- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (124 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (459 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (180 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (187 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
Policja przeszukała akademiki PG
Ponad 20 komputerów, prawie 700 zabezpieczonych płyt CD i DVD oraz ponad 30 twardych dysków skonfiskowali policjanci w czasie "nalotu" policji na akademiki Politechniki Gdańskiej.
Funkcjonariusze odwiedzili domy studenckie we wtorek przed południem. Byli w akademikach nr 2, 3, 5, 7, 9, 11 przy ul. Miszewskiego i Traugutta. Szukali nielegalnego oprogramowania, pirackich płyt itp.
- Działania związane były z toczącym się dochodzeniem w sprawie bezprawnego rozpowszechniania utworów chronionych prawem autorskim poprzez sieci p2p. - informuje policja.
Podczas przeszukania akademików funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. 16 komputerów stacjonarnych, 5 laptopów, ponad 30 twardych dysków i prawie 700 sztuk płyt CD i DVD. Nośniki prawdopodobnie zawierają m.in. pirackie oprogramowanie, nielegalnie rozpowszechnione filmy, gry oraz pliki muzyczne.
Policja miała zgodę rektora Politechniki Gdańskiej na wejście na teren uczelni.
Zabezpieczony sprzęt trafi do biegłego, który oceni, czy istnieje podstawa do postawienia ewentualnych zarzutów.
Za nielegalne rozpowszechnianie cudzych utworów grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli proceder stanowił źródło korzyści majątkowej kara pozbawienia wolności wynosi do lat 3.
Opinie (404) ponad 20 zablokowanych
-
2008-06-12 12:53
Pokażcie mi studenta, którego stać na legalne oprogramowanie.
- 1 0
-
2008-06-12 13:29
Do widzenia z takim rektorem
Rektor ma dbać o swoją trzódkę studentów a nie Policji pozwalać pacyfikować!
Rektor powinien działać sankcjami regulaminowymi wewnątrz uczelni. Odcięcie od sieci, wypad z akademika, zagrożenie wylotem ze studiów itp.
Antyreklamę zrobił UCZELNI i SOBIE! Obcych do domu sie nie wpuszcza!!!!- 0 0
-
2008-06-12 14:04
;/
buhahaha.. policja chyba się nudzi.. pewnie każdy z tych policjantow ma nielegalne plyty w domu.. porazka..;/
- 0 0
-
2008-06-12 14:44
ladnie
dobrze wam tak studentom zeby was tylko zamkneli ułomy
- 0 0
-
2008-06-12 14:52
łapać prawdziwych przestępców nieco strach...
- 0 0
-
2008-06-12 15:23
Popisali się kulturą ;)
Nalot był sk...syństwem. Zdecydowanie. Ale odpowied na akademiku te do najbardziej kulturalnych nie należała ;] Yntylygenci o statusie pokrzywdzonych z IPNu ;p Ciekawe kiedy będzie nalot na UG...
- 0 0
-
2008-06-12 17:34
szkoda gadać
Jak można zabrać studentom narzędzie pracy jakim jest komputer. Wiadomo, że studentów nie stać na legalne oprogramowanie. Na pomysł "nalotu" na akademiki musiał wpaść jakiś kretyn. Szkoda mi bardzo tych którym zabrano komputery i to teraz przed sesją na PG. Porażka...
- 0 0
-
2008-06-12 17:54
gdzie byl Rektor (1)
"Rektor ma dbać o swoją trzódkę studentów a nie Policji pozwalać pacyfikować!
Rektor powinien działać sankcjami regulaminowymi wewnątrz uczelni. Odcięcie od sieci, wypad z akademika, zagrożenie wylotem ze studiów itp.
Antyreklamę zrobił UCZELNI i SOBIE! Obcych do domu sie nie wpuszcza!!!!"
Zgadzam sie zupełnie, ale że Pan Rachoń robi teraz karierę polityczną to przecież nie może sobie pozwolić na coś takiego. Ciekawe co by zrobił Ceynowa.- 0 0
-
2009-03-24 00:50
To nie Rachoń
Tylko prorektor Koc
- 0 0
-
2008-06-12 18:04
To ściema
500 z 700 płyt pochodzi od jednego kolesia który miał na nich materiały których rozprzestrzenianie nie jest nielegalne.
Zabrali ludziom sprzęt i płyty pomimo iż nie wiedzieli czy zawierają coś pirackiego !!!
To tylko pokazówka.- 0 0
-
2008-06-12 18:39
I bardzo dobrze, skończył się kaczyzm i teraz pan Tusk wypala korupcje i kradzież żelazem tak jak obiecał przed wyborami.
I co wam się nie podoba zakompleksieni malwersanci i kombinatorzy, boli was fakt, że PO z panem Tuskiem, Palikotem i Ćwiąkalskim zaczęli robić porządek po swoich poprzednikach i skończyła się korupcja. Tylko pan Tusk.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.