- 1 Taksówki droższe i trudniej dostępne (194 opinie)
- 2 Plaga rowerowych wraków w Trójmieście (194 opinie)
- 3 Koniec połowów na Oksywiu. Co z kutrami? (240 opinii)
- 4 Trudne życie lokatorów gminnej kamienicy (330 opinii)
- 5 Blokują przejście, stojąc w kolejce do kasy (298 opinii)
- 6 Zejście do zbiornika spłynęło z deszczem (75 opinii)
Politycy na mszy w intencji obrony papieża w bazylice św. Brygidy
12 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku)
Najnowszy artykuł na ten temat
Zatrzymani za zniszczenie wystawy papieskiej. Jeden był nietrzeźwy
Politycy zjawili się na mszy św. o godz. 11 w bazylice św. Brygidy. Uczestnicy mszy modlili się w niedzielę w intencji obrony Jana Pawła II. To inicjatywa kapłanów parafii w reakcji na reportaż "Franciszkańska 3", który w poniedziałek wyemitowała telewizja TVN 24.
Msza w intencji obrony papieża przed oszczerstwami
Zwiększonej frekwencji wśród wiernych z powodu intencji w bazylice nie było, ale na mszy pojawili się politycy prawicy, m.in.: Kazimierz Koralewski, Anna Fotyga i wicewojewoda Aleksander Jankowski.
Kazanie wygłosił ks. Grzegorz Świst, przypominając dokonania Jana Pawła II na polu walki o godność człowieka.
- Jeśli chodzi o osobę Jana Pawła II, mamy do czynienia z wielką przejrzystością. Jeżeli w uczciwy sposób spojrzymy na jego działania i wypowiedzi, to większego głosu w sprawach potrzeby oczyszczenia Kościoła z przestępstw pedofilii za jego czasów nie było. Oskarżanie Jana Pawła II o sprzyjanie czy zamiatanie pod dywan przestępstw na tle wykorzystania małoletnich jest absurdem, a przede wszystkim przeczy faktom - podkreślał w homilii duchowny.
Podkreślał, że nikt przed Janem Pawłem II nie wyniósł godności człowieka do takiego poziomu.
- Usiłowanie podważania autorytetu Jana Pawła II wpisuje się w kontekst walki dobra ze złem, prawdy z kłamstwem. (...) Moim zdaniem w tej chwili odbywa się uderzenie w podstawy tego, co jest punktem odniesienia naszej tożsamości i kultury narodowej - dodawał.
Wierni podziękowali kapłanowi za homilię oklaskami.
Przypomnijmy, że blisko tydzień temu w programie "Czarno na białym" stacja TVN 24 wyemitowała reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". Autor dowodzi w nim, że Jan Paweł II, kiedy był jeszcze metropolitą krakowskim, miał wiedzieć o przypadkach pedofilii wśród księży.
Reportaż wywołał ogromne poruszenie. Po jego emisji rozgorzała dyskusja dotycząca rzetelności autora oraz prawdziwości dokumentów dotyczących działalności kard. Wojtyły pokazanych w filmie oraz wiarygodności świadków.
Marcina Gutowskiego, który - jak mówi - materiał do programu zbierał przez 2,5 roku, broni wielu publicystów i dziennikarzy, podkreślając tytaniczną pracę i gratulując autorowi odwagi w pokazywaniu niewygodnych dla Jana Pawła II i Kościoła spraw.
- Jeden jest fundament naszej wiary i jest nim Jezus Chrystus. Jeśli buduje się go na człowieku, nawet wybitnym, jak Jan Paweł II, to wcześniej czy później budowa się zawali, bo każda epoka ma ciemną stronę, którą odkrywają jej następcy, i każdy wielki człowiek popełnia błędy, jest ślepy na jakieś zjawiska, jest dzieckiem swoich czasów i popełnia błędy - napisał w mediach społecznościowych Tomasz Terlikowski, który wystąpił w poniedziałkowym materiale.
Reportaż "Franciszkańska 3"
Murem za dziennikarzem stanęła macierzysta stacja TVN.
- Reportaż "Franciszkańska 3" jest efektem wielomiesięcznej pracy, opartej na wieloźródłowych dokumentach, relacjach świadków i - co najważniejsze - dający głos samym ofiarom. Przeszedł kilkuetapową weryfikację i powstał zgodnie z najwyższymi standardami dziennikarskimi. Rolą niezależnych i rzetelnych mediów jest pokazywać fakty, nawet jeśli są bolesne i trudne do przyjęcia. Każdy z państwa może reportaż samodzielnie ocenić. Jest on dostępny w TVN 24 GO - to oświadczenie odczytane przez Grzegorza Kajdanowicza na końcu Faktów.
Wielu dziennikarzy zarzuca jednak autorowi manipulacje i niedomówienia, twierdząc, że opierał się na dokumentach SB oraz mało wiarygodnych świadkach.
Papieża w obronę wzięła też część polityków. PiS, przy wsparciu PSL i Konfederacji, przegłosował w czwartek w Sejmie uchwałę "O obronie dobrego imienia Świętego Jana Pawła II". Zagłosowało 318 posłów - 271 było za, 43 - przeciw. Część opozycji wyjęła karty do głosowania.
Głos zabrali również hierarchowie polskiego Kościoła.
- Święty Jan Paweł II to jeden z najwybitniejszych papieży i największych Polaków. Jego papieskie przepowiadanie, apostolskie wizyty, a także wysiłki dyplomatyczne przyczyniły się do wzrostu duchowego milionów ludzi na całym świecie. Dla nich papież Polak był i pozostaje moralnym punktem odniesienia, nauczycielem wiary, a także orędownikiem w niebie. W tym świetle szokujące są próby zdyskredytowania jego osoby i dzieła, podejmowane pod pozorem troski o prawdę i dobro - pisał w oświadczeniu abp. Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.