- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (125 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (69 opinii)
Policja zlikwidowała sieci kłusowników
Nielegalne sieci o łącznej długości 700 metrów wyłowili w weekend z Martwej Wisły policjanci z referatu wodnego gdańskiej komendy miejskiej. Ryby, które znajdowały się w sieciach, policjanci wypuścili do wody.
- W sobotnie popołudnie gdańscy policjanci z referatu wodnego komendy miejskiej, patrolując akwen Martwej Wisły, zauważyli i zabezpieczyli sprzęt do kłusownictwa ryb. Na dnie rzeki mundurowi znaleźli siedem zestawów żaków oraz dwie siatki żyłkowe o długości ok. 20 metrów. Mając podejrzenie, że w pobliżu może znajdować się więcej sprzętów kłusowniczych, bardzo dokładnie przeszukali zarówno dno, jak i brzeg rzeki. I nie mylili się. W trzcinach policjanci znaleźli kolejne siatki żyłkowe. Łączna długość zabezpieczonych sieci wyniosła ponad 700 metrów - mówi sierż. sztab. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Tym razem samych kłusowników złapać się nie udało. Nie ucierpiały za to znajdujące się w sieciach ryby: policjanci wypuścili je do wody. Cały zabezpieczony sprzęt zostanie z kolei przekazany do Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Gdyni.
- Taki sprzęt traktowany jest jako znaleziony w morzu, przekazujemy go do Urzędu Morskiego, tam zaś zapada decyzja, czy zostaje on zniszczony albo czy trafia do sprzedaży. Oprócz przepadku sprzętu za kłusownictwo może też grozić grzywna - tłumaczy Jarosław Kościelny, naczelnik wydziału inspekcji rybołówstwa w IRM w Gdyni.
Jak często znajduje się sieci kłusowników? Zdaniem Kościelnego, na polskich wodach znajduje się je niemal codziennie, są zaś tygodnie, kiedy wyciąga się ich po kilkaset.
Co ciekawe, kłusownictwo na akwenach morskich (a do takich zalicza się też Martwą Wisłę) traktowane jest jako wykroczenie, za które grozi grzywna do 5 tys. zł. Kłusownictwo na innych akwenach traktowane jest już jednak jako przestępstwo zagrożone karą więzienia.
Czytaj też o kłusownictwie w trójmiejskich lasach
Opinie (55)
-
2013-05-28 08:13
Podpowiedz Policji jak włączyć komputer gdy nie ma na prąd.
A i nauka pisania bezwzrokowego na klawiaturze przydałaby się bo klawiatury tak stare i wytarte że literek nie widać
- 0 0
-
2013-05-28 08:14
"Nielegalne sieci i o łącznej długości 700 metrów..."
powinno być bez "i".
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 2 0
-
2013-05-28 08:23
Sądząc po skali (1)
to jest jakaś większa działalność. Dla zorganizowanej grupy taka grzywna to pikuś, o ile oczywiście kogokolwiek złapią.
Różne są teorie: że kary powinny być srogie albo, że nieuchronne. Prawdziwy problem Polski polega na tym, że nie są ani takie ani takie. A przecież w obrębie Martwej Wisły w każdej niemal zagrodzie ktoś kręci coś nielegalnego, dla "organów" to potencjalnie prawdziwe eldorado. A przynajmniej być powinno.- 3 0
-
2013-05-28 10:11
wielkie odkrycie
Ludzie ktorzy trudnia sie tym fachem zarabiaja kilka tysiecy dziennie i sa czlonkami spolecznej strazy rybackiej. Czesto wiedza kiedy bedzie kontrola. Ta wpadka to konkurencja dala znac o sobie. Sieci stoja w tygodniu na wisle ale kogo to obchodzi gdzie trafia ryba w tak duzej ilosci wazne ze policja zdjela Sieci. Wiwat fosfory!
- 0 0
-
2013-05-28 08:40
teraz zabierzcie sie za kłusowników grasujących w lasach i za jasnie państwo którzy ogrodzili sobie las np w okolicach matemblewa ! wkońcu jest to państwo prawa !!!
- 3 0
-
2013-05-28 08:50
Lepiej jakby zlikwidowali kłusowników,
a nie tylko ich sieci.
- 4 2
-
2013-05-28 08:50
Teraz wyciągnijcie wnioski w jakim zbiurokratyzowanym kraju żyjemy
Sieci będą przekazane do Inspektoratu Rybołówstwa a następnie do Urzędu Morskiego. Ile osób będzie w to zaangażowanych i ile papierów trzeba wypełnić, protokołów i td. żeby dopełnić obowiązku wymagalnego przez przepisy. Te sieci powinny być zniszczone od razu na miejscu bez zbędnej biurokracji. To samo tyczy się w zasadzie każdej dziedziny.
- 8 1
-
2013-05-28 08:54
Czy nie przypomina Wam to czsów, gdy rządzili królowie ... ? (2)
Teraz niby kraj jest naszą wspólną własnością, niby jest władza ludu, ale tylko niby, bo spróbuj złapać zająca w "królewskim" lesie lub złowić rybę w "królewskim" jeziorze!
Z innej trochę beczki ... Królowi wystarczała dziesiętnica, a czego żąda obecny "władca"? A było wtedy niby, zdaniem obecnych "królów", tak beznadziejnie.- 3 7
-
2013-05-28 10:25
A nie przyszło ci do głowy (1)
że kontrola gospodarki leśnej miała i ma jakieś uzasadnienie?
Gdyby nie te działania, do dnia dzisiejszego przetrwałyby chyba tylko wróble, psy i koty-dachowce.- 4 1
-
2013-05-28 21:05
Widzisz ...
... patrzysz w prosty sposób.
To największy problem dzisiejszych społeczeństw. Bezpośredni odbiór bez umiejętności rozszerzania znaczenia wypowiedzi.- 0 0
-
2013-05-28 08:56
SMACZNEGO
nie ma jak rybka ze ścieków i brudnych rzek
- 2 1
-
2013-05-28 09:16
Referat wodny ! (1)
Kraków z rz. Wisłą posiada Komisariat Wodny, Warszawa, Wrocław, a Gdańsk nad Bałtykiem "Referat wodny" ! Co to jest ? W Gdańsku jest więcej wody niż w Krakowie czy Warszawie.
- 5 0
-
2013-05-28 09:20
ale o co ci chodzi?
???????????????
??? ?? ? ?? ???
??? ?? ? ?? ???
??? ???
??? ??????? ???
??? ???
???????????????- 0 0
-
2013-05-28 09:22
wykup sprzętu
Jo wam rzecze toc tera wykupim te nety za psiniadze podstawim jakigos maszopa i beedzim ciugnoc ino wartko a te purtki gupsie nico sie nie zmiarkujo i wejta nazad bedzim doma :-)
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.