• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja zatrzymała zabójcę. Ciało leżało w piwnicy, którą przeszukano miesiąc wcześniej

Piotr Weltrowski
18 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Podejrzany o zabójstwo 41-latek. Podejrzany o zabójstwo 41-latek.

Policjanci zatrzymali 41-latka, który prawdopodobnie zamordował 52-letnią mieszkankę Gdyni. Kobieta zaginęła miesiąc temu, policja wysyłała nawet komunikaty z prośbą o pomoc w jej odnalezieniu. Okazało się jednak, że ciało zamordowanej leżało w piwnicy, którą prowadzący śledztwo już wcześniej przeszukali.



Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.
Anna W. zaginęła w lutym. Policja z Gdyni intensywnie jej szukała, do rozwiązania sprawy powołano specjalną grupę, a informację o zaginionej pojawiały się w lokalnych mediach.

Dziś policjanci rozesłali do mediów komunikat o zakończeniu poszukiwań.

"W ubiegłym tygodniu kryminalni znaleźli zwłoki kobiety. Miejsce ukrycia ciała wskazał pies policyjny, specjalnie szkolony do tego typu poszukiwań. Śledczy na miejscu zabójstwa zabezpieczyli ślady działania sprawcy oraz siekierę, którą się posługiwał" - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

To jednak tylko część prawdy. Jak twierdzi nasz informator, na ślad zbrodni nie wpadł wcale policyjny pies, a właściciel piwnicy (zamordowana kobieta wynajmowała od niego mieszkanie przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni).

- W piątek w tej części Gdyni była "wystawka", czyli organizowana przez miasto zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Właściciel mieszkania postanowił przy tej okazji opróżnić piwnicę, ponieważ wydobywał się z niej nieprzyjemny zapach. Najpierw wyniósł starą lodówkę. Zauważył na niej brunatne stare plamy, jakby była czymś spryskana. Po powrocie do piwnicy uważnie przyjrzał się podłodze. Zauważył zaschniętą plamę, a pod stołem siekierę z przyklejonymi włosami - mówi nasz informator.

Mężczyzna zawiadomił policję, ta zaś zjawiła się na miejscu ze specjalnie przeszkolonym psem i znalazła zwłoki zamordowanej - leżały w rogu pomieszczenia, przykryte deskami i gratami.

Najdziwniejsze jest jednak to, że tuż po zaginięciu kobiety, policjanci przeszukali już piwnicę, w której miesiąc później znaleziono ciało 52-latki.

- Po zgłoszeniu zaginięcia kobiety policjanci faktycznie odwiedzili piwnice domu, w którym mieszkała, jednak trudno było od razu przyjmować, że doszło do morderstwa, więc nikt też nie zrywał podłóg w tych pomieszczeniach. Policjanci intensywnie pracowali nad sprawą, dzięki czemu, od razu po znalezieniu ciała, możliwe było też zatrzymanie sprawcy - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Tego samego dnia, w którym znaleziono ciało, policjanci zatrzymali podejrzanego o zabójstwo 41-letniego mieszkańca Gdyni oraz jego 36-letnią konkubinę. Oboje trafili do policyjnego aresztu.

Kobieta usłyszała zarzuty dotyczące zacierania śladów przestępstwa. Orzeczono wobec niej dozór policyjny. Grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut zabójstwa. Sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

Jaki motyw mógł kierować zabójcą?

- Na tym etapie postępowania nie mogę jeszcze o tym mówić i zdradzać szczegółów - twierdzi Witold Niesiołowski, szef Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Według naszych ustaleń, najbardziej prawdopodobnym motywem jest jednak rabunek - zamordowanej zabrano m.in. telefon i komputer.

Opinie (143) 9 zablokowanych

  • Myślę że ten przypadek udowodnił jak bardzo

    potrzebne są wystawki...Tylko dzięki wystawce złapano mordercę.

    • 21 1

  • Dobre sobie

    Piwnica to bardzo małe pomieszczenie. Jak można przeszukać takie pomieszczenie i zwłok nie znaleźć! Ślepy by znalazł. Słonia w schowku na miotły by nie znaleźli tak "intensywnie" szukając.
    Gdyby nie właściciel to by nadal "prowadzili dochodzenie" ha ha ha!
    Ciekawe ile jest jeszcze takich intensywnie "przeszukanych" piwnic...

    • 19 2

  • dać ich do TV turbo do mag. dla idiotów 'uwaga pirat' - tam już paru "mundrali" pokazują !

    • 7 1

  • Gdynia jej społeczeństwo i policja -bez komentarza

    • 4 2

  • Sprawdzić działania policji, bo fakty i głupie uwagi świadczą o niebezpiecznej niekompetencji! (1)

    Nawet tego Michała Rusaka należałoby rozliczyć za takie słowa:
    "(...)trudno było od razu przyjmować, że doszło do morderstwa, więc nikt też nie zrywał podłóg w tych pomieszczeniach."

    Po pierwsze, co jest trudnego w przyjęciu że kobieta w średnim wieku znika bo padła ofiarą przestępstwa? Czy to przerasta policję?
    Po drugie, co to za uwaga o zrywaniu podłóg, jeśli wystarczyło zobaczyć zakrwawioną siekierę w kącie, plamy na podłodze i lodówce, i wyczuć zastanawiający zapach?

    • 17 1

    • na początku nie wydziela się zapach,dopiero po pewnym czasie kiedy dochodzi do np.rozkładu ciała

      • 0 2

  • Co za baran !!!

    Gdyby poprosił to bym mu dał ten komputer i telefon. Pozbawić człowieka życia z tak błahego powodu ! To świadczy o znacznym upośledzeniu umysłowym i zezwierzęceniu tego bandyty !!! Do kamieniołomu zesłać z kulą u nogi i niech zapie ...... ala do końca życia !!!

    • 10 0

  • co to za teksty: jaka płaca taka praca???

    ja się komus nie podoba, to niech zmieni pracę i dyma do 67. Jak sie na psa nająłeś to na łańcuch nie szczekaj!

    • 14 0

  • ja pier... gdzie ja mieszkam...

    brrr

    • 8 0

  • Pewnie stwierdzą, że popełniła samobójstwo strzelajac sobie w plecy.

    • 9 0

  • a gdzie wczesniej był ten policyjny pies szkolony specjalnie do takich poszukiwan???

    szukał kiełbasy w kojcu?

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane