• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjanci zgubili odnaleziony dowód osobisty?

Wojciech
9 grudnia 2023, godz. 18:00 
Opinie (335)
aktualizacja: godz. 22:22 (9 grudnia 2023)
Komisariat Gdynia Śródmieście przy ulicy Jerzego Waszyngtona. Tu został odniesiony dowód. Przez kilkanaście godzin policjanci twierdzili, że dokumentu u nich nie ma. Komisariat Gdynia Śródmieście przy ulicy Jerzego Waszyngtona. Tu został odniesiony dowód. Przez kilkanaście godzin policjanci twierdzili, że dokumentu u nich nie ma.

Zgubiony dowód osobisty, dzięki przytomności osób, które go znalazły, został odniesiony na komisariat policji. Początkowo policjanci przekonywali właściciela, że go nie posiadają. Pomogła dopiero stanowczość i mejl do przełożonych. KMP w Gdyni zapewnia, że sprawa została wyjaśniona i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby właściciel dowodu go odebrał.



Oto opowieść pana Wojciecha:



Gdzie byś zwrócił się w pierwszej kolejności, gdybyś coś zgubił?

We wtorek, 5 grudnia, między godz. 18 a 20 zgubiłem swój dowód osobisty na skwerze KościuszkiMapka w Gdyni. Dokument został odnaleziony tego samego wieczoru przed wejściem do jednej z restauracji przez nieznaną mi osobę i przekazany personelowi restauracji.

Dowód przekazany na komisariat policji



Według moich ustaleń, właściciel restauracji przywiózł i przekazał dowód osobisty do Komisariatu Policji Gdynia Śródmieście przy ul. WaszyngtonaMapka około godziny 22.

Dowiedziałem się o tym w środę o godz. 12. Niezwłocznie skontaktowałem się telefonicznie z komisariatem w sprawie mojego dowodu. Od funkcjonariusza, z którym rozmawiałem, dowiedziałem się, że mojego dowodu na komisariacie nie ma.



Funkcjonariusz zasugerował, że wspomniany dokument mógł zostać dostarczony na Komendę Miejską Policji w Gdyni przy ul. PortowejMapka. Zweryfikowałem tę wiadomość ok. godz. 12:40, otrzymując negatywną odpowiedź.

Skontaktowałem się ponownie z pracownikami restauracji, którzy potwierdzili, że dowód został dostarczony na komisariat Śródmieście. Zadzwoniłem ponownie na komisariat, aby potwierdzić, że dowód został przekazany właśnie tam. Ponownie powiedziano mi, że dowodu nie ma, w związku z tym zdecydowałem się odwiedzić policjantów osobiście.

Poszukaj albo zobacz, co znaleziono poprzez nasz Raport z Trójmiasta



Policjanci: dokument mógł trafić gdzie indziej



Przyjechałem na komisariat około godziny 13:30. Rozmawiałem z dyżurującym. Po raz kolejny opisałem całą sytuację i po raz kolejny usłyszałem, że mojego dowodu nie ma. Co więcej - nikt tego dowodu nie przyniósł i również, że nie ma żadnego śladu w dzienniku zdarzeń prowadzonym przez osoby dyżurujące w godzinach wieczornych we wtorek, 5 grudnia. Po raz kolejny zasugerowano mi, że dokument mógł trafić na komendę przy ulicy Portowej.

Wyszedłem na moment z komisariatu, aby po raz kolejny upewnić się telefonicznie, że to o komisariat, przy ul. Waszyngtona chodzi. Po uzyskaniu stanowczego potwierdzenia od osoby, która bezpośrednio dostarczyła dokument na komisariat, wróciłem i ponownie przekazałem te informacje dyżurnemu.

Dowód przyniesiony, ale na komisariacie miało go nie być



Po chwili pojawiła się kobieta, która przedstawiła się jako osoba dyżurna. Jeszcze raz przekazałem komplet informacji i ustaleń, jakie udało mi się zdobyć. Otrzymałem odpowiedź, że nikt mojego dokumentu nie dostarczył.

W odpowiedzi przekazałem jej kontakt do osoby, która przyniosła dowód. Po kilku minutach kobieta powróciła i otrzymałem zmienioną informację, że jednak zwracający był na komisariacie i faktycznie zostawił mój dowód.

Niestety, mimo tej informacji, nie przekazano mi dokumentu, twierdząc że go nie ma oraz - że być może gdzieś "zaginął lub spadł za biurko" i żebym pojawił się na komisariacie w czwartek. W środę, po godz. 20, zadzwoniłem ponownie na komisariat zapytać o wyniki poszukiwań. Poinformowano mnie, że słyszano o poszukiwaniach, jednakowoż dowodu w dalszym ciągu nie ma.

Postanowiłem napisać do kierującego jednostką na Waszyngtona oraz komendanta policji przy ul. Portowej. W czwartek rano otrzymałem telefon, że jednak dowód jest na komisariacie. Najwidoczniej pomogła interwencja u przełożonych. Otrzymałem też osobiste przeprosiny podczas odbioru dokumentu z zastrzeżeniem, że taka sytuacja nie powinna się zdarzyć.

Czytelnik: to nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe



Tym niemniej całe zdarzenie wydaje mi się wręcz nieprawdopodobne. Obywatel gubi dowód, inny obywatel znajduje go i zwraca ten dokument w jednostce policji, gdzie pracują osoby wykonujące zawód zaufania publicznego i nie są w stanie przekazać jasnej i klarownej informacji na temat dokumentu. Reagują dopiero po stanowczej interwencji "z góry".

Co najgorsze, zmieniają się wersje zdarzeń przekazywane przez policjantów. To budzi największy niepokój, frustrację i niedowierzanie.




Aktualizacja, sobota 9 grudnia, godz: 22:22

Do sprawy postanowiła odnieść się Komenda Miejska Policji w Gdańsku, zapewniając, że doszło wprawdzie do nieporozumienia, ale dowód nigdy nie został zagubiony. Sprawa została już wyjaśniona a właściciel poinformowany, że dowód może odebrać.

- Do Komisariatu Policji w Gdyni- Śródmieściu przyszedł mężczyzna, który chciał odebrać swój zgubiony dzień wcześniej dokument - relacjonuje podkom. Jolanta Grunert z KMP w Gdyni. - Mężczyzna przekazał dyżurnemu, że dokument został przekazany policjantom na tym komisariacie, a informację o tym otrzymał od osoby, która go znalazła. Ponieważ dyżurny z poprzedniej zmiany zapomniał przekazać to swojemu zmiennikowi, ten był przekonany, że doszło do nieporozumienia. Skontaktowano się z funkcjonariuszem, który przyjął blankiet i okazało się, że dokument nie zginął. Policjanci poinformowali właściciela blankietu o zaistniałej sytuacji. Mężczyzna oświadczył, że odbierze dokument w przyszłym tygodniu z uwagi na to, że jest poza Trójmiastem.
Wojciech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (335) ponad 10 zablokowanych

  • Czy kogoś to dziwi? (4)

    Policja przez 8 lat stała się formacją polityczną, niewydolną, beznadziejną. Niestety, to nie tylko wina ułaskawionego ministra,komendanta bombera ale samych policjantów, którym nic się nie chce. To formacja która wymaga głębokiej reformy. Dzisiaj jej popularność jest najniższa w historii.

    • 42 5

    • (3)

      Tylko Donald ją odbuduje!Buhahaha))

      • 6 6

      • Donaldowi to wspolczuje (2)

        Zrobić porządek w tej roszczeniowej formacji to trudny temat

        • 8 5

        • (1)

          Donald to człowiek intelektu raczej marnego z pojęciem właściwie żadnym.

          • 0 0

          • tytan rozumu

            A ty z tak mały rozumkiem to tylko siusiu i kupkę da radę sterować dwoma funkcjami naraz ?

            • 0 0

  • Jak w cyrku

    Nie dziwi mnie to wcale.

    • 19 0

  • nie chialo sie szukac (10)

    to jesli nie chce im sie szukac kawalka plastiku ktory jednak ma duza waznosc to jak zareaguja zeby szukac czlowieka? Ludzie tam pracujacy chyba nie nadaja sie na te stanowiska. Milo bylo by poznac okolicznosci odnalezienia tego dowodu ktorego mialo tam nie byc ;)

    • 228 10

    • Policjant też człowiek... (3)

      Czy nigdy nam się nie zdarzyło w życiu coś podobnego?

