• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjanci pieszo, czy w samochodach?

ebo
9 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Miejska Komenda Policji w Sopocie otrzyma 10 tys. zł na bieżące wydatki - zadecydował Zarząd Miasta. Dodatkowo zarząd wystąpi na marcowej sesji Rady Miasta z propozycją przeznaczenia 33 tys. zł na zakup dwóch opli dla komendy.

- Komendant prosił o dofinansowanie, ponieważ nie ma funduszy na bieżącą działalność, a my postanowiliśmy przekazać dziesięć tysięcy złotych na zakup paliwa i remont kserokopiarek - poinformował Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Na zakup radiowozów chcemy przeznaczyć trzydzieści trzy tysiące złotych, tyle samo dołoży policja.

Sopocka jednostka, podobnie jak inne komendy policji w Pomorskiem, otrzymała w tym roku mniejsze dotacje rządowe. Komendant wprowadził limity paliwowe i na inne wydatki związane z funkcjonowaniem komendy. Na tegoroczne rachunki rzeczowe, na przykład zakup paliwa, ogrzewanie, wydatki biurowe, obsługę komputerową sopoccy funkcjonariusze otrzymali o ponad połowę mniej środków niż w ubiegłym roku na ten cel.

- Jest dość dramatycznie, podobnie jak w innych jednostkach województwa pomorskiego - powiedział komisarz Adam Gruszka, pierwszy zastępca komendanta policji w Sopocie.

Dramatyczna sytuacja zaowocowała faktem, że w ostatnich czasach więcej widać było patroli policji w przejściach podziemnych, na ulicach i w środkach komunikacji miejskiej (gdyż ograniczano wydatki na benzynę). Policjanci na pewno nie byli zadowoleni z tej sytuacji, ale my czuliśmy się bezpieczniej
Głos Wybrzeżaebo

Opinie (25)

  • Skandal

    Na takich służbach jak policja , czy opieka zdrowotna nie można oszczędzać. Nie rozumiem jakimi argumentami kierowali się ministrowie uchwalając tegoroczny budżet . Wprowadzenie limitów na radiowozy jest absurdem . Taka sytuacja nie prowadzi do niczego . Prosze wyobrazic sobie taką sytuacje , gdy limit paliwowy na radiowóz się skończył , a technik policyjny z całym sprzętem potrzebnym mu do zabezpieczenia miejsca wypadku , przestępstwa musi w to miejsce dojść na pieszo lub dojechać środkami lokomocji miejskiej. Po pierwsze sprzęt taki nie należy do lekkich , a więc nasz biedny technik stanie się wielbłądem ,a po drugie miejsce wypadku należałoby jak najszybciej zabezpieczyć. Takich przypadków bezsensownej oszczędności można wymieniac wiele . Zastanawiam się ,czy przypadkiem nie należałoby zacząć oszczędzać od szczebli najwyższych . Po co np. posłom , senatorom bezpłatne przejazdy środkami lokomocji miejskiej skoro i tak każdy z nich ma przynajmniej jeden samochów. Najlepiej według nich zabrać ulgi i tak już biednym studentom, którzy i tak przeciez często nie mają co jeść .
    Tak wogóle , to pisać na temat naszego systemu funkcjonowania państwa możnaby byo pisac i pisac , ale po co skoro i tak moje strzępienie języka na nic się zda.

    • 0 0

  • pieszo ,pieszo....

    jeszcze raz pieszo.
    Jak mozna np. patrolować ulice Boh. MonteCassino w samochodzie?
    Nie tak dawno widziałem Policjantów doprowadzających "podejrzanych" do budynku Sądu i Prokuratury pieszo....raptem 500-700 metrów. I co? Stało się coś? Chyba że podejrzanemu:)))))

    • 0 0

  • Wykrywalnosc no.1

    Ministerstwu zależy przede wszystkim na wykrywalnosci Policji, na podnoszeniu statystyk. Skoro w roku ubiegłym, mimo pomniejszonego budżteu, nie było tak źle, to w tym roku Policja da sobie radę mając jeszcze mniej funduszy :-). Nie jest to zdrowe podejście do takiego problemu, bo powinno chodzić tu przede wszystkim o poczucie bezpieczenstwa obywateli, a nie o: z jednej strony utrudnienie pracy Policji z uwagi na niedofinansowane, z drugiej strony szukanie złotego środka na ukrócenie przestępczości. Gdzie tu sens?

    • 0 0

  • Odpowiedz dla Realisty (opinia ze strony nr 1)

    Realisto Przyjacielu!
    1. Obrzydliwie uogólniasz. Skoro dajesz łapówki, to i TY jesteś przestępcą. Skoro są tacy jak Ty, co dają, to i muszą gdzieś być tacy, co biorą (lekarze, konduktorzy, urzędnicy, ministrowie, Policjanci itd...). Zresztą jak się cieszysz przy kontroli drogowej, żeś nie zapłacił 200zł, tylko 100zł, to nie wypominaj tego później.
    2. Ucz się nadal, bo widać - krytykować potrafisz, a nawet słowa "gliniarz" poprawnie napisać nie umiesz.
    3. Skoro GLINIARZE nawet piją (Bóg wie z kim), to napewno nie Ty będziesz im regulował, co mają robić w czasie wolnym, a z drugiej strony nikt na czole nie ma etykietki "gliniarz", czy "złodziej".
    4. Te samochody za 30tyś. zł. to (jak potrafisz w miarę składnie czytać) jest dopiero propozycja kwoty z Zarządu Miasta. Policjanci z własnych pensji nie będą dofinansowywać tych samochodów.
    5. Odnośnie sugestii do kolegi Cop (dot. opinii o stanie budynków Policji) to Przyjaielu Realisto, może taki budynek oglądałeś od strony pomieszczeń dla zatrzymanych, bo te pomieszczenia muszą spełniać pewne wymogi techniczne, w przeciwieństwie do pomieszczeń biurowych, gdzie ich wyposażenie jest w połowie prywatne - przyniesione z domu rodzinnego GLINIARZY.
    6. Co do Twojego motto, to skoro jak sądzę, jesteś za rywalizacją między Policjantami, a kalekimi złodziejami, to na pewno obstajesz jedynie przy oglądaniu cieeniuutkich filmów kryminalnych, a z taką wiedzą - nie wypowiadaj się więcej, bo to WSTYD dla Ciebie i Twoich rodziców.

    • 0 0

  • miałem....

    kiedyś (1998) wątpliwą przyjemność być na Kurkowej na Komisariacie drogówki.
    W pokoju było biurko ,szafa , maszyna do pisania (typu Mercedes)..
    za oknem brakowało tylko "bandy" Harnasia:)))
    Nie pomyslałem że tak mozna pracować!!!

    • 0 0

  • hehehe

    Drogówka bierze brała i brać będzie ! hehehe Kto zapłaci 300 PLN mandatu jeśli może dać w łape 30 ?!?!?! A przykład idzie z góry ! Nie wspomnę o ściganych listami gończymi ministrach rządu pana Buzka, szefach PZU Development, dyrektorach PKP itd. itp. hehehe! To co ! Zwykły policjancik nie weźmie w łape ??? Niedoczekanie WASZE !!! hehehe Co do Straży Miejskiej (czyt. prywatna gwardia prezydenta!) to jak najszybciej rozgonić to towarzystwo a budżet przeznaczyć na policję! No ! hehe

    • 0 0

  • A MOŻE ROWERY?

    • 0 0

  • rowery??

    super, ale kto im będzie ich pilnował?:))))

    • 0 0

  • ALTERNATYWA

    musze przyznać, że pomysł z rowerami jest niezły.. W Warszawie policja dzięki temu poprawiła swoje wyniki w kwestii skuteczności.. A może silniczki rowerowe? można wtedy osiągnąć bez wysiłku prędkość 40km/h, a zużycie paliwa jest nieznaczne (0,5 l/100km), rozwiązałby to problem limitu paliwa i słabej aktywności funkcjonariuszy.. widziałam, takie silniczki w internecie.. www.silniczkirowerowe.gd.pl zamiast zakupu jednego opla, można byłoby zapatrzyć wszystkich funkcjonariuszy w rowery z silniczkami i zostałoby jeszcze na kilkanaście lat na paliwo, a policjanci byliby bardziej zauważalni wśród tłumu turystów i mieszkańców dla których Sopot jest miejscem szczególnym.

    • 0 0

  • szczególnym??

    tzn. jakim? wiocha jak każda ,tyle że bardziej znana.....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane