- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (105 opinii)
Policjant uratował niedoszłego samobójcę
22-letni mężczyzna chciał skoczyć pod pociąg z wiaduktu na ul. Hucisko. Wcześniej przyszedł na komisariat policji, ostatecznie jednak nic policjantom nie powiedział i ruszył prosto na wiadukt. Jego zachowanie zaniepokoiło jednego z funkcjonariuszy, który zaczął śledzić 22-latka, dzięki czemu uratował mu życie.
Policjant miał nocny dyżur w budynku komendy miejskiej przy ul. Nowe Ogrody i pełnił służbę w punkcie przyjęć interesantów. Po godzinie 2 w nocy do budynku wszedł młody mężczyzna. Zachowywał się dziwnie, ale nie agresywnie. Podszedł do punktu przyjęć i stwierdził, że chciałby porozmawiać z jakimś policjantem.
Gdy posterunkowy zaproponował pomoc, mężczyzna się jednak rozmyślił i szybko wyszedł na ulicę. Zaniepokojony jego zachowaniem policjant postanowił jednak sprawdzić, co zamierza 22-latek.
Sam pobiegł za niedoszłym samobójcą
- Policjant skierował obrotową kamerę na idącego w kierunku Huciska mężczyznę i zauważył, że ten zatrzymał się przy wiadukcie kolejowym. Funkcjonariusz zrobił zbliżenie podglądu i zauważył, że mężczyzna wychyla się przez barierkę nad torami kolejowymi - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na wiadukcie tym już nie raz dochodziło do prób samobójczych, więc posterunkowy powiadomił od razu dyżurnego komendy, a sam pobiegł za mężczyzną. Zaczął z nim spokojnie rozmawiać i 22-latek faktycznie przyznał, że zamierza targnąć się na swoje życie.
W tym czasie dyżurny wezwał już pogotowie oraz kolejny patrol. Ostatecznie 22-latek, po krótkiej rozmowie z policjantem, zszedł z barierki i zgodził się wrócić na komendę, z której zabrało go chwilę później pogotowie - trafił pod opiekę specjalistów.
Jak pomóc bliskim zmagającym się z depresją?
Opisując to zdarzenie, policjanci apelują do wszystkich: jeśli widzisz, że twoja znajoma, znajomy jest smutny, przygnębiony, to zapytaj, jak możesz im pomóc, udziel im praktycznej pomocy, uczul ich bliskich na problem, okaż troskę i zainteresowanie.
Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie bliskiej ci osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.
Szukać pomocy można też w instytucjach takich jak np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej (telefon: 58 511 01 21), który jest czynny przez całą dobę. Istnieją też bezpłatne linie telefoniczne:
- 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny siedem dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
- 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Opinie wybrane
-
2021-04-01 22:28
Brawo za czujność i wspaniałą postawę
Wcale nie jest tak, że każdy pomyśli i pomoże, i wyjdzie na przeciw osobie, która wygląda na życiowo zagubioną - nawet służby powołane do tego bywają niewrażliwe. Tym bardziej słowa uznania się należą.
- 43 1
-
2021-04-01 23:54
Brak wyboru (1)
Tam na Hucisku co jakiś czas kogoś w kawałkach z torów zbierają.Jednak reakcja policjanta była trafna. Brawo. Oby także ten chłopaczek zrozumiał, że wszyscy już jesteśmy zmęczeni tym co się dzieje w kraju. Większość z nas szuka sposobów jak to wszystko przeżyć.
- 20 8
-
2021-04-02 07:29
Nawet nie wiesz jaka była przyczyna
A już mówisz co na ten człowiek zrozumieć. ..
- 6 0
-
2021-04-01 23:47
Hmm
Tam na Hucisku co jakiś czas kogoś w kawałku z torach zbierają, ale rzeczywiście zachowanie policjanta było mega trafne. Brawo. Oby ten chłopaczek także zrozumiał, że już wszyscy jesteśmy wykończeni tym co się dzieje teraz w kraju.
- 8 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.