      • 3 27

      • Zdarzyło mi się dać klapsa dziecku (2)

        ale od nauczycieli w szkole wymagam, by tego nie robili. Przypaliłem też obiad, ale od kucharza w restauracji wymagam, by tego nie robił. Podobnie ma się sprawa z pisaniem - sam robię błędy, ale od redaktorów (np. Trojmiasto.pl) wymagam, by tego nie robili.

        • 26 4

        • (1)

          To podziel sie tym, co Ty robisz i czego od siebie wymagasz (o ile wymagasz)

          • 2 5

          • A jaka to różnica?

            Każdy powinien wykonywać swoją pracę z najwyższą starannością oraz zaangażowaniem. Amator od zawodowca różni się tym, że jeden to lubi, a drugi to umie. Jak widać policja ani nie lubi, ani nie umie pomagać ludziom.

            • 6 1

    • Inny policjant w tym czasie bral pożyczki na dowód od bociana czy kogoś tam innego....

      • 10 2

    • (3)

      No wlasnie. Skoro kawalek plastiku jak uwazasz, to moga olac, a czlowieka by nie olali (nie mozna generalizowac, skoro tak sie stalo w Wadowicach nie oznacza, ze tak jest wszedzie). Zle porownanie, typu- skoro malą myszkę rozjechal, to co dopiero czlowieka.

      • 1 3

      • Dlatego uwazam ze powinno sie ujawnic tez okolicznosci odnalezienia tegoz dowodu (1)

        to test na empatie, skoro bylo tyle dowodow na to ze "dowod" tam jest to powinni z miejsca przetrzepac smieci zeby go znalezc a nie od razu nie ma. to troche przypomina sprawy w ktorych od razu policja wydaje werdykt ze morderstwo to bylo samobojstwo albo ktos spowodowal wypadek i od razu ze pijany a po sprawdzeniu okazuje sie ze trzezwy (zdarzenie z wczoraj bodajze)

        • 6 0

        • Zostały ujawnione

          Jest już aktualizacja artykułu.

          • 0 2

      • Ech, można generalizować.

        Tu nie chodzi o to, że zgubili, chodzi o mataczenie. Gdyby przesłuchiwany przez nich podejrzany tak ściemniał, to miałby kłopoty. Gdyby powiedzieli, że się zawieruszył i go powiadomią kiedy znajdą, dobra niech będzie. Ale to było kłamstwo na kłamstwie, jeśli w takich drobnych sprawach jest tyle mataczenia, to co ze sprawami poważnymi? Strach się nie bać.

        • 2 0

    • Farsa i cyrk

      • 4 0

  • niestety z policją jest coraz gorzej

    okradli mnie, przyjechała policja zrobiła protokół, policjant od odcisków nawet nie kwapił się za bardzo do pobrania śladów.
    Jeden z policjantów sic! zasugerował żebym sam poszukał skradzionych przedmiotów w internecie.
    Tak też zrobiłem, po tygodniu znalazłem przedmioty wystawione w jednym z lombardów, zawiadomiłem policje ci pojechali odzyskali część ukradzionych przedmiotów tj. to co sam znalazłem. Po jakim czasie chciałem się dowiedzieć co ze sprawą, zadzwoniłem i się dowiedziałem że... sprawa umorzona.
    Komisariat na Przymorzu - brawo dla policji.

    • 60 0

  • nie mam zaufania do policji od kilku dobrych lat....

    żenada

    • 33 1

  • Co jak co ale milicja lepiej funkcjonowała (12)

    Szkoda, że dożyliśmy takich czasów, że takie spostrzeżenie już nie wydaje się ani kontrowersyjne ani abstrakcyjne.

    • 213 24

    • To były czasy. (1)

      Bo milicja trzymała społeczeństwo za mordę.

      • 12 5

      • Z tym trzymaniem za mordę to nie przesadzaj obecnie ta banda głupków zabiła już więcej ludzi podczas swoich interwencji niż mo i sb

        • 8 7

    • Potwierdzam, najsprawniej funkcjonowała podczas "scieżek zdrowia" i ścigania tzw. wrogów ludu (1)

      Obecne pokolenie już pewnie nie rozumie tych określeń...

