• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja poucza biskupa

(mwo)
12 kwietnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Pecha miał ks. biskup Zygmunt Pawłowicz, który w minioną środę przyjechał do parafii św. Leona Wlk. w Wejherowie, by prawie 200 dzieciom udzielić sakramentu bierzmowania. Nie dość, że spóźnił się kilka minut, to na dokładkę przed samym kościołem limuzynę hierarchy zatrzymał patrol wejherowskiej policji. A stało się to za przyczyną złamania kilku przepisów drogowych przez osobistego kierowcę biskupa.

Wjeżdżając na rondo znajdujące się przed kościołem św. Stanisława, w którym miała odbyć się ceremonia bierzmowania, kierowca biskupiego passata chcąc dowieźć szefa pod same drzwi kościoła przejechał pas rozdzielający jezdnie, linię ciągłą, potem - niczym pieszy - przejściem wjechał na chodnik i dalej chodnikiem pod drzwi kościoła.

Okazało się jednak, że w pobliżu przejeżdżał patrol policji, który "namierzył" dziwne manewry passata i włączając "koguty" ruszył za nim. Przed kościołem biskup pospiesznie wysiadł pozostawiając kwestię wytłumaczenia się policji swemu kierowcy.

Akcja wywołała zainteresowanie przygodnych gapiów. Po wylegitymowaniu kierowcy
policja odjechała a passat odstawiony został na przykościelny parking.
- Nie ukarano mnie - powiedział kierowca passata - przecież nie uciekałem, nie jestem żadnym przestępcą.

- Potwierdzam fakt zatrzymania po godz. 17 do kontroli przed kościołem passata - powiedział "Głosowi" asp. Adam Nakonieczny, dyżurny KP Policji w Wejherowie. - Policjanci nie ukarali kierowcę mandatem poprzestając na udzieleniu pouczenia, do czego mieli prawo.
Głos Wybrzeża(mwo)

Opinie (53)

  • co do "Głosu Wybrzeża"...

    to go nawet czasami kupuję i czytam. Ma on swoją stronę na www.glos.gda.pl
    dla równowagi ..tam moge uzyskać w miarę rzetelne inormację o tym co dzieję się w Sopocie.

    • 0 0

  • hehe

    znow GW szuka sensacji! Skoro biskup szybko udal sie do kosciola a zostal tylko kierowca to widac jak na dloni, ze po prostu odpuscila policja. Policjant tez czlowiek i czasem odpuscic moze i na pewno kazdemu kto zostal zlapany przez policje za lamanie przepisow tez nieraz "zostało odpuszczone" :).
    To sie nazywa TANIA SENSACJA, niestety. Bardzo fajny portal Trojmiasto, moglby zmienić sobie partnera. Do ewentualnych oponentow: niech nikt mi tu nie insynuuje ze jestem wierzacy!l

    • 0 0

  • Jaki obiektywizm?

    O jakim ty obiektywizmie mówisz, galuks, bo nie rozumiem? Wjedź na chodnik, przejedź ciągłą linię i złam jeszcze parę przepisów na oczach "policjantów" to zobaczysz, co to jest obiektywizm. Swoją drogą zastanawiające jest to, że tak bronisz Jego Luminescencji...
    PS1. Mówiłem, żebyś założył stronę dla swoich fanów, nie widzisz, że ich przybywa?
    PS2. Coś ostatnio złagodniałeś i ton twoich wypowiedzi nie jest tak zjadliwy jak dawniej... Czyżby to zasługa Jego Lumiescencji?

    • 0 0

  • Ludzie, wyluzujcie

    Galuks-fan i ludzie piszący w tym tonie chyba są trochę niepoważni.Czyście już naprawdę oszaleli z tej nienawiści do Kościoła?O ile potrafię dobrze czytać to wydaje mi się,że wykroczenie popełnił kierowca a nie biskup?Czy dla Was wszystko będzie stanowić pretekst do tego żeby wylać całą swoją żółć nienawiści na Kościół?Dlaczego takiej zajadłości nie przejawiacie w sytuacji gdy ludzie po pijanemu prowadzą samochód i zasłaniają się immunitetem poselskim albo jakimś innym?
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • Zastanawia mnie tylko jedno....

    ....widzał ktoś kiedyś ślub kościelny? W większości przypadków limuzyna po młodą parę też wieżdża na chodnik i zatrzymuje się pod samym wejściem kościoła. Czy wtedy też legitymują i pouczają? Czy może tylko jak jeździ biskup? Ciekawe..

    • 0 0

  • weźcie sie do roboty, bo pieprzycie równo, a zdaje się, że Wy tak z pracy stukacie

    • 0 0

  • Bez przesady

    Ludzie, opanujcie się i spróbujcie wyobrazić sytuację. Kościół, przed kościołem odświętnie ubrany tłum kilkuset osób. Nikt się nie śpieszy, wszyscy czekają na biskupa. Ten przyjeżdża i podjeżdża pod kościół (zapewne nie jak wariat, ale powoli i majestatycznie). Teraz pomyślmy, gdzie tu zagrożenie bezpieczeństwa ruchu? Gdzie szkodliwość społeczna? Wykażmy odrobinę tolerancji! To trochę tak jak upieranie się np. przy przestrzeganiu przez pieszego czerwonego światła na przejściu dla pieszych w uliczce, gdzie jedzie ktoś raz na pół godziny. Ktoś przejdzie na czerwonym i najlepiej takiego pogonić i zrobić z niego bydlaka. Przepisy są dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów. A policja, jeśli już chciała pouczać (może i słusznie), to powinna podjechać cicho, poczekać aż kierowca wysiądzie i na stronie mu powiedzieć parę słów, a nie robić jakieś gangsterskie sceny na oczach tłumu wiernych. Jak byśmy wszyscy trzymali się litery prawa w sposób absolutnie sztywny, to by tu było piekło, a nie kraj (w sumie i tak jest). Ton artykułu jest zaś taki, jakby policja co najmniej goniła pijanego biskupa za kółkiem, który taranował płoty 200 km/h.

    • 0 0

  • no kurde gallux :))

    cos powiedziales wkoncu :)) plus dla ciebie , takze oddaje punkt dla pana galluxa :))

    • 0 0

  • do inspektora

    ja se z domku stukam, mogę?

    • 0 0

  • Nie bądźcie naiwni

    Że tytuł jest przesadny to prawda. Czy PASSAT to limuzyna ?Nie. Ale chciałbym go mieć. Że prawo dotyczy, a przynajmniej powinno dotyczyć wszystkich to też fakt. Czy widzieliscie kierowcę, który nie wykonuje poleceń swojego szefa? Ja nie widziałem. On tam nie wjechał bo tak mu się chciało. Czy biskup jest obywatelem tego państwa czy nie? Jeżeli jest, to prawo dotyczy również jego.
    A tak naprawdę czy nie wydaje się Wam, że dobrze byłoby aby w naszym pięknym kraju przywrócić pewne relacje, ukrucić pychę nowych wielmożów (posłów, senatorów, członków rządu, hierarchów kościelnych), gdyż nie tylko dla nich jest ten kraj lecz dla wszystkich którzy go tu żyją i ciężko pracjuą na kawałek cheba dla swojej rodziny. Dlatego razi mnie pycha i buta tych władców dusz jeżdżących pokrnie na swych "skromnych osiołkach". A te "osiołki" kupili im wierni odbierając sobie i swoim dzieciom. Czy tego chciał Jezus dla swoich owieczek?
    Tak samo postępują wszyscy którzy siedzą "u władzy" naszych głosów potrzebują by tam się dostać, a potem już poleci. Dlatego żal mi jest ludzi którzy jeszcze tego nie dostrzegli.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane