- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (67 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (87 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
Policjantka po alkoholu wiozła dziecko autem
Nie była trzeźwa, a mimo to wsiadła za kierownicę samochodu, wioząc ze sobą kilkuletnie dziecko. Jakby tego było mało - na co dzień pełniła służbę w policji. Funkcjonariuszka z Gdańska została przyłapana na jeździe na podwójnym gazie. Przełożeni wszczęli wobec niej postępowanie dyscyplinarne i procedurę zmierzającą do zwolnienia ze służby.
- Kobieta została zatrzymana do kontroli i zbadana alkomatem. Badanie wykazało 0,7 promila alkoholu - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jakby tego było mało, prokurator potwierdziła, że w samochodzie znajdowało się kilkuletnie dziecko. Okazało się też, że przyłapana "na podwójnym gazie" na co dzień pracuje w policji (w chwili zdarzenia nie była jednak na służbie).
Postępowanie dyscyplinarne i procedura zwolnienia
Wszystko wskazuje na to, że nieodpowiedzialny wybryk oznacza koniec kariery w policji.
- Komendant Miejski Policji w Gdańsku bezpośrednio po zdarzeniu zawiesił policjantkę w wykonywaniu obowiązków służbowych, wszczął również postępowanie dyscyplinarne, a także wszczęta została procedura zwolnienia funkcjonariuszki ze służby - mówi podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (409) ponad 10 zablokowanych
-
2022-01-11 16:25
Mam...
nadzieje że zdała klamkę , bo zapewne wie kto.....
a baba wkr....na może być nieobliczalna ;)- 6 5
-
2022-01-11 16:31
W normalnym, europejskim kraju ( np. Niemcy) życzono by jej " szerokiej drogi". (3)
W zaściankowej polsce skują, zglebują, zagazują, spałują, zrobią dyscyplinarkę i nałożą grzywnę 10.000 zł i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tym się różnimy.
- 3 9
-
2022-01-11 16:34
Jedź do Niemiec (1)
Sprawdź osobiście. A potem pisz bajki...
- 5 3
-
2022-01-11 16:37
Byłem, jeździłem.
- 1 5
-
2022-01-11 17:09
W Niemczech dopuszcza się 0,5 promila. Już widzę, jak służbiści niemieccy policjanci puszczą po stwierdzeniu 0,7, zwłaszcza Polaka xd
- 7 1
-
2022-01-11 16:35
(2)
Nie pochwalam, ale to wygląda na zaplanowana akcje. Byłam kiedyś tym dzieckiem i strata pracy przez rodzica to byłaby kara dla mnie, nie dla niego.
- 5 3
-
2022-01-12 00:08
Ojej!
Nie popłacz się. To nie jej pierwszy raz. Pierwszy raz ją złapali po prostu.
- 0 0
-
2022-01-12 00:09
Wiesz, wypadnięcie przez przednią szybę, bo mamuśka wypiła, nie wpięła pasem, coś
zobaczyła w ostatniej chwili prowadząc czy czegoś nie zobaczyła, i bolesna śmierć, to większa kara niż strata zatrudnienia mamuśki.
- 0 0
-
2022-01-11 16:35
Pewnie ojciec dziecka zrobił donos.
To jest zemsta za zabranie dziecka.- 6 4
-
2022-01-11 16:36
0,7 to na kacu mogła jeszcze mieć.
- 4 3
-
2022-01-11 16:39
Dlaczego alkohol jest legalny skoro z nim sa stale jakies problemy? Co chwila ktos po pijanemu jechal itd. Narkotyki nielegalne ale alkohol wszedzie mozna kupic. I co z tego, ze do 18 roku nie sprzedajemy? Maloletni tez znajda sposob, by alkohol wpadl im w rece.
- 4 2
-
2022-01-11 16:44
W anglii jest 0.8 promila
Czyli skoro tam jest tyle, a w stanach w ogole sprawdzaja czy mozesz jechac, bez dmuchania, to pokazuje ile warte jest prawo u nas i to cale o.2 promila.
- 3 4
-
2022-01-11 17:42
Prosta sprawa,jedziesz nie pij !
- 5 1
-
2022-01-11 17:59
Mieszkam w UK, tutaj 0,8 promila i można śmigać.
Tu jest kultura. I zarobki 5 razy wyższe, dziękuję.
Seba- 4 3
-
2022-01-11 18:25
"mundurowi zostali poinformowani". Czyn owszem potępiam ale ciekawi mnie kto ich poinformował (1)
Czy partner, czy sąsiad? Dlaczego takich ciekawostek w artykule nie ma
- 8 2
-
2022-01-12 00:12
Wiesz, my, w kilkoro sąsiadów,
umówiliśmy się że obserwujemy sąsiada- pijaka, czy nie rusza samochodem w stanie wskazującym.
Nie wypatrzyliśmy. Może przez to nie uratowaliśmy jakiegoś niewinnego człowieka.
A sąsiad siedzi za coś.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.