      • 15 9

      • Skąd ty możesz to wiedzieć?

        • 2 0

    • Ile masz lat? (3)

      Wnioskuję, że nie pamiętasz tamtych czasów, gdy milicja, zomo, ormo i sb/ub gnębiła zwykłych obywateli.
      Trzeba być ignorantem żeby tego nie wiedzieć... albo być członkiem w/w formacji bądź dzieckiem/wnukiem.
      Proponuję obejrzeć film na faktach: "jestem mordercą".
      Mogłeś być niewinny, a trafiałeś za kraty albo traciłeś zdrowie, a czasami i życie, bo jakiś komuch miał takie "widzimisię".
      I nikt ich z tego nie rozliczał, bo byli wtedy nietykalni. Dzisiaj wystarczy, że policjant przeklnie albo użyje wobec kogoś środków przymusu bezpośredniego, a już jest wielkie larum.

      • 9 6

      • No patrz to tak jak dzisiaj

        Co się zmieniło? Mogą dla jaj torturować cię i zabić w kiblu payalizatorem, dla jaj pobić albo odstrzelić z przyłożenia. Wszyscy są kryci i afera jest tylko jak wypłynie nagranie. Nie mówiąc o akcjach typu z rybom...

        • 8 4

      • Igora torturowali we Wrocławiu na komisariacie aż zmarł (1)

        I to nie było za komuny tylko kilka lat temu. Od tego czasu było kilka następnych ofiar. A kobiety bite pałkami w czasie ostatnich protestów. To nie było ZOMO!

        • 11 6

        • Masa tego była zwłaszcza podczas pseudo pandemii na podstawie wziętych z dudy rozporządzeń ministra zdrowia robili z ludźmi co chcieli rzeźbili mandaty za mycie samochodu za spacery łamali ręce za brak szmatki na twarzy gazowali pałowali

          • 8 4

    • Jest kontrowersyjne i abstrakcyjne

      • 0 2

    • Teraz pilnują czajników (1)

      • 4 2

      • I schodów na szczyt ludzkiej głupoty.

        • 5 1

    • jesteś w błędzie - burdel w tej instytucji był ,jest i pewnie będzie. Zresztą jak i we wszystkich instytucjach państwowych czy s

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Wielkie halo (40)

    Przecież tam nie ma ludzi do pracy. Policja jest teraz od wszystkiego. Dowód powinno się zanieść do urzędu albo biura rzeczy znalezionych. Ostatnio czekałem na patrol 3h ale jakoś mnie to nie dziwi. Nikt nie chce narażać życia za upolityczniona formacje i niskie zarobki oraz roszczeniowe społeczeństwo. Przecież tam sprzętu nawet nie ma to jak ma być dobrze. Jest pod wrażeniem, że ludzie cały czas oczekują, że policja jest normalna instytucją i maja wymagania l.

    • 133 405

    • Ty policjant, przestań pisać glupoty (13)

      • 78 21

      • (10)

        Czekaj aż ich wgl nie będzie. Przecież tego chcesz.

        • 16 24

        • Policjantów jest dużo (7)

          Na przełomie 2022/2023 było ich najwięcej w historii, więc nie gadaj głupot. Owszem są wakaty (chyba 6000 na Polskę) ale porównaj do do 25 000 wakatów nauczycieli...

          • 44 13

          • (6)

            "NSZZ Policjantów alarmuje, że tak kryzysowej sytuacji nie było od 12 lat. Stan etatowy policji to 107 tys. funkcjonariuszy, przy czym liczba nieobsadzonych miejsc sięga niemal 13 tys. to dane na 1 marca."
            "W tym roku ze służby odeszło już 6,5 tys. osób, przyjęto 772."
            To z tego roku jakby co, a argument że gdzie indziej jest więcej wakatów... bardzo solidny :D

            • 8 14

            • Ważne, że czterystu na dobę na Żuliborzu waruje. (5)

              Reszta się nie liczy.

              • 28 9

              • się skończy....

                ... niedługo

                • 8 4

              • Dlaczego kłamiesz?

                • 3 1

              • Tuska pilnuje 20 (1)

                • 2 3

              • Po co kłamiesz?

                Tuska pilnuje dwóch krawężników i to na polecenie byłego Komedianta Szymczyka. Kaczyszenkę pilnuje czterystu policjantów 24/7, do tego SOP i prywatna firma ochroniarska za 30mln zł polskiego podatnika rocznie.

                • 0 0

              • Elektorat Platformy agresywny, skory do rękoczynów.

                To i pilnować trzeba.

                • 0 0

        • (1)

          Giwera pod pachą i sam się obronię!

          • 6 10

          • tylko się nie postrzel

            • 3 0

      • Szwab za rok ucieka z Polski (1)

        • 5 3

        • A ty kiedy?

          Białoruska wiza już kupiona?

          • 3 3

    • (2)

      Policjantów jest teraz więcej niż milicjantów za czasów PRL. Mają komputery, telefony komórkowe, internet, współczesne samochody. Ale ciągle słyszymy, że "nie ma tam ludzi do pracy". A może są - tylko tak pracują?

      • 62 15

      • (1)

        Telefony komórkowe? Internet? Gdzie? Współczesne samochody? Kilkunastoletnie się zaliczają?

        • 12 48

        • Taaa Nyskami śmigacie jeszcze z napisem MO.

          • 8 0

    • I jeszcze cię nagrywają telefonem jak masz interwencje (1)

      • 21 11

      • I bardzo dobrze

        Interweniuj zgodnie z prawem, to nagrywanie nie będzie przeszkadzało

        • 12 3

    • Trolu brednie jakie wypisujesz nawet dzban potrafi zweryfikować w necie ,ale ty nawet jego poziomu widac nie osiągasz (3)

      Szkoda na ciebie czasu bo kazdy sam moze sobie wszystko sprawdzic.

      • 9 10

      • Jak to jest, że fanatycy PiSu to zawsze analfabeci spod budki z piwem. (2)

        Niech ci ciemnogrodzka kupi komplet znaków diakrytycznych, ja stawiam.

        • 10 6

        • (1)

          To wytłumacz dlaczego w więzieniach głosują na platformę i tam platforma zawsze wygrywa

          • 2 4

          • Najpierw ty wytłumacz, dlaczego w szpitalach psychiatrycznych PiS ma 100% poparcia.

            • 0 0

    • Biuro Rzeczy Znalezionych? (1)

      • 8 6

      • Też czytałem

        i nie wiem, śmiać się czy płakać

        • 4 3

    • (5)

      Psiarnia nie działa, no może z wyjątkiem pilnowania gnoma, schodów do nieba i bicia pałami protestujących kobiet !!
      Osiągnęli dno nieudolności, niekompetencji, utracili zaufanie społeczne. Wstyd!

      • 43 6

      • Ryba psuje się od głowy (4)

        Ten stan nie wziął się znikąd. Takie są wspaniałe efekty rządów ustępującej właśnie ekipy oraz dowodzenia formacją przez takich ludzi jak komendant granatnik i innych specjalistów od konfetti i anielskich skrzydeł. Mimo wszystkich wpadek mam szacunek do tych, którzy jeszcze pozostali w służbie. Lepsi czy gorsi ale są. Jeśli i oni rzucą raportem, to strach będzie wyjść na ulicę. Kraj bez policji prędzej czy później skończy jako państwo upadłe.

        • 15 5

        • Nie kop leżącego.

          Kaczyszence się tych czterystu milicjantów pod domem poprostu należało!

          • 15 5

        • Kit wciskasz, no policję rozw alano już za Tuska w grudniu 2012, oficerkowie kazali podwładnym "mocno" legitymować (2)

          kogo się tylko da, przy byle pretekście. Nie legitymowali, to byli słabymi policjantami. Czepiali się - z rozkazu przełożonych o byle co - i już byli dobrymi policjantami. A przynajmniej lepszymi. Ja byłem legitymowany przez policjanta z patrolu, który przyjechał do Subaru porzuconego na środkowym pasie uczęszczanej arterii w dużym mieście (nie ja po nich zadzwoniłem). Podałem, że teraz wracam do domu, że samochód stoi od ponad 20 minut, więc właściciel gdyby poszedł po pomoc na niedaleką stację benzynową, 10 minut wcześniej by wrócił. Zaproponowałem patrolowi z radiowozu zepchnięcie pustego auta na chodnik, bo trudno im szło (mężczyzna i kobieta) wymyślenia takiego rozwiązania. Pani policjant zasugerowałem, że niech zostawi Subaru, a lepiej popilnuje ich radiowozu, zostawionego z otwartymi drzwiami i kluczykami w stacyjce. Mógł pasażer z innego samochodu szybko się przesiąść i w długą, ich ślicznym radiowozem... Gdy już pomogłem zepchąć porzucony (przez złodziei) Subaru, policjant do mnie: dowód poproszę. "Nie mam". No to dane. Spisał mnie, nie wiem po co. Lecząc z ochotniczego pomagania policji w przyszłości. No dla dobra publicznego to zrobiłem, aby usunąć zawalidrogę. (niekompetentny kurier od złodziei chyba w nerwach sprzęgło spalił) i nie narażać innych na kolizję z porzuconym na środkowym pasie autem..

          • 1 3

          • Spisał mnie, nie wiem po co (1)

            Jest zdarzenie, jest świadek, to ustala się jego dane, gdyż mogą się przydać w prowadzonym postępowaniu. To jest normalna procedura, a nie jakaś forma opresji.

            • 2 0

            • Ale mozna to wyjasnic a nie "prosze dowod" bo taka prosba forma opresji i agresji juz jest.

              • 0 0

    • Szef od granatnika blutooth nie siedzi

      A tu tylko dowód zgubili. Miernoty polityczne

      • 7 3

    • Ostatnio to policja była tylko od ochrony busów aborcyjnych, i tłumienia protestów, i ochrony prezesa.

      • 11 4

    • Co znaczy upolitycznione? Kto na komisariacie jest upolityczniony?

      Uwazasz ze za 3 dni ja Tusk bedzie przy korycie to takich zdarzen nie bedzie?

      • 4 3

    • Akurat (1)

      Zarobki? Chyba żartujesz że są niskie zdziwilbys się, ale trzeba spojrzeć na pasek wypłaty, a nie pensję podstawową, też całkiem niezłą. Mają ciepłe posadki, bo przecież ich nie zwolnią z roboty

      • 7 0

      • Nie chcesz się może nająć na psa, skoro jest tam tak fajnie i dostatnio? Możesz zająć etat, który niedawno zwolniłem mówiąc pa, pa.

        • 0 3

    • biuro rzeczy znalezionych? pogięło cie?

      • 1 0

    • Teraz będzie można zgłaszać po niemiecku

      • 2 8

    • Nue ni bylomich pelno do wlepiania mandatow za brak maski Ehhh

      • 0 1

    • Nie masz pojęcia ale się udzielasz

      • 0 0

  • Dziwne?

    Wszyscy maja we wszystko wbite w tym kraju.jp kraju.
    A gliniarze to najbardziej.

    • 15 1

  • A to kłamczuchy !

    • 18 2

  • I to jest potwierdzenie ze Nalezy zastrzec swój PESEL (3)

    Jakbys to zrobił to byłby tylko nikomu niepotrzebny kawałek plastyku, taki który znalazl by się od ręki...

    • 15 4

    • (1)

      Zastrzeżenie swoją drogą, może było, ale Ty byś tak po prostu się nie przejął, że ktoś ten kawałek plastiku z Twoim zdjęciem posiada i już w sumie nie wiadomo kto?

      • 2 1

      • Nie. Bo jedyną osobą jestem ja. Jak można zgubić dowód. Trzeba być życiową mameją.

        • 0 2

    • Nie wiesz co mówisz, nie wprowadzaj ludzi na minę.

      Zastrzeżenie numeru PESEL to nie tylko kwestia zaciągnięcia zobowiązania kredytowego (gdyby tak było, byłbym pierwszy w kolejce, bo nigdy nie brałem i nie zamierzam brać żadnych kredytów ani pożyczek). Problem w tym, że ta nieodpowiedzialna władza jak zwykle stworzyła przepisy żeby ukarać i zaszkodzić. Jak będziesz miał problem z zawarciem ROR w banku, zawarciem umowy abonamentowej na cokolwiek etc. to zrozumiesz o czym piszę.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane