- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (18 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (279 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (162 opinie)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (327 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (77 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21497__kr.webp)
Jak się nieoficjelnie dowiedział "Głos", być może jeszcze w tym tygodniu do Najwyższej Izby Kontroli trafi wniosek gminy Gdańsk o sprawdzenie procedury sprzedaży przez Agencję Mienia Wojskowego byłego poligonu. Przypomnijmy że miasto chciało przejąć teren na potrzeby parku rozrywki Tivoli, którego inwestorem mieliby być Duńczycy.
Były poligon zajmował ogółem ponad 150 hektarów gruntów. Niewielką cześć otrzymała przed laty wojskowa spółdzielnia mieszkaniowa "Błękitna Fala". Zajmująca ponad 30 hektarów, była baza paliwowa jest obecnie dzierżawiona, a znajduje się tam stadnina koni. Pozostałe 113 hektarów gruntu miało być wystawione na przetarg. Jednak zamiast niego odbył się konkurs ofert. Ostatecznie teren należy do spółki "Centrum M" z Gdyni, co zostało potwierdzone 31 grudnia ubiegłego roku, aktem notarialnym.
- Nasze wątpliwości budzi procedura wyłaniania najlepszej oferty. Według naszej wiedzy jeden z oferentów otrzymał dodatkowy dzień na dopracowanie swojej propozycji - powiedział "Głosowi" Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. Co ciekawe miasto weszło w posiadanie dokumentów będących korespondencją pomiędzy oferentami a Agencją Mienia Wojskowego w Bydgoszczy, która zarządzała terenem.
- Oferentów było trzech. Propozycja firmy "Centrum M" zakładała płatność w dwóch ratach. Wysokość pierwszej wpłaty gwarantowała nam wykonanie planu - przypomina sobie Piotr Solarczyk, dyrektor Agencji Mienia Wojskowego w Bydgoszczy.
113 hektarów byłego poligonu kosztować miało blisko 15 milionów złotych. Jak dowiedział się "Głos", pierwsza wpłata wynosiła na około 10 milionów złotych, zaś druga blisko 4. W ramach transakcji doszło też do wymiany gruntu. Agencja jako formę płatności otrzymała teren o powierzchni 733 metrów, wartości 70 tysięcy złotych. Gmina Gdańsk też proponowała w swojej ofercie zamianę. Agencja Mienia Wojskowego miałaby otrzymać w zamian za poligon, tereny warte 10 milionów złotych. Pozostałe ponad 4 miliony miasto chciało zapłacić gotówką.
- Uważamy że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Jesteśmy gotowi poddać się weryfikacji - podkreśla dyrektor Solarczyk.
Gmina chciała przejąć poligon na potrzeby parku rozrywki "Tivoli". Duński inwestor przy wszystkich tego typu przedsięwzięciach zawiera umowy właśnie z lokalnymi samorządami. Wprawdzie rozmowy z Duńczykami miały charakter sondażowy, to mówi się o inwestycji wartej kilka milionów euro i o 2 tysiącach miejsc pracy.
- W obecnej sytuacji chciałbym powstrzymać się od komentarza. Tym bardziej że negocjujemy z miastem w sprawie ewentualnej zamiany gruntów - powiedział "Głosowi" Andrzej Radecki, prezes firmy "Centrum M".
Najwyższa Izba Kontroli, jeśli nawet otrzyma skargę miasta, nie ma obowiązku przeprowadzenia kontroli. Jej zasadność będzie zależała w pierwszej kolejności od zarzutów, jakie przedstawi miasto. Ewentualna kontrola NIK w Agencji Mienia Wojskowego w Bydgoszczy może zakończyć się zaskakującym rezultatem. Bowiem wykrycie uchybień nie musi skutkować unieważnieniem transakcji.
Jak dowiedział się "Głos", najważniejszym argumentem przy wyborze oferenta były pieniądze. Prywatna firma już na starcie miała więc większe szanse niż jakakolwiek gmina w Polsce.
Nie wiadomo jak na sprawę patrzą teraz Duńczycy. Według informacji "Głosu" nie wycofali się stanowczo ze swoich zapowiedzi. Jednak warto pamiętać że ich deklaracje nie miały też postaci jakiejkolwiek umowy.
Opinie (134)
-
2004-06-29 11:01
Baja - oj co to będzie!!!
przyjedzie honkerem, uzbrojony w super-giwerę, w kamizelce kuloodpornej, i z noktowizorem ... urzędnik skarbowy, żeby 80-letniej babci zabrać kasę za niezpłacony rachunek za prąd. Tak - w to to wierzę!
a mafiozo typu Kulczyk da mu parę groszy na piwo i powie krótko S....LAJ. I jeszcze go psem poszczuje!- 0 0
-
2004-06-29 11:15
kyliks
a mi sie marzy sopot bez ogródków piwnych których codziennie nowe metry kwadratowe pokrywają deptak
dziś robi sie kolejny podeścik
co do skejtparku to widze tu pole dla młodzieży
zaczynać i edukowac należy od rzeczy małych na miare podwórka bądź własnego osiedla
napisanie programu otrzymanie grantów jest w zasiegu średnio kumatych
ale nauczono nas czekać aż ONI coś z TYM zrobią
a oni robią i owszem, nawet dobrze, ale SOBIE
nam musimy zrobić sami albo bedziemy mieli PSEUDO DARMOCHE w stylu autobus do aquaparku
tak jakby nie musiał go prowadzić etetowy kierowca a naped był na śline pasażerów
komu??
komu wciskają ten kit o darmowych przejazdach??
jeżeli to finansuje aquapark to OK ale jeżeli dokłada gmina to w/g mnie jest to cyste kurestwo- 0 0
-
2004-06-29 11:17
Dokładnie TAK Bolo. Potem pojawi się szereg artykułów prasowych, jaką dzielną mamy policję skarbową, wreszcie babcie przestaną być bezkarne.
- 0 0
-
2004-06-29 11:27
ta sprawa jest troche dziwna z jednej strony Tivoli
czemu nie przystapilo do przetargu o grunt
chyba ich na to stac kupili by i po problemie
a tak teraz beda czekac na laske dewelopera czy zechce odsprzedac grunt
a AMW ma gdzies interes spoleczny (mimo ze wojsko to jednak instytucja panstwowa)
sprzedala kto dal najwiecej i przede wszystkim szybko tym bardziej ze ma swoja siedzibe w bydgoszczy
aha ktos tu pisal o torze motocrossowym zeby sie przydal
przeciez wczoraj odbyly sie premierowe zawody na nowym torze na oruni- 0 0
-
2004-06-29 11:27
Gallux...
Nikt Ci nie da niczego za darmo. Myślisz, że gdyby przejazdy finansował aqapark, to nie płaciłbyś za nie? I owszem - płaciłbyć, tylko nie zauważając tego. Zarządzający takimi ośrodkami naprawdę umieją nieźle wszystkie dodatkowe koszty wkalkulować w ceny biletów na basen. A myślisz, że darmowe autokary do hipermarketów, są tak naprawdę darmowe? Klient - w cenie produktów - ma te koszty wkalkulowane. Ja się już nauczyłam, że w naszym kraju nie ma nic za darmo - tutaj odejmą, tam dołożą i wszystko jest niby ok... Słyszałeś, jak było z VAT-em na kablówkę w UPC? Zmieniła się ustawa, zmieniła się stawka, zmienił się wygląd faktury, którą otrzymują abonenci UPC, ale nie zmieniła się kwota abonamentu (powinna zmaleć, skoro VAT się zmniejszył)...
- 0 0
-
2004-06-29 11:31
przydałyby sie nowe miejsca pracy
- 0 0
-
2004-06-29 11:32
Kyliks,
a czy znasz kraj, w którym jest cokolwiek za darmo? Pieniądze nie rosna pod krzakiem, ktoś musi je zarobić, by można było wydać. Fakt, że nie zawsze ten wydaje, który zarabia.
- 0 0
-
2004-06-29 11:35
nie rozumiesz??
jak płaci aquapark to OK
ma płacić
jakoś tego nie doczytawszy, zaczynam przypuszczać, że wpuszczono to w koszty ZKM
a wtedy ja protestuje
prosze najpierw zrobić darmowe przejazdy dla galluxa do ZOO
połamać sobie grabie biodra i uda albo rozwalic łeb mogę w inny sposób i jednak mimo wszystko przyjemniej
nic nie piszą o zmianie nawierzchni
ostrzegam przed pierdyknieciem na posadzki aquaparku
ich prawnicy mają już KOLOSALNE DOSWIADCZENIE
no i przebicie:)- 0 0
-
2004-06-29 11:41
oj Galluxie,
a co rozumiesz przez "płaci Aquapark"? Przecież to oczywizda, płacą użytkownicy aquaparku poprzez wyższe koszty biletów. I kółko się zamyka. Pojedzie taki klient "darmowym" autobusem, a przecież i tak koszty tego dojazdu musi pokryć kupując bilecik. Gorzej na tym wyjdzie ten, który przyjedzie własnym autem, bo kupi taki sam bilecik, a koszty dojazdu pokrywa sam....
- 0 0
-
2004-06-29 11:45
i niech płacą
o to mi chodzi:) i o to chodzi i o to chodzi
jak cos komuś nie wychodzi:)
jak stać ich na "sporty ekstremalne" i 3 letnią rehabilitację kręgosłupa to moim zdaniem aquapark powinien ich dowozić złotymi rolls roycami z brylantowymi klamkami:)
darmo oczywiście:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.