Sopoccy policjanci chcą, aby miasto nakazało zamykanie lokali rozrywkowych nie później niż o godz. 3 w nocy. Ich zdaniem ma to zwiększyć bezpieczeństwo w Sopocie, bo statystyki pokazują, że do największej liczby przestępstw i wykroczeń dochodzi między godz. 4 a 5 nad ranem.
2017-02-21 16:37
2017-02-21 16:39
dlaczego policja układa ludziom życie? kto to jest ze ingeruje nawet w rozrywke ,dlaczego ludzie mają byc pod butem policji?
2017-02-21 16:49
Kiedyś po klubach to sie co weekend latalo piatek i sobota ale jak widze i slysze co sie dzieje w tych klubach i na monciaku......dlatego mieszkajac w Sopocie i tak jestem w centrum raz na miesiac...poprostu boje sie tych okolic
2017-02-21 16:50
Co za bzdura teraz między godziną 3 a 4 będzie najwięcej przestępstw brawo policja
2017-02-21 16:50
A może zlikwidujmy Policje?
2017-02-21 16:52
Czy Policja chce wykończyć Sopot? Brawo może zamykajmy w ogóle miasto ...
2017-02-21 16:55
Są dwa najlepiej sprawdzone sposoby eliminacji agresywnych jednostek: kasa & muzyka. Gdyby sklepy nocne były zamknięte, policja ścigała za picie w miejscach publicznych a knajpy były zmuszone sprzedawać trunki w wyższych cenach (zobligowane podatkiem lokalnym - jeśli by taki istniał) a muzyka byłaby na poziomie to Sopot przestałby przyciągać ludzi, którzy spacerują w rozkroku bez zginania kolan. Na Openerze są tysiące ludzi, jest alco, fajna muza i zero agresji. Moja Babcia mówiła "kto nie ma miedzi ten w domu siedzi"
2017-02-21 16:57
Ta
2017-02-21 16:57
Dokładnie i jeszcze do tego zabrońmy jeździć samochodem od 15-17 bo wtedy jest największy ruch i pewnie największa liczba kolizji... Bez komentarza co za absurd.. Już nie mówiąc o tym, że to, że są ludzie którzy delikatnie mówiąc nie umieją się bawić to nie znaczy, że zamiast chronić tych normalnych mamy zabronić wszystkim bo przecież prościej wszystkiego jak zwykle zakazać
2017-02-21 17:00
Moim zdaniem nie będzie bezpieczniej. Zamiast pomiędzy 4 a 5 do największych zamieszek będzie dochodzić między 2 a 3 i tylko tyle. Zmieni się godzina. Poza tym spójrzmy na to inaczej: 876 interwencji przy Monciaku, z czego 276 w piątki i soboty. Pozostaje 600 na resztę dni tygodnia. Reszta dni tygodnia czyli 5 - po 120 interwencji na każdy dzień tygodnia poza piątkiem i sobotą. A teraz podzielmy 276 interwencji piątkowych i sobotnich na te dwa dni tygodnia. 138 w piątek i 138 w sobotę. Nie uważam, żeby w skali roku było to jakoś zatrważająco więcej, niż przypada na pozostałe dni tygodnia. Myślę, że problemem nie jest lokal otwarty do 5 rano. Jak ktoś się spije to już nie jest w stanie się bić ani nikogo okraść. Prędzej o tej 3 w nocy jeszcze nie będzie tak spity, by coś komuś zrobić. Bardziej problemem jest to, że Sopot to po prostu miasto turystyczne, mnóstwo osób z innych miast i państw i po prostu tak będzie i tyle. Otwarcie do 5 rano czy do 3 rano tego nie zmieni a ucierpią jedynie lokale.
2017-02-21 17:09
myślę, że o 3 to niektórzy będą jeszcze 'niedopici' i dodatkowo będą szukali zaczepki. Jak dla mnie to policja powinna się wziąć sumiennie do roboty, bo dają sobie wskoczyć na głowę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
