• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjanci na służbie... złodziei

ms, PAP
19 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Kary do 10 lat więzienia grożą dwóm byłym gdyńskim policjantom, członkom szajki złodziei samochodów, która ukradła kilkanaście luksusowych aut wartych prawie 2,5 mln zł. Dalej współpracowaliby ze złodziejami gdyby nie czujność gdyńskiego komendanta policji.

Byli funkcjonariusze sekcji do walki z przestępczością samochodową są min oskarżeni o udział w kradzieżach. Inni bandyci odpowiedzą także za kradzieże oraz przemyt do Polski i sprzedaż kokainy.

Szajka złodziei, do której dołączyli dwaj funkcjonariusze: Marek B. i Marek K. w latach 2004-2006 ukradła na terenie Trójmiasta 19 luksusowych, przede wszystkim terenowych aut. Jedno z nich miało wartość 280 tys. zł.

Przestępcy czuli się bezkarni, bowiem - jak ustalono - policjanci za pieniądze udzielali im informacji, gdzie są patrole. Funkcjonariusze brali też udział w kilku kradzieżach.

Szajka wpadła po tym, gdy podejrzenia kierownictwa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, a później inspektoratu spraw wewnętrznych, wzbudził brak efektów pracy specjalnego zespołu ds. walki z przestępczością samochodową. Policjantom zaczęto podsłuchiwać telefony i kontrolować za pomocą GPS trasy przejazdu ich radiowozu.

W związku z tym, że byli funkcjonariusze i jeden ze złodziei przyznali się podczas śledztwa do przestępstw, prokuratura wystąpiła do sądu o wymierzenie im kar bezwzględnego pozbawienia wolności bez przeprowadzania procesu.

Prokuratura wystąpiła także o to, by sąd bez procesu wymierzył kary w zawieszeniu za posiadanie znacznej ilości narkotyków żonom dwóch członków szajki. Ich mężowie odpowiedzą nie tylko za kradzieże aut, ale także za przemyt do Polski i sprzedaż ok. dwóch kilogramów kokainy.
ms, PAP

Opinie (33) 6 zablokowanych

  • Niech Policja przypatrzy się z czego żyją w Gdansku Cyganie.Nie pracują przeważnie a mają się bardzo dobrze w sferze posiadanego mienia.Zajmują się okradaniem mieszkań, kradzieżami samochodów + wyłudzaniem haraczy za nie. Jak cyganowi udostępnisz swój numer telefonu to musisz się liczyć że cygan będzie obserwował cię jaki masz samochód żeby go ukraść a następnie dzwonić do ciebie o haracz za samochód. Zanim dasz haracz sprawdz czy twój pojazd nie stoi w garażach murowanych / cygańskie dziuple /przy ul. Szczygla obk łąkowej w Gdańsku

    • 0 0

  • nie ma to jak gdynianie x]

    • 0 0

  • hej

    co to za zwyczaje nie mogę się przyzwyczaić do nowej grafiki

    • 0 0

  • Dajcie spokój chłopakom, każdy robi to co umie;)
    Nie szło im łapanie złodziei to myśleli, że ich tez nie uda się złapać. I mieli trochę racji, bo biorąc pod uwagę jak sobie żyją złodzieje samochodów w Trójmieście to chłopaki mieli pecha po prostu. Ale co zrobić jak kraść i łapać za kradzież?

    • 0 0

  • siebie warci

    nie jestem z gdyni, ale w trójmieście ukradli mi samochód. Jak widać u was złodzieje maja rozpracowaną policję a nie policja złodzieji. A gdyby tak nie kupować lewizny, to już trudniej co?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane