- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (472 opinie)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (149 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (100 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (62 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (217 opinii)
Policyjny pościg za karetką. Kierowca bez uprawnień
20-latek w stroju ratownika medycznego uciekał przed policją karetką. Prawdopodobnie chciał nią przewieźć dwie znajome, żeby im zaimponować. Gdy - po pościgu - policjanci zatrzymali pojazd, tłumaczył im, że jedna z nich bardzo źle się poczuła i chciał ją zawieźć do szpitala. Kobiecie nic nie było.
Aktualizacja godz. 12:02 Jak informuje policja, potwierdzono, że sama karetka należała do 20-latka. Prawdopodobnie wynajmował on ją innym podmiotom w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
Nietypowy sygnał otrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci z Sopotu. Wynikało z niego, że przez miasto jedzie karetka, którą ma kierować osoba bez prawa jazdy.
Patrole drogówki zauważyły ambulans najpierw w rejonie ul. Haffnera
Pościg i policyjna blokada na Śląskiej
- Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za pojazdem, a następnie dali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Siedzący za kierownicą karetki mężczyzna nie zatrzymał się, tylko przyspieszył, włączył sygnały uprzywilejowane i zaczął uciekać ulicami Gdyni, nie stosując się przy tym do sygnalizacji świetlnej. W trakcie ucieczki młody kierowca nadal nie reagował na wydawane przez policjantów sygnały do zatrzymania - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Ostatecznie jeden z patroli zajechał drogę karetce na ul. Śląskiej
Interwencja na Śląskiej w Gdyni (9 opinii)
potem podjechał drugi samochód policji i tak stoją od 30 minut
póki co nie wiadomo o co chodzi
akcja na wysokości WSB na Śląskiej.
potem podjechał drugi samochód policji i tak stoją od 30 minut
póki co nie wiadomo o co chodzi
akcja na wysokości WSB na Śląskiej.
Mężczyzna ubrany był w strój ratownika medycznego. Nie miał jednak prawa jazdy - nie tylko na pojazdy uprzywilejowane, ale też na zwykłe samochody. Wraz z nim w ambulansie znajdowały się dwie młode kobiety.
Chciał zaimponować koleżankom?
20-latek próbował tłumaczyć policjantom, że jedna z nich nagle bardzo źle się poczuła, więc chciał ją szybko przetransportować do szpitala i dlatego włączył sygnały dźwiękowe i świetlne w pojeździe. Problem w tym, że kobiecie nic nie było, nie zgłaszała ona też potrzeby skorzystania z pomocy medycznej.
Zatrzymany młody mężczyzna na pewno odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę przed policją, co jest przestępstwem, a dodatkowo za kilka wykroczeń, czyli jazdę bez uprawnień, bezprawne używanie sygnałów uprzywilejowanych, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej oraz spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Policjanci cały czas badają sprawę - nie jest jasne, czy mężczyzna faktycznie jest ratownikiem medycznym, czy tylko przebrał się za taką osobę. W tej chwili nie wiadomo też, do kogo należy karetka.
Opinie (117) ponad 10 zablokowanych
-
2021-05-24 22:42
.....
Karetka powinna być używana tylko do ratowania ludzi a nie na jednym z osiedli w Gdańsku Paniusia z karetki przyjeżdża sobie po zakupki do butiku..... żenada roku i to nawet 3 razy w miesiącu ciekawe czy nie było sytuacji w pandemii że do kogoś nie dojechała karetka na czas bo Pani sobie ciuszki kupowała....
- 1 0
-
2021-05-25 04:24
Ale beka buahaaaaa heh:-) normalnie gosciu roz... system,lepszy bylby tylko gdyby ukradl karawan i zgubil po drodze ze 2 trumny
- 4 1
-
2021-05-26 00:22
A
Ta poprawność to już na nic nie pozwala, jak to napisali walczymy z przemocą słowna. Kiedy jest krytyka a kiedy przemoc słowna, kto to określa?
- 0 0
-
2021-05-28 07:15
20-letni ratownik medyczny hahaha
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.