nawiązać kontakt. A starszy z paniką w głosie: "co robisz?! teraz będziemy musieli go podnosić..."

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane