• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja z sanepidem skontrolowała gdańskie kluby

Piotr Weltrowski
17 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Duża część kontroli dotyczyła klubów znajdujących się na terenach postoczniowych. Duża część kontroli dotyczyła klubów znajdujących się na terenach postoczniowych.

Blisko 100 pouczeń oraz 10 mandatów - to wynik weekendowych kontroli policji i sanepidu przeprowadzonych w najpopularniejszych gdańskich klubach. Sprawdzano, czy obsługa lokali stosuje się do obostrzeń, głównie tych dotyczących zakrywania ust i dystansu społecznego.



Stosujesz się do wszystkich obostrzeń związanych z pandemią?

W poprzedni weekend służby - policja, straż miejska i sanepid - przeprowadziły masowe kontrole przestrzegania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa w Sopocie. Zakończyło się to karami za organizację dwóch nielegalnych dyskotek oraz równo 60 mandatami za niestosowanie się do obostrzeń.

W tym tygodniu podobną akcję przeprowadzono w Gdańsku. Tu policjanci byli zdecydowanie łaskawsi, bo choć wystawiono blisko 100 pouczeń, to samych mandatów było tylko 10.

- Policjanci działania zaczęli już w piątek wieczorem, wówczas to funkcjonariusze wspólnie z pracownikami powiatowej inspekcji sanitarnej skontrolowali lokale na terenach postoczniowych. Policjanci podczas kontroli zwracali szczególną uwagę na obowiązek zasłaniania nosa oraz ust przez gości lokali. Podczas kontroli sprawdzono, czy właściciele klubów przestrzegają obowiązujących obostrzeń - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zaznacza przy tym, że we wszystkich sprawdzonych lokalach nie odnotowano poważnych naruszeń.

- Obsługa klubów przestrzegała obowiązku zasłaniania nosa oraz ust, zachowania dystansu społecznego, a w lokalach były właściwie oznaczone miejsca ze środkami dezynfekującymi - mówi Chrzanowski.

W Sopocie służby były znacznie bardziej surowe



Kontrastuje to dość mocno z zeszłotygodniowymi kontrolami służb w Sopocie, gdzie uchybienia stwierdzono praktycznie w połowie ze skontrolowanych ponad 80 klubów. Warto jednak zaznaczyć, iż większa liczba mandatów w Sopocie wynikać może też z tego, że tam część służb, głównie straż miejsca, wprowadziła zasadę zero tolerancji, oznaczającą rezygnację z wystawiania pouczeń, i karanie każdego wykroczenia mandatem.

Kontrole w Sopocie: dwie nielegalne dyskoteki i 60 mandatów

W Gdańsku te proporcje podczas weekendowych kontroli były inne - na blisko 100 pouczeń przypadło zaledwie 10 mandatów.

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • A co to znaczy nielegalna dyskoteka?

    • 8 2

  • Jakby co idą można było opodatkowac

    To byłby dozwolony i nie byłoby obostrzeń ;)

    • 0 0

  • Raczej bym powiedział że sanepid z policją chodzi a nie odwrotnie.

    • 1 0

  • Koronaściema

    Uwaga kovidianie popadają w coraz większą paranoje i zaczynają odnosić

    • 7 2

  • Śmieszne

    Lepiej niech wkroczą do korporacji i firm, tam się dzieje 38.5 bez objawów i trudno.. musisz robić i siedzieć cicho, bo ciebie zwolnią, jak zamknal firmę. Trochę mnie to dziwi, że Państwo Polskie musi walczyć z Polakami,oraz prosić ich o dystans, a przecież trzeba pamiętać, że nie chodzi tylko o ograniczenie zarażonych, bo prawdopodobnie każdy to przejdzie, ale o liczbę miejsc w szpitalu, aby każdy miał możliwość dostać ta opiekę,aby nie leżeć razem z kilkoma tysiącami na ulicy i czekać na jednego lekarza, który podejmie decyzję kogo dziś leczyć.

    • 3 10

  • ehh

    "straż miejsca, wprowadziła zasadę zero tolerancji, oznaczającą rezygnację z wystawiania pouczeń, i karanie każdego wykroczenia mandatem." i tak powinno być również a zwłaszcza w Gdańsku, gdzie full turystów agresywnych na zwrócenie uwagi o maseczce....

    • 6 8

  • Klub w Gdańsku (2)

    Osobiście weszłam w sobotę do jednego z Gdańskich klubów przy ul. Korzennej. Przy wejściu ochroniarz podał mi maseczkę i z uśmiechem stwierdził, że nie muszę jej zakładać do póki kontroli nie będzie. W klubie ludzi było tyle, że ledwo dało się ruszyć a na zewnątrz cały czas była kolejka i gości przybywało. Selekcjoner, który powinien pilnować kto wchodzi do klubu to zajął się lansowaniem własnej osoby przed obiektem. Wyszłam z klubu szybciej niż weszłam, bo to co tam się odbywa to jakaś kpina. A przepraszam płyn do dezynfekcji był więc pewnie wszyscy mogli czuć się bezpiecznie.

    • 7 20

    • Społeczna

      To po co chodzisz na imprezy ? Sama chodzisz i się czepiasz i jeszcze donosisz Hahaha żenada

      • 10 3

    • brak adoracji doprowadza do flustracji

      ochroniarz jej nie poderwal to sie skarży.....

      • 1 0

  • straz wiejska to emeryckie odpadki z MO

    nawet nie potraficie sie wyslowic patafiany

    • 3 3

  • kontrolujcie

    Monciak w Sopocie i plażę.

    • 3 3

  • Aioli bez maseczek (3)

    W aioli bez maseczek obsługują klientów. Najwyzsza pora i tam zajrzeć

    • 9 16

    • I słusznie że obsluguja. Widocznie znają prawo w odróżnieniu od Ciebie!

      • 9 3

    • kapuś

      • 2 2

    • w szkole chyba ciebe nie lubili

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane