- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (159 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Policjant ujawnia: fikcyjne patrole to pomysł byłych szefów Komendy Głównej Policji
Artykuł, w którym opisaliśmy patologię warunków pracy pomorskich policjantów, odbił się szerokim echem w całej Polsce. Skontaktowali się z nami inni funkcjonariusze, którzy potwierdzają wersję naszych rozmówców. Poniżej publikujemy list policjanta z Katowic, który ujawnia, że tworzenie fikcyjnych patroli, które mają znaleźć się na ulicach, to pomysł ówczesnych władz Komendy Głównej Policji. Wszystko po to, by "podpudrować" statystyki.
Artykuł bardzo szybko rozchodzi się w strukturach policji w całym kraju. Ja jestem policjantem z Katowic. Czytałem go już o 10 rano. [List policjanta trafił do naszej redakcji w dniu publikacji wspomnianego na wstępie artykułu - dop. red.]
Artykuł jest bardzo dobrze napisany, pokazuje sytuację policji zarówno z perspektywy zwykłego policjanta, jak i Komendy Wojewódzkiej.
Praca dla osób z pozwoleniem na broń
Trafnie poruszone są w nim najbardziej palące potrzeby policji. Ale nie ze wszystkim się zgodzę.
Pracuję w policji kilkanaście lat na stanowisku średniego szczebla. Po pierwsze, komendant wojewódzki wie doskonale o sytuacji kadrowej oraz o braku patroli wystawianych na poszczególnych zmianach. Monitoruje na bieżąco tzw. system SWD, z którego zdjęcia zamieszczono w artykule. Wyjaśnię, jak to działa.
![Policjant: przestępca jest na miejscu, a my nie wysyłamy patrolu, bo nie mamy kogo](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3609/150x100/3609805__kr.webp)
Jak działa policyjny system, do którego trafiają zgłoszenia?
Otóż SWD jest systemem, w którym wpisywane są zdarzenia. Dostęp do niego ma WCPR (osoby odbierające numer 112) oraz policja. WCPR wpisuje zdarzenia, a policja na nie reaguje. W systemie tym odprawiane są patrole. W jednej z zakładek są wyszczególnione wszystkie patrole działające w obrębie danej Komendy Miejskiej lub Powiatowej.
Z Komendy Głównej wyszedł na początku roku pomysł, aby w systemie tworzyć i wprowadzać fikcyjne patrole. Są to patrole stworzone z kierowników, komendantów i naczelników.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania na osiedlach z ochroną. Jest bezpieczniej, ale to kosztuje
W te patrole włącza się również policjantów, którzy są aktualnie w jednostce, ale wykonują zupełnie inne rzeczy. Takie patrole nie wyjeżdżają w teren. Są stworzone na potrzeby statystyki, aby wykazać przed opinią publiczną, że wszystko działa jak należy.
Rzeczywistość a statystyka to dwie różne rzeczy
Gdy media zwracają się o podanie liczby patroli, np. w sobotę w nocy, to otrzymują odpowiedź, że było wystawionych 20 patroli. To już wygląda dobrze. Gorzej jednak, że tylko 2 były złożone z policjantów ogniw i referatów interwencyjnych, a reszta to "patrole widmo".
Wykazywanie oszczędności jest na każdym kroku. Nawet stworzono na te potrzeby osobny słupek w statystykach. Komendanci wykazują oszczędności dla premii. Jednak dochodzi też do dużych nadużyć.
Podam przykład z samochodami.
Tak się naprawia samochody. Powstał fundusz
Jest specjalny fundusz na naprawy samochodów. Dopóki był połączony z funduszem transportowym, nie można było robić zbyt dużych przekrętów. Jednak wpadli na pomysł, aby fundusze te rozbić na dwa.
Pozwala to wygrywać przetargi na naprawę bardzo dziwnym przedsiębiorstwom. Te przedsiębiorstwa powstają wraz z zakupem nowych samochodów. Kilka lat temu kupiono hyundaie i30. Przetarg na naprawę wygrała firma oddalona o 100 km od Katowic, bo miała ofertę o kilka złotych taniej. Z racji tego, że fundusz transportowy został oddzielony, to taka oferta przeszła. Transport niejednokrotnie przekracza koszt naprawy. Samochody nawet z drobną rysą jadą na lawecie.
Można o tym wszystkim pisać i pisać, a i tak coś jeszcze zostanie. Niestety nikt nie napisał jeszcze nic mądrego o tym, jak naprawić sytuację w policji. Wszędzie widzę, że trzeba rzucić groszem, aby pozamykać niezadowolonym buzie. Jednak problem jest dużo bardziej złożony i niewygodny.
Szybsza emerytura skusi nowych policjantów?
W pierwszej kolejności powinno się przywrócić wiek emerytalny, tj. 15 lat - 40 proc. emerytury. Zawsze to jakoś działało na nowych policjantów, że chociaż jest perspektywa krótszej pracy.
Mało kto odchodził po 15 latach, bo emerytura była niska, ale zawsze to był ratunek, gdy się człowiek wypalił albo powinęła mu się noga.
W zwykłej pracy, gdy noga się powinie, pracownik dostanie karę finansową, rozmowę dyscyplinarną albo zwolnienie. Tutaj prawie zawsze są zarzuty prokuratorskie i zwolnienie. A to bardzo demotywuje.
"Białe kaski" wysyłane do... wystawiania mandatów
Druga kwestia - policjanci powinni wykonywać funkcje, do jakich zostali przydzieleni. Niestety tak nie jest. Złe zarządzanie skutkuje chaosem w strukturze. Ktoś wpadł na pomysł, aby stworzyć oddziały prewencji policji, tzw. OPP. Są to policjanci w białych kaskach, z tarczami, przeznaczeni do zabezpieczeń imprez masowych.
Niestety komuś przeszkadzało, że całymi dniami szkolili się i zabezpieczali tylko imprezy masowe, więc wymyślono, żeby codziennie chodzili po osiedlach i wlepiali mandaty za spożywanie alkoholu.
Przyniosło to efekt odwrotny do zamierzonego. Nacisk jest na mandaty: tzn. nie masz mandatów, nie jeździsz w wozie, tylko chodzisz od wypadku do kolizji.
Każdy przez to łapie pijaczka lub bezdomnego i nakłada na niego po kilka mandatów (pomimo faktu, że zbieg wykroczeń kończy się jednym mandatem).
Później bezdomni i pijący nie płacą mandatów. Sąd zamienia mandaty na grzywny, których również nie płacą. Grzywna zamieniana jest na kilka dni odsiadki. Do jednostek wpływają podstawy poszukiwawcze za takimi delikwentami i kilkunastu policjantów zaczyna ich szukać.
Później angażowane są kolejne osoby, które zawożą zatrzymanych do PDOZ znajdujących się czasami w innych miastach, w małych jednostkach. Potem angażowana jest "konwojówka", która przewozi zatrzymanych do aresztu. Takie błędne koło.
Wystarczyłoby pozwolić tym policjantom OPP na trening i zabezpieczenia. Poza tym, gdy oni chodzą po miastach i rozdają mandaty, policjanci z komisariatów wykonują ich pracę, zabezpieczając mecze i wydarzenia. Najczęściej są to policjanci ogniw i referatów interwencyjnych. Powoduje to braki w patrolach w mieście, które łatają wizualnie fikcyjnymi patrolami.
Ujawnienie tego, co się dzieje, grozi konsekwencjami
Takich przykładów jest więcej. Pion kryminalny ma jeszcze większe problemy, nie mówiąc już o ruchu drogowym.
Na koniec proszę o zmianę mojego imienia. Niestety każdy taki "wybryk", tj. poinformowanie mediów o tym, co się dzieje, niesie za sobą dość ostre konsekwencje.
Gdzie postrzelać w Trójmieście? Sprawdź strzelnice
Strzelnica Tarcza. Sprawdź dostępne bronie
Stowarzyszenie Strzeleckie Walther. Sprawdź dostępne bronie
Strzelnica MoST. Sprawdź dostępne bronie
Gdańskie Centrum Strzeleckie. Sprawdź ofertę
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2024-01-03 09:59
Gdy władza zwróci się przeciwko obywatelom
Obywatele powinni posiadać środki obrony przeciwko złej władzy. Sugeruję powszechny dostęp społeczeństwa do broni
- 3 1
-
2024-01-03 10:28
alfons
zlikwidować POlicje znaczy mylycję zycie będzie fajniejsze
- 2 0
-
2024-01-03 10:29
Czy wiecie, że: (1)
Policjant nie ma prawa mieć przy sobie noża składanego, aby np. przeciąć pasy w samochodzie, albo odciąć szybko wisielca? Jest to sprzęt poza regulaminowy i noszenie go na służbie grozi tzw. pajdą, czyli postępowaniem dyscyplinarnym.
- 3 0
-
2024-01-03 13:45
A majtki
Mogą mieć?
- 0 0
-
2024-01-03 11:56
Patologia
Dokładnie tak jest. Tylko liczą się statystyki. Brakuje 15 tys fuszy. Nie ma patroli. Wszystko kłamią. Patologia
- 1 0
-
2024-01-03 13:36
Braki to dopiero tam będą
Jak rudy niemiec zacznie rozliczać pisowską milicje,a kryształowi w plandemii to oni nie byli,komisariaty schudną a więzienia spuchną
- 0 0
-
2024-01-03 16:19
Yogi
W kwestii pudrowania rzeczywistości. Wystarczy, żeby dziennikarze, czy tam obywatele (dostęp do informacji publicznej) zadawali odpowiednie pytania, a raczej grupy pytań. Np. Ile było patrolu w służbie w konkretnym dniu, ile było wtedy interwencji na wezwanie obywateli i ile czasu obywatel czekał na patrol (z wyszczególnieniem średniego, najkrótszego i najdłuższego czasu oczekiwania). Ewentualnie statystyki poszczególnych patroli ( ile obsłużyli interwencji, jaki czas na to poświęcili itp). Wszystko jest w policyjnych systemach.
- 1 0
-
2024-01-03 19:33
Oooooookoooooo
To może być prawda. Ale nie wszystkich Policjantów mierzmy jedną miarką. Poza tym w minionym okresie powstało dużo nowych placówek Policji. To też na pewno zwiększyło bezpieczeństwo Polaków
- 0 0
-
2024-01-03 20:58
Prawda jest taka
Policją żądza politycy od dziesięcioleci, nędzne kadry kierownicze, i nie do końca jasny system płac i nagród, policja wymaga głębokiej reformy a nie pudrowania
- 2 0
-
2024-01-04 01:28
Bo to jest Policja Polityczna
Policja Polityczna, ma zadanie bronić Rząd.
Nie kraju lub obywateli. CZY Konstytucji.- 1 0
-
2024-01-04 10:57
Rzeczywiste patrole, gorsze od fikcyjnych.
Podczas jednej z interwencji wejherowscy policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że funkcjonariusze wywieźli 72- latka do lasu i tam go zostawili.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.